"Pęknięta guma" - ale pod gaźnikiem.... :)

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Bezy
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 106
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 17:26
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

"Pęknięta guma" - ale pod gaźnikiem.... :)

Post autor: Bezy » pn sty 17, 2005 22:12

Witam! Prosze wielce szanownych speców o wymiane rzeczy ujemnie wpływajacych na prace silnika w wyniku "rąbnietej" uszczelki (gumy) pod gaźnikiem... Pozdrawiam All!



Awatar użytkownika
Marek 81l
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 276
Rejestracja: wt lis 30, 2004 20:38
Lokalizacja: Ruda Śl
Kontakt:

Post autor: Marek 81l » pn sty 17, 2005 22:22

Wydaje mi sie że mam taki sam problem.Po pierwsze brak reakcji gażnika na wszelkie próby regulacji,następnie spalanie grubo ponad norme(nie pisze nawet ile)i na koniec to dziura w gazie(bardzo wyczowalna)Jutro idzie do speca bo brak mi sił.


Był Mk2 :)
był Mk3 :)
było Vento ABF
bylo Vento AAA
TERAZ: JETTA III i Mk3 Cabrio
1Z ,ABS

Awatar użytkownika
Bezy
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 106
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 17:26
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Post autor: Bezy » pn sty 17, 2005 23:54

Własnie jestem po własnoręcznej wymianie tej uszczelki pod gaźnikiem. Jakie bedą efekty? - Okaże sie "w praniu". Sama uszczelka - spękana i widac na niej pracę lewego powierza. Koszt uszczelki 34 zł (Golf dziadzio II 84'). Demontaz i montaż z powrtotem samego gażnika okazały sie "strachy na lachy", czyli nic trudnego. Polecam wiec tą zabawę chcącym jechac do mechaniorów :) :grin:



Awatar użytkownika
zielu
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 5218
Rejestracja: ndz sie 29, 2004 21:24
Lokalizacja: Wieluń
Kontakt:

Post autor: zielu » wt sty 18, 2005 00:07

tą uszczelke widać tak od razu bez rozbierania gaźnika :?:


Obrazek

Awatar użytkownika
Dziadoo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 107
Rejestracja: śr sty 05, 2005 18:57
Lokalizacja: trojmiasto

Post autor: Dziadoo » wt sty 18, 2005 01:41

Quatro7 pisze:tą uszczelke widać tak od razu bez rozbierania gaźnika :?:
gaznika nie trzeba rozbierac, wystarczy go zdjac (odkrecic trzy sruby - 10") a pozniej odkrecic uszczelke (tez dziesiatki, tylko ze cztery)



Awatar użytkownika
Bezy
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 106
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 17:26
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Post autor: Bezy » wt sty 18, 2005 11:53

Dziadoo pisze:
Quatro7 pisze:tą uszczelke widać tak od razu bez rozbierania gaźnika :?:
gaznika nie trzeba rozbierac, wystarczy go zdjac (odkrecic trzy sruby - 10") a pozniej odkrecic uszczelke (tez dziesiatki, tylko ze cztery)
Dokałdnie ja Ci Dziadoo napisał i uszczelkę masz dosłwonie jak na dłoni. A więc bez strachu i do roboty! Co do tego czy uszczelke widać bez żadnych demontaży - to ja ją dopiero mogłem ja zobaczyć jak wymieniłem ja na nową. Wcześniej syf i brud dobrze ja maskował u podstawy gaźnika, wszystko się zlewało...



Awatar użytkownika
zielu
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 5218
Rejestracja: ndz sie 29, 2004 21:24
Lokalizacja: Wieluń
Kontakt:

Post autor: zielu » wt sty 18, 2005 13:12

tzn mi sie wydaje ze nie mam rozwaolnej i tak tylko chciałem sobie sprawdzić :)


Obrazek

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 438 gości