Witam, dzisiaj trafiła mi się fajna trasa, Niemcy, większość drogi (ok 450 km) jechałem tak 170-190 km/h . Golf się spisał świetnie oczywiście
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ale jak wysiadłem z auta otworzyć bramę zauważyłem, że coś nieładny odgłos w silniku wydaje. Ale nie umiem nasłuchac skąd dokładnie. Odgłos jakby nie wiem, łożysko wyrabane w alternatorze, coś takiego. Dochodzi ze strony pasków. Ale jak dojść do tego co to jest ? Mam wspomaganie wiec jest troche mozliwosci co może tak rzęzić..
Pisze o prędkości z jaką jechałem, bo wiadomo to jest jazda przez 2-3h na obrotach rzędu 5000 rpm - moze to przyspieszylo zużycie czegoś
Jakiś sposób? np droga eliminacji?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pn mar 01, 2010 21:14 przez
hepos, łącznie zmieniany 2 razy.