Brak reakcji silnika, Pilne
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Brak reakcji silnika, Pilne
Witam. Auto to golf 2 silnik 1.8 , 90 km, gaźnik. Auto nie chce zapalić, rozrusznik kreci dobrze, iskra jest, auto ani na gazie ani na paliwie nie chce zapalić. Czy może będzie to wina gaźnika? świece były suche a silnik był kręcony parę razy.
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: ndz sty 04, 2009 12:50
- Lokalizacja: Rewica
- Kontakt:
Z tego co wiem gaźnik za wiele wspólnego do gazu nie ma on ma za zadanie jedynie otwierać przepustnice więc jeśli masz nawet rozwalony gaźnik to na gazie powinien chociaż się zaśmiać wydaje mi się że problem tkwi w elektryce jeśli możesz to spróbuj założyć mu nowe świece sprawdź kopułkę zapłonową przeczyść paluch zobacz kable czy nie ma jakiegoś przebicia
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 557
- Rejestracja: czw lis 13, 2008 22:59
- Lokalizacja: poznań
- Kontakt:
- bieniek1984
- Gadatliwa bestia
- Posty: 959
- Rejestracja: śr wrz 06, 2006 13:28
- Lokalizacja: elblag
- Kontakt:
od siebei to tyklko dodam że fitry też bym sprawdził
jest Golf 4 ALH + jednomas + 0.260+ gtb2056v + fmic+ chip
jest wsk 125
był Golf 2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... ieniek1984" onclick="window.open(this.href);return false;
jest wsk 125
był Golf 2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... ieniek1984" onclick="window.open(this.href);return false;
A sprawdzałeś czy zawory paliwa i gazu się otwierają???
Po włączeniu zapłonu powinieneś usłyszeć "pstrykanie" w zaworze benzyny albo gazu.
Jeśli jest cicho to nie otwiera się żaden z nich i dlatego nie odpala.
A jeśli paliwo dostaje i mimo wszystko nie pali to na 99% elektryka
Po włączeniu zapłonu powinieneś usłyszeć "pstrykanie" w zaworze benzyny albo gazu.
Jeśli jest cicho to nie otwiera się żaden z nich i dlatego nie odpala.
A jeśli paliwo dostaje i mimo wszystko nie pali to na 99% elektryka
:cady: [url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/11964][img]http://www.motostat.pl/user_images/11964/icon4.png[/img][/url] :mk3:
Może opisze, jak to dokładniej wygląda: samochód w poniedziałek jeździł, postawiłem na parkingu, wczoraj chcę odpalić i nic. Kręci ale nawet nie zakaszle. Najpierw próbowałem na gazie, później na benzynie. Aku ok, ładowany dopiero co, świece sprawdzone, jest na nich iskra, pod kopułką sucho, po wykręceniu świece suche jak wiór, dla pewności wszystko wytarte. Pompka paliwo daje, bo po odkręceniu wężyka za pompką paliwo sika jak trzeba. Zawory benzyny, gazu i na reduktorze się otwierają. Próbowaliśmy jakimś środkiem startowym psikać prosto do gaźnika, dalej nawet nie kichnął, tylko głucho kręci, jakby paliwo nie dochodziło. Jak coś to może ostatnio na zimnym silniku przez chwilę nie palił na jeden cylinder, przynajmniej tak to wyglądało, ale po kilku minutach jechał normalnie.
Co do kabli, jakby któryś nie dawał, to przynajmniej chyba powinien zaprychać, a on tylko głucho kręci
Co do kabli, jakby któryś nie dawał, to przynajmniej chyba powinien zaprychać, a on tylko głucho kręci
Ostatnio zmieniony czw maja 20, 2010 11:40 przez bania_mb, łącznie zmieniany 1 raz.
bania_mb, zobacz jak wygląda pasek rozrządu i skontroluj prawidłowa synchronizację na znakach. Podaj paliwo ręcznie w gaźnik poprzez strzykawkę w wężyk zasilający. Zalej komorę pływakową i zakręć. Musi zapalić. Jak nie zapali to cuś dziwnego, może kompresji nie ma. bo rozumiem że przewodów zapłonowych nie przestawiałeś?
Przewody są tak jak były, z zalewaniem zaczekam do przyszłego tygodnia, bo na razie nie mam warunków na takie zabawy z nim
Edit: chciałem wieczorem sprawdzić, czy nie ma przebicia, i o dziwo, zapalił na tyk, tylko teraz pojawił się inny problem, zawory tłuką się niemiłosiernie, silnik pracuje jak stary diesel.
Edit: chciałem wieczorem sprawdzić, czy nie ma przebicia, i o dziwo, zapalił na tyk, tylko teraz pojawił się inny problem, zawory tłuką się niemiłosiernie, silnik pracuje jak stary diesel.
Ostatnio zmieniony sob maja 22, 2010 00:25 przez bania_mb, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 331 gości