zgasl :(

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

maggik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 22:15
Lokalizacja: Polska

zgasl :(

Post autor: maggik » sob mar 25, 2006 14:32

jechalem wczoraj swoim MK3 (1,6, AEA, 1995r) i w czasie jazdy - podzczas zmiany biegow, po prostu zgasl silnik :(
holowanie do warszatu - niestety ma byc 'zajrzane' dopiero w poniedzilalek. pytanie moze glupie, ale co sie moglo stac? pompa paliwa? aparat zaplonowy (czujnik halla)?



Awatar użytkownika
adamo122
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: pn sty 17, 2005 15:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: zgasl :(

Post autor: adamo122 » sob mar 25, 2006 14:34

pytanie moze glupie, ale co sie moglo stac?

dobrze to ująłeś :-)
:pub:



maggik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 22:15
Lokalizacja: Polska

Post autor: maggik » sob mar 25, 2006 15:02

biedny golfik :( :'''''''' jeszcz enie mial haka i byl ciagniety za przednia belke. czy to aby mu nie zaszkodzi? :(



Awatar użytkownika
Przemo440
Forum Master
Forum Master
Posty: 1971
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 20:08
Lokalizacja: Śvwiebodzinejro FSW
Kontakt:

Post autor: Przemo440 » sob mar 25, 2006 15:48

gneralnie wszystko mogło soe stac nawet pasek rozrzadu...



Awatar użytkownika
TheBiSHoP
Forum Master
Forum Master
Posty: 1024
Rejestracja: czw gru 16, 2004 21:35
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Post autor: TheBiSHoP » sob mar 25, 2006 17:53

Jak przy zmianie biegów to faktycznie bym obstawiał pasek ale może być pare innych możliwości


Obrazek Obrazek

maggik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 22:15
Lokalizacja: Polska

Post autor: maggik » sob mar 25, 2006 18:23

pasek byl wymieniany w grudniu. jesli to bedzie to, to mechanika, ktory mi go zmienial po prostu %@$%#



Awatar użytkownika
Atomic10
Forum Master
Forum Master
Posty: 1639
Rejestracja: wt sie 02, 2005 20:05
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Atomic10 » sob mar 25, 2006 23:11

Szkoda autka. Ja bym od razu zapuścił żurawia pod mache i zdjął obudowę paska rozrządu i zobaczył, co jest grane. Teraz tez bym miał na twoim miejscu "stresa"


[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]

maggik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 22:15
Lokalizacja: Polska

Post autor: maggik » ndz mar 26, 2006 00:20

nie mialem przy sobie zadnych narzedzi :( objaw byl taki, ze nie zapalal, ale jak chodzil rozrusznik to slychac bylo, ze cos tam w silniku pracuje, jak by poszedl pasek to chyba nie bylo by odglosow z silnika? tak to jets jak sie czlowiek nie zna na samochodach. w poniedzialek dzien sadu. oby los okazal sie laskawy
Ostatnio zmieniony ndz mar 26, 2006 00:26 przez maggik, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
MrSalieri
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 833
Rejestracja: wt gru 28, 2004 18:06
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: MrSalieri » ndz mar 26, 2006 00:21

Hmmm moze pasek moze i pompa obie rzeczy latwe do sprawdzenia. Po przekreceniu zaplonu powinno byc slychac pompe paliwa a pasek - sciagnac oslone i zobaczyc.
Chyba ze cos innego...


[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=45061]Moj Mk3[/url]
[img]http://img233.imageshack.us/img233/9594/golf1tot51om6.jpg[/img]

Awatar użytkownika
piotrek1313
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 447
Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: piotrek1313 » ndz mar 26, 2006 00:37

Jakby ci poszedl pasek to pewnie by z silnika jakies dziwne odglosy dochodzily. Co najmniej dziwne.

Sprawdz czy to nie przypadkiem cos z elektryka - wykrec jedna swiece i zaloz na nia przewod. Przyloz do masy i pokrec silnikiem - jak nie bedzie iskry to pewnie cewka, albo czujnik halla. Albo jakis bezpiecznik?? :grin:



maggik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 22:15
Lokalizacja: Polska

Post autor: maggik » pn mar 27, 2006 22:05

okazalo sie, ze cewka zaplonowa. widze, ze koles wlozyl uzywana - zawolal 150 zlp. pytanie poboczne ile (w normie) powinna kosztowaz zmiana amortyzatorow (przod, tyl) sama robocizna?



Awatar użytkownika
Atomic10
Forum Master
Forum Master
Posty: 1639
Rejestracja: wt sie 02, 2005 20:05
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Atomic10 » pn mar 27, 2006 22:13

No to wyglada ze duze szczeście w całym nieścześciu i tylko cewka a nie pasek. Wymiana amorków to koszt około 200zł. Zalezy to od warsztatu jeden sie ceni bardziej a drugi mniej


[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]

maggik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 22:15
Lokalizacja: Polska

Post autor: maggik » pn mar 27, 2006 22:19

dzieki za wszystkie odpowiedzi. jednak swoj samochod powinno sie 'robic' wlasnorecznie. echhh a mozna bylo zostac mechanikiem...



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 445 gości