Witam
Pękł mi poprzedni, więc został lutownicą stopiony na połączeniu z dolną częścią lejka bagnetu. Chciałem wymienić, kupiłem taki ( http://allegro.pl/item979228824_rurka_l ... 9_tdi.html ). Jak go wsadzałem to ciągle schodził, podjechałem do warsztatu tam gość go puknął kilka razy przez deskę, no i dziś zadowolony patrze a tam pęknięty tak jak poprzedni...trafiło mnie na miejscu. Do jasnej cholery jak to zamontować, żeby się nie pociło. Pomijam to, że w ASO VW tłumaczyłem gościowi o co mi chodzi a i tak przysłali mi tą dolną, metalową część, rurki. W sumie przy montażu nie można się pomylić, bo rurka jest tak wygięta, że nie da się inaczej je zamontować, żeby weszła w obudowę silnika.
Moje pytanie - czy objechać to w miejscu pęknięcia slikonem do uszczelniania lamp (odporny na temperaturę) i jakąś szeroką opaską to ścisnąć, czy ma "ogromne" znaczenie idealna szczelność w tym miejscu.
Taka pierdoła a potrafi doprowadzić do wściekłości. Zapłaciłem za tą rurkę 12 zł a widzę, że w ASO kosztuje 19zł. Tylko pytanie czy będzie lepsza niż ta toprana.
Pozdrawiam
Montaż lejka bagnetu tdi
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 159 gości