wymiana uszczelki pokrywy silnika
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
wymiana uszczelki pokrywy silnika
Byłem dziś u znajomego mechanika zapytać się o wymianę uszczelki z pokrywy zaworów i uszczelniaczy. Powiedział mi ze to nic nie da, po jednym roku znów olej będzie wyciekał, żeby to zrobić dobrze to trzeba wydać ok 1000zł, ok 300 zł za naprawę głowicy czy coś, do tego uszczelka głowicy, pokrywy zaworów itd.
Czy naprawdę wymiana samej uszczelki i uszczelniaczy nie naprawi problemu? Choć problem mały to myślałem ze naprawię jak wymienię uszczelkę ale jak to się nie opłaca to dam sobie z tym spokój, bo 1 tys to za dużo.
Czy naprawdę wymiana samej uszczelki i uszczelniaczy nie naprawi problemu? Choć problem mały to myślałem ze naprawię jak wymienię uszczelkę ale jak to się nie opłaca to dam sobie z tym spokój, bo 1 tys to za dużo.
Jeśli leje się z pod pokrywy zaworów to wystarczy wymienić uszczelkę na nową i równomiernie dokręcić. Co do wymiany uszczelniaczy to już nie jest taka prosta sprawa, a tym bardziej bez zdejmowania głowicy i dlatego mechanik doradza wymianę uszczelki pod głowicą, planowanie itp. Już na forum było opisane jak wymienić uszczelniacze bez zdejmowania głowicy.
Ostatnio zmieniony śr maja 26, 2010 18:30 przez arczipat, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
nie napisałes na czym polega. Da się zmienić uszczelniacze bez zdjęcia głowicy, ciężko znaleźć mechanika zeby to zrobił bo sporo zabawy. Jak się ma jakies tam zdolności manualne to się zrobi za popołudnie, ale trzeba przygotowac 2 narzedzia specjalne, wyszukiwarka u dołu poda szczegóły.arisz pisze:Choć problem mały to
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
No z pokrywy zaworów tylko się leje, ale on mi mówił ze jak wymienię tylko uszczelkę to za ok rok znów zacznie się lać, a żeby zrobić to raz dobrze to przy głowicy trzeba coś robić żeby luzów nie było.
Problemem jest tylko wyciek oleju z pokrywy zaworów.
Problemem jest tylko wyciek oleju z pokrywy zaworów.
Ostatnio zmieniony śr maja 26, 2010 18:37 przez arisz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Wymień uszczelkę sam to proste, do tego modelu jest uszczelka metalowo gumowa, wybierz dobrej firmy np Elring jakieś 35 zeta. Takiej uszczelki absolutnie się nie dokręca ponownie, ma ona w sobie tulejki metalowe które pozwalają dokręcić ją tylko do pewnego momentu nie więcej. Oczyścić powierzchnie z oleju, założyć zakręcić i o ile pokrywa nie jest zwichrowana i uszczelka będzie dobrej marki to zapomnisz o sprawie. A ten mechanik to niezły naciągacz jest niema co.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
No to tylko się cieszyć, bardzo dobry wynik bo w instrukcji przewiduja spalanie oleju do 1l na 1000kmarisz pisze:Dowiedziałem się ze mi znika 2-3l oleju na jakieś 10tys km,
to jest normalne, ale jeśli kopci podczas jazdy na niebiesko to wtedy już możesz myśleć o remoncie silnikaarisz pisze:czasem kopci tak na białawo.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
arisz, to w tej sytuacji możliwe są trzy podejścia.
1. Olej sprawę oleju - to nie jest duże zużycie
2. Wymień w ciemno uszczelki zaworów, zwykle pomaga, ale gwarancji niema.(ja bym tak własnie zrobił bo jest duża szansa powodzenia)
3. Kompleksowa diagnostyka silnika u mechanika, ale bądź pewien że poniesiesz duże koszty, bo mechanik opewnie zdejmie głowicę, choć być moze nie jest to konieczne.
2 wariant to najlepsze wyjście, najtańsze, byleś znalazł mechanika który ci zmieni gumki bez zdejmowania głowicy. Powinno starczyć na to 150 - 200 zeta (robocizna, uszczeki zaworów + pod pokrywę). Nie pomoze to klniesz i przechodzisz do wariantu 3.
1. Olej sprawę oleju - to nie jest duże zużycie
2. Wymień w ciemno uszczelki zaworów, zwykle pomaga, ale gwarancji niema.(ja bym tak własnie zrobił bo jest duża szansa powodzenia)
3. Kompleksowa diagnostyka silnika u mechanika, ale bądź pewien że poniesiesz duże koszty, bo mechanik opewnie zdejmie głowicę, choć być moze nie jest to konieczne.
2 wariant to najlepsze wyjście, najtańsze, byleś znalazł mechanika który ci zmieni gumki bez zdejmowania głowicy. Powinno starczyć na to 150 - 200 zeta (robocizna, uszczeki zaworów + pod pokrywę). Nie pomoze to klniesz i przechodzisz do wariantu 3.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Jeśli rano zaraz po odpaleniu nie widać niebieskiego dymu (a nie da się go przeoczyć) to nie widzę sensu grzebania przy głowicy. Ja już z doświadczenia wiem że po tzw "remoncie głowicy" u mechanika to długo silnik nie żyje, a duże pieniądze idą w błoto. Niestety niemieckie pojazdy i silniki wymagają zachowania odrobiny staranności i dokładności.
Również montaż gazu, to dla mnie nieporozumienie. To tylko pozorna oszczędność, bo w krótkim czasie zobaczysz ile będziesz musiał tracić czasu, nerwów i pieniędzy na wszelkiego rodzaju naprawy i nie kończące regulacje itp. (wiem to również z własnych doświadczeń).
Również montaż gazu, to dla mnie nieporozumienie. To tylko pozorna oszczędność, bo w krótkim czasie zobaczysz ile będziesz musiał tracić czasu, nerwów i pieniędzy na wszelkiego rodzaju naprawy i nie kończące regulacje itp. (wiem to również z własnych doświadczeń).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 358 gości