rozrusznik nie rozłacza sie

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

bawol120
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 73
Rejestracja: śr cze 24, 2009 18:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

rozrusznik nie rozłacza sie

Post autor: bawol120 » pt mar 12, 2010 06:19

Witam. ostatnio popsuł mi sie rozrusznik. pojechałem kupilem regenerowany. po czym kilka dni bylo dobrze az do wczoraj. rozrusznik kreci tylko jak odpale jak ma lekko ponad 1000 obrotów to slychac ze on nadal chodzil dopiero jak spadły obroty razłaczał sie. pojechałem złozyłem reklamacje dostałem drugi i w tym jest podobnie raz odpale i jest dobrze a raz zejdzie z obrotów i dopiero sie wylacza .jakies rady


http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=339337

qbanczyk691
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 98
Rejestracja: wt wrz 22, 2009 22:12
Lokalizacja: Grójec

Post autor: qbanczyk691 » pt mar 12, 2010 06:55

Miałem coś takiego w mk2. Przesmarowałem bendiks i pilniczkiem wyrównałem nierówności na zębach koła zamachowego i po problemie. :bajer:



bawol120
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 73
Rejestracja: śr cze 24, 2009 18:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: bawol120 » pt mar 12, 2010 15:47

tylko ze to drugi nowy regenerowany rozrusznik. tak jakby dostawal nie potrzebnie prad. moze to byc wina stacyjki?


http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=339337

qbanczyk691
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 98
Rejestracja: wt wrz 22, 2009 22:12
Lokalizacja: Grójec

Post autor: qbanczyk691 » pt mar 12, 2010 16:13

Łatwo możesz to sprawdzić, zrób sobie próbnik z żarówki, + podłącz pod ten cienki przewód który idzie do rozrusznika, masę do aku lub karoserii. Weź takie przewody żebyś mógł widzieć żarówkę siedząc w aucie. Wsiadasz, palisz auto, żarówka powinna zgasnąć od razu jak puścisz kluczyk. Jak będzie inaczej to może być kostka uszkodzona w stacyjce. :bajer:



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » pt mar 12, 2010 16:14

może klieić się styk w kostce stacyjki odpowiedzialny za podanie napięcia na elektromagnes rozrusznika

[ Dodano: 12 Mar 2010 15:17 ]
qbanczyk691 pisze:Łatwo możesz to sprawdzić, zrób sobie próbnik z żarówki, + podłącz pod ten cienki przewód który idzie do rozrusznika, masę do aku lub karoserii. Weź takie przewody żebyś mógł widzieć żarówkę siedząc w aucie. Wsiadasz, palisz auto, żarówka powinna zgasnąć od razu jak puścisz kluczyk. Jak będzie inaczej to może być kostka uszkodzona w stacyjce. :bajer:
zgadzam się z tobą , tyle że styk może kleić dopiero pod troszkę większym poborem prądu , moim zdaniem najlepiej dołączać napięcie do styku elektromagnesu osobnym kablem , i po odłączeniu ma przestać pracować rozrusznik , oczywiście auto na luzie



qbanczyk691
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 98
Rejestracja: wt wrz 22, 2009 22:12
Lokalizacja: Grójec

Post autor: qbanczyk691 » pt mar 12, 2010 20:32

miś fazi pisze:najlepiej dołączać napięcie do styku elektromagnesu osobnym kablem , i po odłączeniu ma przestać pracować rozrusznik , oczywiście auto na luzie
O to właśnie mi chodziło :grin:



Mati44
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 404
Rejestracja: pt mar 27, 2009 21:14
Kontakt:

Post autor: Mati44 » pt mar 19, 2010 00:26

Pozwólcie że się przyłącze do tematu ostatnio w swoim MK3 miałem problemy z odpalaniem po przekręceniu kluczyka rozrusznik wykonywał pół obrotu i wszystko gasło wyświetlacze kontrolki na początku działo się tak tylko od czasu do czasu potem coraz częściej czasami po prostu rozrusznik kręcił normalnie za drugim razem byłem pewny że to tulejki się zużyły i rozrusznik powoduje zwarcie więc tulejki wymieniłem no i okazało się że jest dokładnie to samo co było więc wstawiłem inny aku no i teraz jest ok ale nadal nie wiem dlaczego na tamtym akumulatorze rozrusznik potrafił się obrócić o pół obrotu tak jakby nie było prądu a przy drugiej próbie kręcił normalnie co o tym sądzicie



Awatar użytkownika
luis-22
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 203
Rejestracja: sob lip 18, 2009 16:48
Lokalizacja: Płońsk [WPN]

Post autor: luis-22 » pt mar 19, 2010 00:34

Mati44 pisze:Pozwólcie że się przyłącze do tematu ostatnio w swoim MK3 miałem problemy z odpalaniem po przekręceniu kluczyka rozrusznik wykonywał pół obrotu i wszystko gasło wyświetlacze kontrolki na początku działo się tak tylko od czasu do czasu potem coraz częściej czasami po prostu rozrusznik kręcił normalnie za drugim razem byłem pewny że to tulejki się zużyły i rozrusznik powoduje zwarcie więc tulejki wymieniłem no i okazało się że jest dokładnie to samo co było więc wstawiłem inny aku no i teraz jest ok ale nadal nie wiem dlaczego na tamtym akumulatorze rozrusznik potrafił się obrócić o pół obrotu tak jakby nie było prądu a przy drugiej próbie kręcił normalnie co o tym sądzicie

Mi osobiście to wygląda na brak masy na silniku, rozruszniku lub po prostu nie łączenie kabla.


:cady: [url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/11964][img]http://www.motostat.pl/user_images/11964/icon4.png[/img][/url] :mk3:

Awatar użytkownika
Zico63b
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4241
Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Zico63b » pt mar 19, 2010 00:50

Po prostu, przy tych pracach mimowolnie Kolega "oczyścił" połączenia, klemy - przykręcając, odkręcając...



Mati44
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 404
Rejestracja: pt mar 27, 2009 21:14
Kontakt:

Post autor: Mati44 » pt mar 19, 2010 10:55

Tak klemy zostały wyczyszczone połączenia przy rozruszniku też jedyny kabel niewyczyszczony to masa przy silniku ale na sinym aku w tej chwili zapala na dotyk za każdym razem a tak przy okazji muszę kupić nowy aku w tej sytuacji myślę że 50Ah wystarczy silnik 1.6 AEE ale z tego co wiem to mam alternator 70Ah czy będzie ok nie przeładuje go na dłuższej trasie.



Awatar użytkownika
Zico63b
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4241
Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Zico63b » pt mar 19, 2010 13:30

Najwięcej zależy od sprawnego regulatora napięcia; gdy dobrze utrzymuje napięcie w przewidzianym zakresie - nie ma takiej możliwości by akumulator uległ uszkodzeniu!
Pojemność nie jest "oszałamiająca", na polskie zimy można było coś tak ok. 60-ki, ale powinien chodzić.



bawol120
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 73
Rejestracja: śr cze 24, 2009 18:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: bawol120 » ndz mar 21, 2010 04:07

ja mam 90a alternator i aku 74 ah i ładuje idealnie


http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=339337

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 365 gości