zgasł i nie chciał odpalić
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
zgasł i nie chciał odpalić
Zatankowałem dziś 10 litrów paliwa i przejechałem jakieś 5 km i podczas hamowania silnik gasł i później nie chciał odpalić. Dopiero po mocnym przegazowaniu silnik zaczął chodzić normalnie. Podczas przegazowania z rury wydechowej leciał czarny dym i w pewnym momencie taka bańka mydlana wyleciala. Co może być nie tak wina świec, trza by je wymienić czy paliwo jakieś chrzszczone mogło być?
sowa
Re: zgasł i nie chciał odpalić
W życiu nic takiego nie widziałemsowa88 pisze:w pewnym momencie taka bańka mydlana wyleciala.
A tak na poważnie to może to być paliwo.
A na znanej stacji tankowałeś czy na przypadkowej???
A świece kiedy zmieniane??
A kable WN?
Że zgasł powodów może być sporo.
:cady: [url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/11964][img]http://www.motostat.pl/user_images/11964/icon4.png[/img][/url] :mk3:
Jeśli się będzie powtarzać to pomyślimy, a jeśli nie to może naprawdę paliwo, albo zassał trochę syfu ze zbiornika.
Raz na jakiś czas to każdy może coś wycudować
Mój w zimę po wjechaniu w zaspę śniegową strasznie przerywał, a teraz mogę przez największe kałuże jeździć i nic.
Raz na jakiś czas to każdy może coś wycudować
Mój w zimę po wjechaniu w zaspę śniegową strasznie przerywał, a teraz mogę przez największe kałuże jeździć i nic.
:cady: [url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/11964][img]http://www.motostat.pl/user_images/11964/icon4.png[/img][/url] :mk3:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 291 gości