Turbo mi się wyłącza podczas jazdy

[Bladeer1]

Witam, otóż mam taki problem, stał się już drugi raz. wyłącza mi się turbina podczas jazdy, gdy zatrzymam auto i wyłączę silnik wszystko wraca do normy tzn. działa. Co może być z tym nie tak?

[Golf4ista]

napisz cos wiecej, co to znaczy ze CI sie wylancza?

[aDudzio]

Poczytaj o Notlauf

[Bladeer1]

pierwszy raz: ruszam ze skrzyżowania włączam 2 bieg coś szarpło, jakbym za szybko puścił sprzęgło i mogłem naciskać gaz i auto wogule przestało przyspieszać. a drugi: wczoraj jadę normalnie w mieście, korki ruszam, hamuje i w pewnym momencie też turbo przestało działać, zjeżdżam na przystanek, wyłączam auto i zapalam i działa na nowo. wczoraj stało się tak 2 razy.

I ostatnio zauważyłem że jak np. ruszam pod górkę coś piszczy (tak jakby jakiś pasek się ślizgał) nad kierownicą w desce rozdzielczej za zegarami

[Golf4ista]

Dobrze bys zrobil jak bys go zbadal na VAG'u to moglibysmy cos wykluczyc.

[$layer]

Dobrze bys zrobil jak bys go zbadal na VAG'u

Koniecznie! Może się okazać, że to jakiś zaworek

[SAMO]

mam to samo w służbowym podłaczalem pod vag i wyszło że przekroczona górna granica ciśnienia doładowania mozliwe że zawór upustowy nie wywala ciśnieia i przeładowuje turbo....a tak jak piszesz po zgaszeniu i uruchomieniu ponowie wszystko ok do nastepnego razu...

[Bladeer1]

Wszystko ok nie jest( nie dosłownie przedtem to napisałem), bo następny raz może całkowicie siąść. Pod vaga podepnę zaraz po świętach. to wtedy wrócę do tematu. Dzięki za pomoc

[rozyk_l]

albo, zapiczone kierownice, albo n75, albo przepływka

poczytaj tu http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53752

naprawdę bogata lektura na Twój (mój też :/) problem, nawet z filmikami . bez diagnozy vag się nie obędzie, a i nikt ci z fusów nie wywróży solucji

[Coolktos]

Otóż to właśnie, też mi się to przydarzyło jakiś czas temu i też zaniepokojony szukałem pomocy na forum, i znalazłem bo mnie starsi koledzy "pokierowali".
Toż to NOTLAUF poczytaj, naprawde sporo info w necie na ten temat znajdziesz. Ja przepaliłem Turbinke i jak do tej pory problem się nie powtórzył. Nie ma co się dziwić zima dała się we znaki. Autko się przymuliło bo nie było gdzie docisnąć gazu.

Na twoim miejscu zacząłbym od zapoznania się z terminem "NOTLAUF" , potem sam zadecydujesz co zrobić, ale sądze że na początek trzeba by przepalić conieco

[hyper74]

Podmień na początek zawór N75 na N18 ( dwa bliźniacze zawory na przegrodzie ) wyeliminujesz wadliwy N75 ( zawór który porusza kierownicą turbiny) kierownicą znaczy się gruszką a grucha kierownicą.... możesz też spróbować wymacać na zimnym silniku turbinę tam jest tak zwana gruszka( od zaworu N75 wychodzi wężyk który idzie do gruszki , idź po nim ) z niej wychodzi dzyndzoł który możesz palcami poruszać jak się wciśnie około 1- 1,5 cm i swobodnie powruci to kierownica raczej się nie zapiekła...

Auto trzeba czasem przegonić tak ze 3000 obrotów, jak jeździsz jak stara baba lub na oszczędnym ( na niskich ) obrotach to kierownica się zapiecze... sprawdź jeszcze pod autem z przodu z lewej strony przy kratce w zderzaku a raczej pod nią ...tam jest intercoller jak rura plastikowa jest usmarkana olejem ...to raczej zły znak....

[Bladeer1]

Witam, dzisiaj znowu ten problem. Podjechałem do elektryka i podpiąłem pod Vag-a. Wykazał 1 błąd:
"17965 - Regulacja ciśnienia doładowania. Przekroczono górną granicę regulacji. P1557 - 35 - 10 - sporadyczny"

Drążek mogę wciskać bez problemu 1-1.5cm więc zapieczenie chyba odpada.

[hyper74]

No N75 lub sztanga.... w salonie w łodzi IDCZAK N75 205pln a turbina fabrycznie nowa 6000pln a regenerowana w fabryce 3400pln..... regeneracja o pana czesia w garażu 700 pln zadowolenie nasze...... niezastąpione.

[Bladeer1]

Jakby ktoś miał podobny problem, to w moim przypadku "sztanga". WD-40, rozruszałem i narazie problem minął