Problem z "czkawką" obrotów.

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

TDI.SUBARU
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: sob maja 22, 2010 16:50
Lokalizacja: Łódź

Problem z "czkawką" obrotów.

Post autor: TDI.SUBARU » sob maja 22, 2010 17:23

Mam problem z "czkawką" obrotów w GOLFIE 3 1,8i kombi z `97. Na co dzień staram się jeździć zgodnie z zasadami eco driving`u, więc nie szaleję. Jednak gdy od czasu do czasu "depnę", obroty sięgną powyżej 2500rpm, to po zejściu do wolnych obrotów(ok. 950/min) zaczyna się nie równa praca silnika. Obroty same skaczą na poziomie od ok. 750 do ok. 1500. O ile dobrze pamiętam, gdy auto pozostawi się na luzie na czas ok. 4-5 minut, to wszystko wraca do normy - jeżeli wcześniej silnik nie zgaśnie. Dzisiaj Pan ze stacji diagnostycznej powiedział mi, że do wymiany jest regulator obrotów i być może coś związane z wtryskiem. Na logikę zgadzam się z nim, ale nie mam pojęcia co i gdzie to jest no i ile to kosztuje. Sądzę, że jest to jakiś elektroniczny(co za tym idzie-dość drogi) element.

Nie wiem, czy ma to znaczenie, ale dodam, że 12 maja wymienione zostały świece zapłonowe, a 19 maja przewody zapłonowe, kopułka aparatu zapłonowego i palec rozdzielacza.

Czy ktoś może mi pomóc? Może spotkaliście się z takim problemem wcześniej?

Pozdrawiam :D



evilenko
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 288
Rejestracja: czw maja 20, 2010 20:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: evilenko » sob maja 22, 2010 23:59

najprawdopodobniej pan diagnosta miał na myśli silnik krokowy. jeśli dobrze pamiętam to cena nowego dochodzi do około 250 zł. niektórzy próbują go regenerować i czyścić ale nie wiem na ile to jest skuteczne. zamienniki na ogół niezbyt długo działają poprawnie, a podobno czasami od razu nadają się do wyrzucenia. jeśli Twój 1.8 to AAM lub ABS to na pewno sam silnik krokowy znajduje się z lewej strony wtryskiwacza - jest podłączona do niego taka podłużna wtyczka na 6 pinów. możliwe też, że problem leży gdzie indziej - silnik dostaje "lewego" powietrza ale jeśli chodzi o szczegóły to już bardziej doświadczeni koledzy musieliby się wypowiedzieć :) pozdrawiam i życzę powodzenia :)



TDI.SUBARU
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: sob maja 22, 2010 16:50
Lokalizacja: Łódź

Post autor: TDI.SUBARU » pn maja 24, 2010 15:52

Jeżeli chodzi o typ silnika, to jest to AAM lub ANN, biorąc pod uwagę stronkę z danymi: http://www.vwgolf.pl/dane-techniczne/vw-golf-mk3/
1,8i, 75KM, benzyna.

Pozdrawiam :D



promo211
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 196
Rejestracja: śr sty 18, 2006 20:41
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: promo211 » pn maja 24, 2010 19:41

TDI.SUBARU, Witam...masz padnietą sąde Lambda...wymień i żadnych używek
pozdrawiam



TDI.SUBARU
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: sob maja 22, 2010 16:50
Lokalizacja: Łódź

Post autor: TDI.SUBARU » śr lip 14, 2010 14:01

Racja, mechanik stwierdził, że problemy są we wtrysku, w całym układzie. I należy wymienić cały układ wtrysku, ale najpierw silnik krokowy, który odpowiada za wolne obroty.
Pomysł z sondą lambda - bardzo podobne objawy, ale to nie to, ponieważ komputer by to wykrył, a nic takiego nie miało miejsca(auto zostało podpięte pod komputer).
Pytałem na szrotach i z tego co pamiętam, to UŻYWANY silnik jest wart od 150 zł wzwyż. Nówek to już chyba nie produkują.

Temat zapodałem na 2 forach, tu link do drugiego: http://www.forumsamochodowe.pl/vw-golf- ... htm#171295

Dzięki za odpowiedzi :D

[ Dodano: 27 Lip 2010 17:47 ]
Witam ponownie :!:
Silniczek zakupiłem 15.07, wymieniłem dzisiaj. Efekt - jak ręką odjął :!: :!: :!: :grin:
Auto bez problemu schodzi na wolne obroty nawet po wciśnięciu gazu do samiuteńkiej podłogi.
Jest tylko jedna przeszkoda, która spowodowała poślizg w czasie wymiany sprzętu - do odkręcenia śrub mocujących silnik potrzebny mi był klucz typu torx. Ale i w ten się zaopatrzyłem. Ciężko było ruszyć śruby, bo jak wiadomo, takich elementów się nie uzupełnia, nie wymienia co kilka dni. Śruby były troszkę zapieczone, ale po wykonaniu chyba nawet nie ćwierć obrotu szło jak "po maśle".
Silniczek który wkręciłem pochodził na 99% z VW 1.6(nie wiem, czy był to golf czy polo, bo do obu modeli pasuje taki sam), ponieważ tak został opisany na szrocie. Ale zgadza się 10-cyfrowy numer(katalogowy zdaje się) części, różnica tkwi chyba tylko w numerze seryjnym.


Podsumowując, problemem nie była sonda Lambda, a silniczek krokowy fachowo zwany bodajże jako regulator przepustnicy. Został wymieniony, wszystko wróciło do normy.

P.S. Pytanko mam jeszcze do znawców tematu. Na obudowie silniczka jest 7 zatrzasków. Jak jest on zbudowany fizycznie w środku :?: Chodzi mi o to, czy są tam np. bierne elementy elektroniczne takie jak kondensatory diody prostownicze? A może tranzystory? Pytam pod kątem ewentualnej regeneracji czy czegoś w tym stylu. Silnik kosztował mnie 100wkę, a elementy typu kondensatory kosztują przeciętnie nie więcej niż 20 zł.
Da się to naprawić? I co znajdę w środku po ewentualnym otwarciu obudowy :?:

Pozdrawiam :grin:
Ostatnio zmieniony śr lip 14, 2010 14:09 przez TDI.SUBARU, łącznie zmieniany 1 raz.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 391 gości