Problem wygląda tak. Jak odpaliłem auto to od razu świeciła sie kontrolka od ładowania i nie było wspomagania, wyszedłem z auta żeby zobaczyć czy to pasek podniosłem maske i faktycznie spadł (był luźny i było go normalnie widać na kole od wspomagania) jak poszedłem zgasić auto to niestety nie zdążyłem bo zgasło samo a pasek z koła od wspomagania wciągło dalej że go widać nie było na kole. przy próbie odpalenia auta koło na wale robi niecałe pół obrotu.Paweł Marek pisze:pasek weloklinowy nie może zablokować silnika. Raczej nagle zablokowany silnik z niemam pojęcia jakich przyczyn ale poważnych zrzucił pasek
zerwany pasek wieloklinowy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
dobra ja juz to przeszedlem a wiec po kolei jak odpaliles auto zaswiecla sie kontrolka od ladowania czyli znaczek czerwony akumulator, nie bylo wspomagania czyli faktycznie musial spasc pasek , nie wiem czy aku do zera czasami sie nie rozladowal i to nie jest przyczyna. a nie zapalil sie taki znaczek jak od recznego gdy zaciagasz tylko ze na srodku predkosciomierza?zibi.sdz pisze:Problem wygląda tak. Jak odpaliłem auto to od razu świeciła sie kontrolka od ładowania i nie było wspomagania, wyszedłem z auta żeby zobaczyć czy to pasek podniosłem maske i faktycznie spadł (był luźny i było go normalnie widać na kole od wspomagania) jak poszedłem zgasić auto to niestety nie zdążyłem bo zgasło samo a pasek z koła od wspomagania wciągło dalej że go widać nie było na kole. przy próbie odpalenia auta koło na wale robi niecałe pół obrotu.Paweł Marek pisze:pasek weloklinowy nie może zablokować silnika. Raczej nagle zablokowany silnik z niemam pojęcia jakich przyczyn ale poważnych zrzucił pasek
Akumulator jest dobr(światła są bystre) żadna dodatkowa kontrolka sie nie świeci. Przy próbie odpalenia gruby prewód co idzie do akumulatora do plusa jest zajebiście gorący. Wrzuciłem trzeci bieg i próbowałem popchnąć żeby sprawdzić czy sie wał obraca i nic (romulus pisze:dobra ja juz to przeszedlem a wiec po kolei jak odpaliles auto zaswiecla sie kontrolka od ladowania czyli znaczek czerwony akumulator, nie bylo wspomagania czyli faktycznie musial spasc pasek , nie wiem czy aku do zera czasami sie nie rozladowal i to nie jest przyczyna. a nie zapalil sie taki znaczek jak od recznego gdy zaciagasz tylko ze na srodku predkosciomierza?zibi.sdz pisze:Problem wygląda tak. Jak odpaliłem auto to od razu świeciła sie kontrolka od ładowania i nie było wspomagania, wyszedłem z auta żeby zobaczyć czy to pasek podniosłem maske i faktycznie spadł (był luźny i było go normalnie widać na kole od wspomagania) jak poszedłem zgasić auto to niestety nie zdążyłem bo zgasło samo a pasek z koła od wspomagania wciągło dalej że go widać nie było na kole. przy próbie odpalenia auta koło na wale robi niecałe pół obrotu.Paweł Marek pisze:pasek weloklinowy nie może zablokować silnika. Raczej nagle zablokowany silnik z niemam pojęcia jakich przyczyn ale poważnych zrzucił pasek
[ Dodano: 20 Mar 2010 09:21 ]
urwała sie śruba rolki prowadzącej paska wieloklinowego i rolke wcięło. Pytanie teraz dlaczego zablokowało silnik
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 186 gości