niedawno (2mc. temu) zostałem posiadaczem Golfa IV z 2000r, wersja 115KM.
Nie znam się zbyt na samochodach, ale zrobiłem nim około 2000km i do tej pory sprawował się dobrze.
Dzisiaj wybrałem się na trasę Siekierkowską żeby sprawdzić jak sprawuje się napęd przy większych obciążeniach.. okazało się że samochód dochodzi do 145km/h i za żadne skarby nie chce pójść więcej. Bardzo szybko się grzeje przy dużych prędkościach i zaczyna wyć kontrolka od płynu chłodniczego. Temperatura spadła szybko - płynu w zbiorniczku wyrównawczym nie ubyło.
Co to może być ? Uszczelka pod głowicą? (jakie są mniej-więcej koszty jej wymiany?) Może przepływomierz? ..wyczytałem że to on może odpowiadać za takie niedociągnięcia.
..a może to coś innego - proszę o pomoc.
Dodam jeszcze, że niedawno wymieniana była uszczelka pod pokrywą zaworów - bo były wycieki. Teraz okazało się w dodatku że mam walniętą nagrzewnicę i przy włączeniu ogrzewania parują mi szyby i wolno ubywa płynu chłodniczego.
Jak gdybym wał drogowy za sobą ciągnął.
