1.6 SR i wasze problemy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: czw kwie 01, 2010 18:48
- Lokalizacja: kraków
[quote="ManieKK"]p.wojtyczko, tez tak mialem ale po tym jak kumpel mi zaadaptowal kompem to wszystko jest git
MANIEKK a ile razy ci robili adaptacje raz czy wiecej bo u mnie dwa razy robili i hu.. z tego jak jest lipa jade w przyszłym tygodniu jade do serwisu i zobacze bo ci pseudo mechery powiedzieli mi ze na 80% przepustnica do wymiany
MANIEKK a ile razy ci robili adaptacje raz czy wiecej bo u mnie dwa razy robili i hu.. z tego jak jest lipa jade w przyszłym tygodniu jade do serwisu i zobacze bo ci pseudo mechery powiedzieli mi ze na 80% przepustnica do wymiany
Re: 1.6 SR
Smerek84 pisze:Smerek84 pisze:Witam!
Mam kolejny problem...wyjechalem dzis z domu i po przejechaniu 10km samochod zaczal sie dusic i zwalniac (na gazie), przelaczylem na benzyne to wogole nie cchial pracowac...przelaczylem spowroten gaz i jakos sie doczlapalem spowrotem do domu.
Wiec ogolnie strasznie sie dusi i nie cche wejsc na obroty... ale jak odlaczylem wtyczke od przeplywomierza powietrza, poprawilo sie w 80%. Czy to znaczy ze przeplywomierz sie zepsul??
Bardzo prosze o pomoc! Pozdrawiam!
No wiec problem rozwiazany...
Bylem dzis u magika... i okazalo sie ze dziwnym trafem muszka sie dostala do przeplywomierza...wszystko wyczyszczone i zaprogramowane, auto smiga jak " torpeda ".
Korzystajac z okazji porusze moj kolejny problem z ktorym walcze juz od prawie roku :9
Pojedyncze szarpniecia ( jak by przod urywalo )przy gwaltownym zdjeciu nogi z gazu, to samo przy gwaltownym dodaniu. Czy to moze byc wina sprzegla, poduszki sa ok...??
Problem rozwiazany!!!
Bylem chyba u 5 mechanikow i walczylem z tym problemem 8 miesiecy...
Nawet bylem juz przekonany i wszystko na to wskazywalo ze bede musial wymienic sprzeglo...Az do wczoraj, wkurzylem sie i wymienilem prawie wszystko w przednim zawieszeniu ( drazki, sworznie wahacza, tuleje wahacza przednie, tuleje wahacza tylne ) no i pomoglo...okazalo sie ze mechanik w zeszlym roku wymieniajac tuleje wahacza tylnia zle ja zalozyl. Nie spelnila swojej roli i do tego bardzo szybko sie rozsypala.
Efek natychmiastowy wszystko ustapilo, koniec z szarpnieciami i puknieciami... )
Smerek84
p.wojtyczko, Mechanik probowal 3 razy i nic. Kolega zaadaptowal ja za pierwszym podejsciem jakims polskim programem ale nie pamietam jakim
[ Dodano: 11 Kwi 2010 21:56 ]
Tyle ze po czyszczeniu przepustnicy jest tak samo jak przed;/ jade powoli i wciskam sprzeglo- obroty wzrastaja do 1100, szybko spadaja na 500 i podnosza sie na 800. nie wiem co z tym jest. Druga sprawa... wczoraj troche "odmulalem" auto, przeciagalem na biegach i na 4 mialem 150, dojezdzalem do konca drogi i wrzucilem luz, obroty spadlu bardzo nisko az w koncu samochod zgasl. Ciezko mial odpalic potem, wogole czasem nie pali za pierwszym. Silnik tez lekko poszarpuje na jalowym. Sonda lambda nowa, przepustnica czyszczona, swiece nowe, kolektor ssacy i okolice szczelne, gaz wyregulowany. (na benzynie te same objawy:)) Nie mam sily do tego. Prosze o pomoc
[ Dodano: 11 Kwi 2010 21:56 ]
Tyle ze po czyszczeniu przepustnicy jest tak samo jak przed;/ jade powoli i wciskam sprzeglo- obroty wzrastaja do 1100, szybko spadaja na 500 i podnosza sie na 800. nie wiem co z tym jest. Druga sprawa... wczoraj troche "odmulalem" auto, przeciagalem na biegach i na 4 mialem 150, dojezdzalem do konca drogi i wrzucilem luz, obroty spadlu bardzo nisko az w koncu samochod zgasl. Ciezko mial odpalic potem, wogole czasem nie pali za pierwszym. Silnik tez lekko poszarpuje na jalowym. Sonda lambda nowa, przepustnica czyszczona, swiece nowe, kolektor ssacy i okolice szczelne, gaz wyregulowany. (na benzynie te same objawy:)) Nie mam sily do tego. Prosze o pomoc
Może czujnik położenia wału korbowego pada powoli, u mnie podobne objawy były gasł na światłach, później problem z rozruchem. Na początku nie było na VAG'u błędu, później już po każdym zgaśnięciu wyskakiwał.ManieKK pisze:Druga sprawa... wczoraj troche "odmulalem" auto, przeciagalem na biegach i na 4 mialem 150, dojezdzalem do konca drogi i wrzucilem luz, obroty spadlu bardzo nisko az w koncu samochod zgasl. Ciezko mial odpalic potem, wogole czasem nie pali za pierwszym. Silnik tez lekko poszarpuje na jalowym. Sonda lambda nowa, przepustnica czyszczona, swiece nowe, kolektor ssacy i okolice szczelne, gaz wyregulowany. (na benzynie te same objawy:)) Nie mam sily do tego. Prosze o pomoc
Z tym szarpaniem przy ruszaniu to chyba już tak jest, bo każdy na to narzeka... Trzeba sobie dobrze wyczuć sprzęgło i gaz i można wtedy płynnie ruszyćSzati1991 pisze:to ja nawet sprzegło wymieniłem ostatnio i dalej nim szarpie;/ przepustnica tez wyczyszczona, nowe swiece, i jak chce płynnie ruszac z miejsca to nim szarpie, a jak mu dam torpede to nic nie szarpie, co to moze być?
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: czw kwie 01, 2010 18:48
- Lokalizacja: kraków
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: czw kwie 01, 2010 18:48
- Lokalizacja: kraków
manieK
mi sie wydaje ze mi przepustnice zjeb... bo adaptacja im waszła a przed czyszczeniem było prawie idealnie no zobaczymy narazie nie mam czasu ale musze sie gdzies wybrac zeby to sprawdzili
Witam jestem nowym forumowiczem i zarazem szczesliwym posiadaczem MK4 1.6 sr mam kilka problemow z autkiem prosze o pomoc i z gory za nia dziekuje.
Pierwszym z problemow jest falowanie na wolnych obrotach np podjeżdzam pod skrzyzowanie obroty schodza na 900 ale gdy chce troche podciagnac i dodam za malo gazu obroty zaczynaja falowac miedzy 700 a 900.
Drugim z problemow to gdy gasze autko czuje zapach paliwa moze byc to spowodowane brakiem katalizatora gdyz zamienilem go strumienica ?
Trzeci problem to drganie przy ruszania szczegolnie na wzniesieniu czy moze byc to spowodowane poduszkami lub sprzeglem ?
Czwarty problem to wyskakujacy bieg 2 przy redukcji
Piatka - po odkreceniu plastiku z tylnej klapy w celu naprawienia silnika wycieraczki zauwazylem ze przy deszczu dostaje sie woda czy ktos wie ktoredy moze die dostawac czy to szyba albo ktoras z rynienek lub wycieraczka ?
I ostatni z problemow to czasami ciezko zapala na zagrzanym silniku.
Przepraszam jezeli istnieja gdzies opisane moje problemy a ja nie znalazlem odpowiednich watków Pozdrawiam !
Pierwszym z problemow jest falowanie na wolnych obrotach np podjeżdzam pod skrzyzowanie obroty schodza na 900 ale gdy chce troche podciagnac i dodam za malo gazu obroty zaczynaja falowac miedzy 700 a 900.
Drugim z problemow to gdy gasze autko czuje zapach paliwa moze byc to spowodowane brakiem katalizatora gdyz zamienilem go strumienica ?
Trzeci problem to drganie przy ruszania szczegolnie na wzniesieniu czy moze byc to spowodowane poduszkami lub sprzeglem ?
Czwarty problem to wyskakujacy bieg 2 przy redukcji
Piatka - po odkreceniu plastiku z tylnej klapy w celu naprawienia silnika wycieraczki zauwazylem ze przy deszczu dostaje sie woda czy ktos wie ktoredy moze die dostawac czy to szyba albo ktoras z rynienek lub wycieraczka ?
I ostatni z problemow to czasami ciezko zapala na zagrzanym silniku.
Przepraszam jezeli istnieja gdzies opisane moje problemy a ja nie znalazlem odpowiednich watków Pozdrawiam !
Ostatnio zmieniony wt kwie 13, 2010 23:37 przez zipek, łącznie zmieniany 2 razy.
Życie jest za krótkie zeby jezdzic dieslem...
powiem szczerze nie rozumiem sytuacjizipek pisze:ale gdy chce troche podciagnac i dodam za malo gazu obroty zaczynaja falowac miedzy 700 a 900
przy zużytych słychać stuki metaliczne zazwyczaj a i trzęsienie też, podnieś maskę i popatrz z której strony trzęsie (poduszki masz pod aku, pod łączeniem skrzyni z silnikiem od spodu i z prawej str. silnika)zipek pisze:spowodowane poduszkami
przy wycieraczce, może masz zjechaną tą gumę uszczelniającą przy śrubie (zdejmij ramię, polej wodą i sprawdźzipek pisze:przy deszczu dostaje sie woda
a świece, kable, cewka w jakim stanie, czujnik G28? (po kolei do sprawdzenia)zipek pisze:ciezko zapala na zagrzanym silniku
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 285 gości