malowanie zacisków hamulcowych

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
_Lucas_
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 202
Rejestracja: wt maja 25, 2010 22:44
Lokalizacja: Słubice FSL

Post autor: _Lucas_ » wt lip 06, 2010 14:12

Ja mam pytanko techniczne, chciałem się zabrać dzisiaj za malowanie zacisków jednak ich demontaż odpada bo nie jestem mechanikiem, jako takie pojęcie mam ale hamulce to hamulce i wole je zostawić w spokoju, ściągnąłem koło i tak trochę marnie widzę malowanie zacisków sprayem, wolałbym pędzelkiem i teraz moje pytanie czy zamiast tego lakieru w sprayu mogę użyć również lakieru ,który jest tylko do 150 stopni celcjusza (dodam ,że ten z Haldfords'a jest do 550 stopni) ?
Chciałem malować tym z Halfords'a czerwonym
Obrazek

ale znalazłem w swoich gratach oto taki do silnika. Czy takim też mogę pomalować zaciski czy temperatura 150 stopni to za mało? :jezor:
Obrazek
Ostatnio zmieniony wt lip 06, 2010 14:13 przez _Lucas_, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10581
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Post autor: doggie » wt lip 06, 2010 14:14

_Lucas_ pisze: czy temperatura 150 stopni to za mało?
ja mam zwykłym hammeritem i nic się nie dziej a co dopiero taką farbą, jak twoje zaciski będą osiągać temp. 150 st. to lepiej przesiądź się na rower



Awatar użytkownika
_Lucas_
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 202
Rejestracja: wt maja 25, 2010 22:44
Lokalizacja: Słubice FSL

Post autor: _Lucas_ » wt lip 06, 2010 14:21

mettenos pisze:
_Lucas_ pisze: czy temperatura 150 stopni to za mało?
ja mam zwykłym hammeritem i nic się nie dziej a co dopiero taką farbą, jak twoje zaciski będą osiągać temp. 150 st. to lepiej przesiądź się na rower
Hehehehehe :kac: dobre i dzięki za odpowiedź!



Awatar użytkownika
magneto2000
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: wt kwie 28, 2009 07:36
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: magneto2000 » ndz lip 11, 2010 19:33

Mam ciemnozielonego varianta MK3 i też przymierzam się do malowania zacisków i bębnów na czerwono, ale chyba najpierw bębny wymienię na nowe, bo te które mam są tak rude, że nic się nie da z nimi już zrobić. Zastanawiam się tylko jakiej firmy bębny kupić bo żółtego szmelcu za 2,50+Vat to raczej nie założę. :bajer:


PLANOWANE MODYFIKACJE?!: Seria Była, Seria Jest, Seria Będzie

Awatar użytkownika
fasolisko
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 179
Rejestracja: ndz lut 14, 2010 19:53
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: fasolisko » ndz lip 11, 2010 19:40

Zawsze można zdjąć bęben - albo czyścić na założonym. Wiertarka + druciaki i jedziesz. Trochę czasu zejdzie, pare piwek popłynie i będzie dobrze. Ale jeżeli wolisz kupić nowe to jest to też jakieś rozwiązanie :)


Golf nie gubi oleju... On znaczy terytorium ;)
[img]http://images35.fotosik.pl/166/e9873f387123cdaa.jpg[/img]
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=323908]Moje MK3 1.8 GT[/url]

Awatar użytkownika
magneto2000
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: wt kwie 28, 2009 07:36
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: magneto2000 » ndz lip 11, 2010 19:50

Te które mam w moim golferze wyglądają jakby nie były wymieniane od 14lat :goof: i są naprawdę w opłakanym stanie. Gdybym miał całą rudą zeskrobać były by chyba przezroczyste :green_fuck:. Zresztą podejrzewam, że ich wymiana tylko wyjdzie mi na dobre.


PLANOWANE MODYFIKACJE?!: Seria Była, Seria Jest, Seria Będzie

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 24 gości