Uszczelka głowicy -po wymianie na co uważać, czego NIE robić

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Gawior
Forum Master
Forum Master
Posty: 1807
Rejestracja: śr lip 15, 2009 21:38
Lokalizacja: Częstochowa

Uszczelka głowicy -po wymianie na co uważać, czego NIE robić

Post autor: Gawior » śr kwie 21, 2010 13:53

Witam. Wymieniłem ( u mechanika ) uszczelkę głowicy w Mk3 z silnikiem 2E ( do tego szpili i wszystkie pozostałe uszczelki: dolot i wydech, uszczelniacze zaworowe i simering wałka ) i pytanie mam: czego unikać, czego nie robić ( ogólnie jak jeździć po wymianie uszczelki ).
Dzisiaj odbieram auto, a juro mam trasę ponad 300km ( z pracy, ale własnym autem - opłaci mi się :) ), a dzisiaj zrobię do 10km.
I czy mogę jutro jechać w taką trasę po świeżo wymienionej uszczelce, czy lepiej jechać innym autem ?

Proszę o sensowne odpowiedzi w tej kwestii, bo nie chciał bym zarżnąć świeżej uszczelki.



Marioo
Forum Master
Forum Master
Posty: 1163
Rejestracja: czw sty 26, 2006 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Marioo » śr kwie 21, 2010 13:57

Gawior pisze:Witam. Wymieniłem ( u mechanika ) uszczelkę głowicy w Mk3 z silnikiem 2E ( do tego szpili i wszystkie pozostałe uszczelki: dolot i wydech, uszczelniacze zaworowe i simering wałka ) i pytanie mam: czego unikać, czego nie robić ( ogólnie jak jeździć po wymianie uszczelki ).
Dzisiaj odbieram auto, a juro mam trasę ponad 300km ( z pracy, ale własnym autem - opłaci mi się :) ), a dzisiaj zrobię do 10km.
I czy mogę jutro jechać w taką trasę po świeżo wymienionej uszczelce, czy lepiej jechać innym autem ?

Proszę o sensowne odpowiedzi w tej kwestii, bo nie chciał bym zarżnąć świeżej uszczelki.
Podstawowe pytanie, czy głowice planowałeś przy tej operacji?
Jeżeli tak i była szczelna to jak mechanik nic nie sp******ył to możesz śmiało jechać w trasę. Możesz sobie ustalić, że przez tą trasę nie będziesz katował auta.
Ale jedna rzecz, zanim pojedziesz w trasę to pojeździj dzisiaj po mieście co najmniej z 50 km, żeby zobaczyć czy na pewno wszystko jest jak należy, czy nie zacznie ci wybijać płynu i inne tego typu sprawy, które mogą się zdarzyć po robocie słabego mechanika



Awatar użytkownika
Gawior
Forum Master
Forum Master
Posty: 1807
Rejestracja: śr lip 15, 2009 21:38
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Gawior » śr kwie 21, 2010 14:53

Oczywiście że planowana. Na częściach itp. nie chciałem oszczędzać ( dla tego też wymiana wszystkich uszczelniaczy, uszczelek które były ruszane na Victor Raintz - tak większość radziła ). Mechanik ( znajomy ), w większości robi diesle i dużo aut robi. Głowica raczej była szczelna ( 13 bart równiutko na wszystkich cylindrach ). Waliło ciśnienie do układu chłodzenia ( pękł na długości 2cm ten metalowy "oring" na uszczelce głowicy co dotyka szklanki cylindra i tamtędy biło ciśnienie ).



Marioo
Forum Master
Forum Master
Posty: 1163
Rejestracja: czw sty 26, 2006 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Marioo » śr kwie 21, 2010 15:07

Tak jak napisałem, jeżeli masz wszystko zrobione dobrze, to śmiało możesz walić w trasę.
Oszczędzaj silnik tylko, żeby się wszystko dobrze ułożyło, a na pewno nic ci się nie stanie.
Jedyne co to tak jak mówiłem wcześniej, pojeździj samochodem przynajmniej kilkanaście km, żeby mieć pewność, bo mechanik mógł byc dobry, ale np. mogła jakaś część być wadliwa i będzie kupa.
Pozdrawiam



Awatar użytkownika
katerpi
_________________
_________________
Posty: 901
Rejestracja: wt gru 08, 2009 20:39
Lokalizacja: RZ/RLU

Post autor: katerpi » śr kwie 21, 2010 15:13

Gawior tak jak pisał Marioo pojeździj chwile po mieście i zobacz jak autko się zachowuje. W trasie nie radzę od razu garować. Na początek trochę emeryckiej jazdy nie zaszkodzi. BTW często rzucaj okiem na wskaźnik temperatury i patrz czy się auto nie przegrzewa :bigok:



Awatar użytkownika
Gawior
Forum Master
Forum Master
Posty: 1807
Rejestracja: śr lip 15, 2009 21:38
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Gawior » śr kwie 21, 2010 16:12

Oszczędzaj silnik tylko, żeby się wszystko dobrze ułożyło, a na pewno nic ci się nie stanie.
Znaczy się przez ile km trzeba być "bardziej ostrożnym" (ile km liczyć na ułożenie się tego wszystkiego) i odpuszczać gościom w BMW :p ( nie lobię jak koś szpanuje zgrywa cwaniaka w BMW, a później jego bezcenna mina na światłach i tekst na światłach przez szybę - bo to tylko niby Golf III - ale za to GTi :jezor: ).



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 115 gości