Uszkodzenie tylnej belki... A może coś prócz tego...??

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Tomaso007
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 113
Rejestracja: wt paź 14, 2008 18:34
Lokalizacja: Okolice Aleksandrowa Łódzkiego

Uszkodzenie tylnej belki... A może coś prócz tego...??

Post autor: Tomaso007 » śr mar 17, 2010 14:42

Witam. Ostatnio spotkał mnie dość przykry przypadek z własnej głupoty, bo na śliskiej nawierzchni zachciało mi się na ręcznym wchodzić i tym samym uderzyłem tylnym prawym kołem w krawężnik. :( :( :(
Felga została uszkodzona ale to pominąwszy... Jakoś dojechałem na dojazdówce. Uszkodzeniu uległo łożysko i czpień, gdyż się skrzywił. Czpień i łożyska w prawej tylnej piaście wymieniłem a mimo to prowadza autem (tyłem) na prawo i lewo ( koła wymieniłem na inne z wyrównanym ciśnieniem)... :( :( :(

Teraz chciałbym się Was koledzy zapytać, czy to wina zimembroków (tych tuleji gumowych) na tylnej belce(belka nie wydaje mi się skrzywiona), czy są one wybite, czy też wina belki, choć nie sądzę, że się skrzywiła.
Czy wymiana całej belki tylnej na dobrą wraz z zimembrokami rozwiąże tą sytuację, że nie bedzie prowadzało..?? Pomocy!!
Czy ktoś z Was miał taki kiedyś przypadek i wie co w takiej sytuacj należy zrobić??



Awatar użytkownika
89Bartezz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 15:56
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: 89Bartezz » śr mar 17, 2010 14:44

Tomaso007 pisze:Czy ktoś z Was miał taki kiedyś przypadek i wie co w takiej sytuacj należy zrobić??
ja mam wybite dość mocno tuleje tylnej belki i czuć na dziurach większych że prowadza tyłem samochodu. Możesz miec też lekko skrzywioną belkę więc jak masz dojście do innej to podmień wraz z nowymi tulejami i powinno być dobrze. Zobacz czy się czasem amor nie skrzywił też. Bo wątpie żeby podłoga się pogięła ale niczego wykluczyć sie nie da



Tomaso007
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 113
Rejestracja: wt paź 14, 2008 18:34
Lokalizacja: Okolice Aleksandrowa Łódzkiego

Post autor: Tomaso007 » śr mar 17, 2010 15:06

Uderzenie nie było na tyle mocne aby amor się skrzywił, bo jechałem jakieś ok 50km/h. On też jest z góry amortyzowany poduszką, także... No mam możliwość taką żeby wymienić belkę ale z tulejami to jest ponoć sporo zabawy aby je wymienić. Myślę, że jak będą dobre w tamtej belce (tej dobrej) to gdy przełożę belkę wraz z nimi to powinno być ok..
A możliwe jest jeszcze coś...?? czy już raczej wymiane belki powinna rozwiązać problem????

Tak to jest jak się źle kalkuluje prędkość do odległości... A to miał być ostatni raz z tym wchodzeniem w bok ehh... też musiało mnie coś podkusić :( 5 razy się udało a za 6... :( ehh...



Awatar użytkownika
89Bartezz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 15:56
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: 89Bartezz » śr mar 17, 2010 15:10

Tomaso007 pisze:ale z tulejami to jest ponoć sporo zabawy aby je wymienić.
jak masz belkę poza autem na ziemi to przyjemna robota. Ja wymieniałem w kanale z belką na aucie to trochę gimnastyki jest ale da się zrobić.

Długa śruba kilka tulejek i podkładek i masz przyrząd do wciągania tulei. Starą to po prostu wywalasz gumę i wybijasz.
Ostatnio zmieniony śr mar 17, 2010 15:10 przez 89Bartezz, łącznie zmieniany 1 raz.



Tomaso007
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 113
Rejestracja: wt paź 14, 2008 18:34
Lokalizacja: Okolice Aleksandrowa Łódzkiego

Post autor: Tomaso007 » śr mar 17, 2010 15:14

ok, dam znać jak zrobie czy pomogło czy nie. Mam nadzieję, że uda mi się naprawić. Dzięki :)


Hej :) wymieniłem tylną belkę i jest ok:) Tamta belka była z jednej strony ( ze strony uderzenia) wgnieciona ok 1,5cm w wewnętrzną stronę co spowodowało, że tylne prawe koło ściągało ale teraz jest już ok :)
Ostatnio zmieniony sob kwie 03, 2010 22:14 przez Tomaso007, łącznie zmieniany 1 raz.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 104 gości