problem z zaplonem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
problem z zaplonem
Witam szukałem trochę na forum ale niestety nic mi to nie dało i postanowiłem założyć nowy temat.
Jedni piszą o kostce w stacyjce inni o czujniku Halla
Mianowicie mam taki PROBLEM: W tamtym roku gdy golfik się trochę nagrzał a mianowicie postał trochę na słońcu to był problem z uruchomieniem, kontrolki się świeciły a rozrusznik nie kręcił. Wymienilem kostkę w stacyjce i problem jak ręka odjął. W tym roku to samo wiec kopiłem kostkę i wymieniłem z myślą ze będzie dobrze, a tu jednak guzik. Golfik po nagrzaniu znowu nie chce palić
Znalazłem jednak sposób: przekręcam kluczyk proszę kogoś by pchnął wrzucam bieg i w momencie gdy puszcze sprzęgło i jednocześnie przekręcę zapłon to zapali, tylko to jest cholerni upierdliwe i przy dziewczynach można się wstydu najeść. Czy to będzie ten czujnik położenia walu, czy coś innego bo kostka w stacyjce jest nowa wiec odpada
Koledzy pomocy co z tym zrobić.
Jedni piszą o kostce w stacyjce inni o czujniku Halla
Mianowicie mam taki PROBLEM: W tamtym roku gdy golfik się trochę nagrzał a mianowicie postał trochę na słońcu to był problem z uruchomieniem, kontrolki się świeciły a rozrusznik nie kręcił. Wymienilem kostkę w stacyjce i problem jak ręka odjął. W tym roku to samo wiec kopiłem kostkę i wymieniłem z myślą ze będzie dobrze, a tu jednak guzik. Golfik po nagrzaniu znowu nie chce palić
Znalazłem jednak sposób: przekręcam kluczyk proszę kogoś by pchnął wrzucam bieg i w momencie gdy puszcze sprzęgło i jednocześnie przekręcę zapłon to zapali, tylko to jest cholerni upierdliwe i przy dziewczynach można się wstydu najeść. Czy to będzie ten czujnik położenia walu, czy coś innego bo kostka w stacyjce jest nowa wiec odpada
Koledzy pomocy co z tym zrobić.
moc jest bogiem, predkosc nalogiem, nitro zabawa, a turbo podstawa
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4119
- Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
zaden czujnik
sciagnij przy rozruszniku czerwony przewod (chyba z bialy paskiem) z wsowka i zobacz czy pojawia sie na nim +12V jak krecisz rozrusznikiem - podlacz tam zarowke od postojowych i dotnij jej obudowa do masy i nie wtedy ktos przekreci stacyjke w pozycje "rozrusznik"
Zarowka sie powinna zapalic
Jezeli sie zapali to masz elekromagnes do wymiany w rozrusznikiu - jest to element do ktorego sa podlaczone przewody
Jezeli sie nie zapali to do rozrusznikia nie dociera sygnal i masz albo przerwany przewod albo kluczyk nie przelacza w kostce stacyjki
sciagnij przy rozruszniku czerwony przewod (chyba z bialy paskiem) z wsowka i zobacz czy pojawia sie na nim +12V jak krecisz rozrusznikiem - podlacz tam zarowke od postojowych i dotnij jej obudowa do masy i nie wtedy ktos przekreci stacyjke w pozycje "rozrusznik"
Zarowka sie powinna zapalic
Jezeli sie zapali to masz elekromagnes do wymiany w rozrusznikiu - jest to element do ktorego sa podlaczone przewody
Jezeli sie nie zapali to do rozrusznikia nie dociera sygnal i masz albo przerwany przewod albo kluczyk nie przelacza w kostce stacyjki
[quote="agrala"]zaden czujnik
aha zaraz ide sprawdzic i za jakies pol godziny dam znacco jest, narazie dzieki
[ Dodano: 11 Kwi 2010 17:07 ]
juz sprawdzilem i nie ma pradu w tym kablu czyli wina lezy dzies przy kostce a raczej w kablu bo kostke zdazylem wymienic w piatek wiec nie mozliwe zeby po trzech dniach padla
teraz pytanie na awaryjna sytuacje: jak wezme kawalek kabla jedna strone podlacze do + na aku a druga jak bede chcial odpalic to dotkne do tego styku na elekromagnesie to odpali, mam racje?
aha zaraz ide sprawdzic i za jakies pol godziny dam znacco jest, narazie dzieki
[ Dodano: 11 Kwi 2010 17:07 ]
juz sprawdzilem i nie ma pradu w tym kablu czyli wina lezy dzies przy kostce a raczej w kablu bo kostke zdazylem wymienic w piatek wiec nie mozliwe zeby po trzech dniach padla
teraz pytanie na awaryjna sytuacje: jak wezme kawalek kabla jedna strone podlacze do + na aku a druga jak bede chcial odpalic to dotkne do tego styku na elekromagnesie to odpali, mam racje?
moc jest bogiem, predkosc nalogiem, nitro zabawa, a turbo podstawa
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4119
- Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
przewod od rozusznika ze stacyjki to czerwono-czarny o ile sie nie myle o oznaczeniu 50 przy kostce stacyjki - jest to jeden z 2 najgrubszych przewodow przy stacyjce, drugi jest z akumulaora i jest czerwony
idzie do skrzynki bezpiecznikow na wtyczke H1/1 (wtyczka H1 pin 1)
wychodzi ze skrzynki wtyczka F/1 (wtyczka F pin 1) i idzie prosto do rozrusznika na wsowke, ten sa kolor przewodu co przy stacyjce
wiec sprawdz czy dociera napiecie do skrzynki na H1/1 i czy wychodzi z F/1 gdy krecisz rozrusznikiem
jezeli do chodzi a nie wychodzi ze skrzynki to skrzynka do wymiany lub mozesz polaczyc H1/1 z F/1
idzie do skrzynki bezpiecznikow na wtyczke H1/1 (wtyczka H1 pin 1)
wychodzi ze skrzynki wtyczka F/1 (wtyczka F pin 1) i idzie prosto do rozrusznika na wsowke, ten sa kolor przewodu co przy stacyjce
wiec sprawdz czy dociera napiecie do skrzynki na H1/1 i czy wychodzi z F/1 gdy krecisz rozrusznikiem
jezeli do chodzi a nie wychodzi ze skrzynki to skrzynka do wymiany lub mozesz polaczyc H1/1 z F/1
podłączyłem + z aku do włącznika a z niego do rozrusznika i na chwile obecna musi tak być. tylko trochę kłopotliwe z otwieraniem maski przy każdym uruchomieniu ale trudno, jutro postaram się zdiagnozować co jest. jeszcze raz wielkie dzięki
jak będę widział to napisze na forum
[ Dodano: 19 Kwi 2010 19:42 ]
W końcu doszedłem dlaczego golfik po nagrzaniu nie chce palić. Okazało się ze język wychodzący ze stacyjki nie przekręcał kostki, a ze kostka jest z plastiku to po nagrzaniu stawała się bardziej plastyczna i język się ślizgał. Ścisnąłem wszystko opaska zaciskowa za grosze i działa nawet w największe upały
Dzięki koledzy za zainteresowanie moim problemem
jak będę widział to napisze na forum
[ Dodano: 19 Kwi 2010 19:42 ]
W końcu doszedłem dlaczego golfik po nagrzaniu nie chce palić. Okazało się ze język wychodzący ze stacyjki nie przekręcał kostki, a ze kostka jest z plastiku to po nagrzaniu stawała się bardziej plastyczna i język się ślizgał. Ścisnąłem wszystko opaska zaciskowa za grosze i działa nawet w największe upały
Dzięki koledzy za zainteresowanie moim problemem
moc jest bogiem, predkosc nalogiem, nitro zabawa, a turbo podstawa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 106 gości