Witam. Mam golfa 1.6 RF +LPG i pojawił się w nim bardzo denerwujący problem, otóż w zeszłym tygodniu jak był zimny to szarpał od 1000 do 2000 obr/min gdy się nagrzał wszystko było ok. Dodam że działo się to zarówno na benzynie jak i gazie, zwłaszcza w deszczowe dni. A dziś mój golf w ogóle nie chce zapalić, przy pierwszej próbie strzelił w gaźnik a teraz już nic nawet nie pyrknie, Czym to może być spowodowane??? Dodam że świece były wymieniane ok 8-9tys km temu, przewody strach się przyznać ale jakieś 2 lata temu, kopułka i palec nie były wymieniane za mojej kadencji czyli podejrzewam że są starsze niż 3 lata.
ps. w akcie desperacji zepchnąłem go z dość wysokiej górki żeby spróbować go odpalić a on
nie chce odpalić, wilgoć???
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
podepnij swiece pod kabel wych od cewki idacy do aparatu i zobacz iskre i na bank jej nie bedziesz miał co za tym idzie wymien cewke..
Ostatnio zmieniony pn maja 17, 2010 10:48 przez Vii, łącznie zmieniany 2 razy.
Kolego ten sam problem przerabialem w mk II 1.3 na wtrysku. prawdopodobie nie masz osłony pod silnik?? Jezeli ci przerywa i nawet nie chce odpalac masz przewody wysokiego napiecia do wymiany. Tylko zaznaczam ze nie zaluj na nie kup porzadne boscha najpierw bawilem sie w tanie zamienniki ale dawaly rade tylko przez jakies 2-3 tygodnie i problrm powracal na boschu przechulałem cały rok i nic, Proponowałbym ci wymaiane w parze z kopułką. A odnosnie tejosłony pod silnikem to czy jezeli jedziesz w deszczu równiez nie zaczyna ci przerywac??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 661 gości