czy to cos z układem wydechowym?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Czerwo64
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: śr lis 11, 2009 13:36
Lokalizacja: Jstrzębie zdrój
Kontakt:

czy to cos z układem wydechowym?

Post autor: Czerwo64 » wt mar 23, 2010 18:58

Witam, golf mk3 1992 1.4 benzyna kat. CL,

Jechałem, samochód przy 50km\h i 3 biegu, zadławił sie, zgasł i koniec... nie da sie odpalić, tzn zapłon chodzi "kreci sie" benzyna jest, ale objawy sa takie jakby jej nie było, przy kilkusekundowym piłowaniu słychac bardzo głosne metaliczne strzelenie pod samochodem(tak jakby pod dużym ciśnieniem powietrza). niedawno go odebrałem z naprawy i mechanik mówił że słychać stukanie w katalizatorze tak jakby sie oderwał jakiś kawałem i przytykał wylot co chwila, i dlatego samochód delikatnie nie równo chodzi bo sonda lambda na bieżąco koryguje odczyty błedne z katalizatora,

czy jest to mozliwe żeby ten kawałek zatkał rure wydechowa i dlatego nie chce odpalić?

czy sonda lambda jest połaczona z katalizatorem?

czy ktos podejrzewa co się mogło stać?



Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: jhosef » wt mar 23, 2010 19:19

Czerwo64, z 10 lat temu spotkałem się z takim przypadkiem w passacie sąsiada. Oderwał się kawałek ceramicznego wypełnienia , najpierw dzwonił, potem przytkał wydech i nie chciał palić. Zdjęliśmy kata, o ścianę nim parę razy aż kawałek wypadł. Ale to były lata 90 więc takie druciarstwo na wsiach to norma.



Czerwo64
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: śr lis 11, 2009 13:36
Lokalizacja: Jstrzębie zdrój
Kontakt:

Post autor: Czerwo64 » wt mar 23, 2010 19:31

każdy sposób jest dobry, byle byłby skuteczny :D czyli wg Twojego doswiadczenia to może być ten kawałek, a w sprawie tej sondy to ona jest do katalizatora podłaczona? i pytanie o sam katalizator, mozna go zastapic tlumikiem, nie wiem jakims zamiennikiem? czy jak "wytrzepie" ten kawalek to bedzie dalej sprawny?



Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: jhosef » wt mar 23, 2010 19:35

Czerwo64, na sprawność katalizatora to już bym nie liczył, nie bez powodu gruchał. Zgodnie z prawidłami ekologicznymi powinieneś mieć kata, ale on niestety trochę kosztuje, na pweno więcej niż strumienica wyglądająca jak kat. Fanem strumienic nie jestem ale diagnosta w razie czego lepiej na nią spojrzy niż na wspawaną rurkę.

Co do sondy, nie wiem dokłądnie gdzie masz w swoim silniku ale gdzieś przed katem lub przy. Bada ona zawartość spalin pod kątem jakości spalania. Logicznie myśląc, przypchanie kata może powodować błędne odczyty poprzez zaburzenie przepływu gazów oraz utrudnionym oczyszczaniem cylindrów ze spalin.
Ostatnio zmieniony wt mar 23, 2010 19:37 przez jhosef, łącznie zmieniany 1 raz.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 218 gości