witam
mam polo 2003r 1,9 tdi podłaczyłem auto pod vaga i wyszły takie błedy , swieci i kontrolka od poduchy , podczas kasowania vagiem mam spokoj na kilka dni i znowu sie zapala
- zapłonnik poduszki pow. od kierowcy N-95 bład sporadyczny - mam pytanko czy to tasma sie przerwała czy raczej cos innego
- 1271 Nastawnik klapy nawiewu regulacji temperatury -zwarcie do masy V68 ( bład sporadyczny)
- 1271 Nastawnik klapy nawiewu regulacji temperatury -zwarcie do plusa V68 ( bład sporadyczny)
- 1596 bład nieznany
a na koniec pojawiła sie jeszcze jedna dziwna sprawa niekiedy podczas jazdy samochód tak jakby mi sie zawieszał nie moge przyspieszyc max obr to ok. 1500 po wyłaczeniu zapłonu wszystko wraca do normy
prosze o rade co to moze byc
pozdrawiam
polo 2003r błedy , kłopty podczas jazdy , poduszka powietrzn
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
skoro sporadyczny to znaczy ze czasem nie działa a nie że cały czasslawan1 pisze:- zapłonnik poduszki pow. od kierowcy N-95 bład sporadyczny - mam pytanko czy to tasma sie przerwała czy raczej cos innego
czyli albo coś ci się dzieje z instalacją albo z urządzeniamislawan1 pisze:- 1271 Nastawnik klapy nawiewu regulacji temperatury -zwarcie do masy V68 ( bład sporadyczny)
- 1271 Nastawnik klapy nawiewu regulacji temperatury -zwarcie do plusa V68 ( bład sporadyczny)
poczytaj o notlaufslawan1 pisze:a na koniec pojawiła sie jeszcze jedna dziwna sprawa niekiedy podczas jazdy samochód tak jakby mi sie zawieszał nie moge przyspieszyc max obr to ok. 1500 po wyłaczeniu zapłonu wszystko wraca do normy
witam
czytałem na forum o notlauf N-75
tam maja podobne problemy tylko nie wiem czy oto samo chodzi , opisze dokładnie moj kłopot
np. jade autostrada 160km potem 90km potem 130 kom nie ma problemu z osoagniecem
żadnej predkosci az tu nagle je mu gaz o on nic max ok 1500onr. autko powoli zwalnie , co wiecej dam na luz i wcisne gaz i tez max ok 1500 obr. , jade rozpedzony gasze go i szybko zapalam i po problemie , taka sytuacja robi sie niekiedy raz na tydziem , miesiac a niekiedy 3 razy w tygodniu , zastanawiam sie czy to moze byc wina np paliwa , bo jak tankowałem na zachodzi to nic sie nie działo teraz zatankowałem na bielanach wrocławskich koło macro i dosyc czesto sytuacja sie powtarzała
jezeli chodzi o poduche to doprowadza mnie to do szału bo musze znosci kompa podłanczać i kasowac bład wczoraj kasawałem 5 razy i za kazdym razem wyskakiwał od nowa , szukam przyczyny tego stanu i mozliwosci tego usuniecia zastanawiam sie nad tasma pod poducha ale nie jestem pewien czt to to czy moze cos innego
pozdro
czytałem na forum o notlauf N-75
tam maja podobne problemy tylko nie wiem czy oto samo chodzi , opisze dokładnie moj kłopot
np. jade autostrada 160km potem 90km potem 130 kom nie ma problemu z osoagniecem
żadnej predkosci az tu nagle je mu gaz o on nic max ok 1500onr. autko powoli zwalnie , co wiecej dam na luz i wcisne gaz i tez max ok 1500 obr. , jade rozpedzony gasze go i szybko zapalam i po problemie , taka sytuacja robi sie niekiedy raz na tydziem , miesiac a niekiedy 3 razy w tygodniu , zastanawiam sie czy to moze byc wina np paliwa , bo jak tankowałem na zachodzi to nic sie nie działo teraz zatankowałem na bielanach wrocławskich koło macro i dosyc czesto sytuacja sie powtarzała
jezeli chodzi o poduche to doprowadza mnie to do szału bo musze znosci kompa podłanczać i kasowac bład wczoraj kasawałem 5 razy i za kazdym razem wyskakiwał od nowa , szukam przyczyny tego stanu i mozliwosci tego usuniecia zastanawiam sie nad tasma pod poducha ale nie jestem pewien czt to to czy moze cos innego
pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości