Problem z centralnym i alarmem

[rafelsaint]

Witajcie.

Wiem, że była masa tematów z centralnym, ale niestety nie znalazłem, żadnego, który w pełni zgadzał się z moim problemem.

Mianowicie.

Wczoraj jeszcze wszystko było ok do momentu gdy nie wyciągnąłem klem od akumulatora bo mi padł i podłączałem do prostownika.

przy podłączaniu klem alarm wydał dźwięk może ze 2 razy(takie pisknięcie-nie tak jak zawsze) i wtedy słyszałem go poraz ostatni
co ciekawe gdy jade samochodem albo przy włączonym zapłonie to miga ta żaróweczka która informuje mnie o włączonym centralnym oraz słychać taki dźwięk jak przy włączaniu kierunkowskazów.

próbowałem już zamykać drzwi kluczykiem i jednocześnie pilotem ale nic....nie ma ani centralnego, ani alarmu.
centralny wraz z alarmem był dokładany.

Proszę o pomoc bo martwi mnie ta cała sytuacja.
i przepraszam, jeśli taki temat już był...

[Paweł Marek]

ciężko powiedzieć. Być może alarm po odłączeniu napięcia wymaga jakiegoś zakodowania, powinno być to opisane w instrukcji. Jeśli jej nie masz powinieneś znaleźć w necie, ale musiałbyś wiedzieć co to za alarm, czy steruje zamkiem centralnym samodzielni czy za pomocą dodatkowej centralki. I napisz jeszcze czy centralny przed awarią mogłeś zamknąć z kluczyka czy tylko z pilota, bo wchodzi jeszcze w grę awaria styków w siłowniku centrala typu master. Zależnie od rozwiązania możesz mieć taki w drzwiach kierowcy albo również od pasażera. Przyczyną tej ostatniej awarii może być woda która po ulewach ostatnich dostała się do siłownika, a wyjaśnisz to odłączając kable od siłownika. Przestanie wówczas pykać przekaźnik jeśli winny jest master.

[rafelsaint]

nie no po tych ulewach działał jak złoto.
A co do centralnego to było tak
jak nadusiłem raz na guzik w pilocie to zamykały się wszystkie drzwi, jak nadusiłem drugi raz włączał się alarm.
naduszając guzik obok otwierały się drzwi oraz wyłączał się alarm. teraz nie ma nic.
do tego zamykając drzwi z kluczyka centralny też zamykał wszystkie drzwi, ale nie włączał alarmu.
Tak więc centralkę mogłem zamykać i z polota i z kluczyka.
Proszę o radę...
mnie wydaje się, że może to być wina tego cholernego odłączenia klem