Problemy z MK4
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: czw lut 25, 2010 17:06
- Lokalizacja: Czwa, chwilowo Essen
- Kontakt:
Poczytalem i widze, ze pewne sprawy sa, niestety, w "pakiecie standardowym" w Mk4...
Ok, co u mnie sie dzieje:
Model Mk4 1,9TDI 101km, 3 drzwi, jedno z ostatnich jakie zeszly z tasmy - produkcja: 22 grudzien 2003. Przejechane ma w tej chwili 108 tysiecy.
Przy 98 tysiakach, zaraz po zakupie, wymienialem rozrzad (wszystkie paski), rolki, napinacz, plyn chlodniczy i pompe wody. Tanie to nie bylo, jednak dostalem dodatkowo gwarancje 2 lata (lub do 188 tysiecy km, czego nie wyjezdze przez dwa lata) z warsztatu. Kupilem z nowymi klockami i tarczami, takze to mnie ominelo. Oleje i filtry mial wymieniane, plyn hamulcowy po 60tkm tez.
1. Od niedawna kontrolka drzwi pasazera swieci (wraz z oswietleniem wnetrza) tylko jak sa niedomkniete drzwi (teraz terroryzuje zone, ze "mowilem, zebys nie trzaskala drzwiami!" ). Chyba czeka mnie wymiana / ustawienie mikrowlacznika...z tego co widzialem sporo roboty.
2. Zarowki swiatel mijania wymienione niedawno (ale to standard).
3. Na mrozach przez jeden dzien mialem zablokowana tylna wycieraczke (chyba zamarzl mechanizm, moze wciekla tam woda) - z tym, ze teraz dziala bez zarzutu. Potencjalnie powinienem przeczyscic i nasmarowac mechanizm.
4. Wtyczka pasow dla pasazera ulegla zgieciu (pierwszy wlasciciel...) i przy malo odsunietym fotelu, po jego klapnieciu i ponownym zlozeniu zdaza sie, ze przycina wtyczke i trzeba go otworzyc i ja przytrzymujac ponownie zamknac fotel, zeby sie dalo przypiac pasazera.
5. Mieszek drazka skrzyni biegow ma wyrobione, wyzginane miejsca - zamalowalem na czarno flamastrem niezmazywalnym i w sumie tego nie widac, jednak drazni mnie ten szczegol. Wymiana jednak jest nieco klopotliwa.
6. Gumowy peszel przewodow do klapy bagaznika sie przedarl (ten z lewej strony) i zauwazylem, ze jeden przewod ma przedarta izolacje. Naprawilem klejem i twarda tasma izolujaca - przewody nie powinny sie pourywac od wyzginania. Prawa oslonka tez juz ma male przedarcie, zapewne niebawem zrobie jej to samo co i lewej.
7. Od niedawna mam kierownice przekrecona w prawo o pare stopni przy jezdzie na wprost (ale nie sciaga ani podczas hamowania, ani przyspieszania). Moze to kwestia napompowania opon (bo nie stalo sie to nagle - zauwazylbym z dnia na dzien napewno), przypuszczam jednak, ze kierownica sobie, kola sobie - pewnie na tej dziurze we Wroclawiu przeskoczyla...(ku.....!!!!!!!!!!!!!!!!) Zbieznosc wyglada na "ok".
PATRZCIE, A MYSLALEM, ZE NIE MA WAD! Jak sie rzetelnie siadzie z opisem to jednak cos sie znajdzie.
Oprocz tego nie mam zastrzezen. Jezdzi sie bardzo wygodnie. Po zmianie zimowek na Continentale 830tki jest miodnie. Jak na auto, ktore przejechalo 108tkm i ma 6 lat to chyba norma, drobiazgi musza sie juz przytrafiac. Obecnie jezdze w Niemczech i prawie codziennie pokonuje okolo 100km (obliczylem, ze wraz z wyjazdami do PL zrobie rocznie 40tkm...). Pali w cyklu mieszanym 5,6 litra, na trasie do PL spalal przy jezdzie non stop 140 - 180 km/h okolo 5,2 litra. WSPANIALE! (zwazywszy, ze na mrozie i zimowkach)
Czyli wlewam jak sie zaswieci ksiegowy okolo 50 litrow, na ktorych przejezdza przewaznie 880 km (plus minus 15).
Mam tylko jedno pytanko do Was - czasami na wolnych obrotach zdaza sie, ze przez kilka sekund motor wpada w taki lekki rezonans (drzy zauwazalnie i nie zawsze regularnie). Czytalem, ze to moze byc kolo dwumasowe, prosze jednak o porade - czasem trudno pracuje sie z wyszukiwarka
--------------------------------------------------
Update: Sprawdzilem cisnienie w oponach i okazalo sie (zgodnie z przypuszczeniami), ze w lewym przednim kole bylo okolo 1,9 bar - dopompowalem i to skrzywienie kierownicy nieco sie zredukowalo (jednak nie jest idealnie).
Ok, co u mnie sie dzieje:
Model Mk4 1,9TDI 101km, 3 drzwi, jedno z ostatnich jakie zeszly z tasmy - produkcja: 22 grudzien 2003. Przejechane ma w tej chwili 108 tysiecy.
Przy 98 tysiakach, zaraz po zakupie, wymienialem rozrzad (wszystkie paski), rolki, napinacz, plyn chlodniczy i pompe wody. Tanie to nie bylo, jednak dostalem dodatkowo gwarancje 2 lata (lub do 188 tysiecy km, czego nie wyjezdze przez dwa lata) z warsztatu. Kupilem z nowymi klockami i tarczami, takze to mnie ominelo. Oleje i filtry mial wymieniane, plyn hamulcowy po 60tkm tez.
1. Od niedawna kontrolka drzwi pasazera swieci (wraz z oswietleniem wnetrza) tylko jak sa niedomkniete drzwi (teraz terroryzuje zone, ze "mowilem, zebys nie trzaskala drzwiami!" ). Chyba czeka mnie wymiana / ustawienie mikrowlacznika...z tego co widzialem sporo roboty.
2. Zarowki swiatel mijania wymienione niedawno (ale to standard).
3. Na mrozach przez jeden dzien mialem zablokowana tylna wycieraczke (chyba zamarzl mechanizm, moze wciekla tam woda) - z tym, ze teraz dziala bez zarzutu. Potencjalnie powinienem przeczyscic i nasmarowac mechanizm.
4. Wtyczka pasow dla pasazera ulegla zgieciu (pierwszy wlasciciel...) i przy malo odsunietym fotelu, po jego klapnieciu i ponownym zlozeniu zdaza sie, ze przycina wtyczke i trzeba go otworzyc i ja przytrzymujac ponownie zamknac fotel, zeby sie dalo przypiac pasazera.
5. Mieszek drazka skrzyni biegow ma wyrobione, wyzginane miejsca - zamalowalem na czarno flamastrem niezmazywalnym i w sumie tego nie widac, jednak drazni mnie ten szczegol. Wymiana jednak jest nieco klopotliwa.
6. Gumowy peszel przewodow do klapy bagaznika sie przedarl (ten z lewej strony) i zauwazylem, ze jeden przewod ma przedarta izolacje. Naprawilem klejem i twarda tasma izolujaca - przewody nie powinny sie pourywac od wyzginania. Prawa oslonka tez juz ma male przedarcie, zapewne niebawem zrobie jej to samo co i lewej.
7. Od niedawna mam kierownice przekrecona w prawo o pare stopni przy jezdzie na wprost (ale nie sciaga ani podczas hamowania, ani przyspieszania). Moze to kwestia napompowania opon (bo nie stalo sie to nagle - zauwazylbym z dnia na dzien napewno), przypuszczam jednak, ze kierownica sobie, kola sobie - pewnie na tej dziurze we Wroclawiu przeskoczyla...(ku.....!!!!!!!!!!!!!!!!) Zbieznosc wyglada na "ok".
PATRZCIE, A MYSLALEM, ZE NIE MA WAD! Jak sie rzetelnie siadzie z opisem to jednak cos sie znajdzie.
Oprocz tego nie mam zastrzezen. Jezdzi sie bardzo wygodnie. Po zmianie zimowek na Continentale 830tki jest miodnie. Jak na auto, ktore przejechalo 108tkm i ma 6 lat to chyba norma, drobiazgi musza sie juz przytrafiac. Obecnie jezdze w Niemczech i prawie codziennie pokonuje okolo 100km (obliczylem, ze wraz z wyjazdami do PL zrobie rocznie 40tkm...). Pali w cyklu mieszanym 5,6 litra, na trasie do PL spalal przy jezdzie non stop 140 - 180 km/h okolo 5,2 litra. WSPANIALE! (zwazywszy, ze na mrozie i zimowkach)
Czyli wlewam jak sie zaswieci ksiegowy okolo 50 litrow, na ktorych przejezdza przewaznie 880 km (plus minus 15).
Mam tylko jedno pytanko do Was - czasami na wolnych obrotach zdaza sie, ze przez kilka sekund motor wpada w taki lekki rezonans (drzy zauwazalnie i nie zawsze regularnie). Czytalem, ze to moze byc kolo dwumasowe, prosze jednak o porade - czasem trudno pracuje sie z wyszukiwarka
--------------------------------------------------
Update: Sprawdzilem cisnienie w oponach i okazalo sie (zgodnie z przypuszczeniami), ze w lewym przednim kole bylo okolo 1,9 bar - dopompowalem i to skrzywienie kierownicy nieco sie zredukowalo (jednak nie jest idealnie).
Ostatnio zmieniony pn mar 08, 2010 19:47 przez tomaszo, łącznie zmieniany 2 razy.
Myslac o swoim pierwszym aucie widzialem w bagazniku 18-to calowca pod rzetelnym kilowatem... dopoki nie kupilem pierwszego auta.
- Progresywny
- Lubie to!
- Posty: 832
- Rejestracja: wt sty 12, 2010 19:30
- Lokalizacja: Stargard
mk4 2000r 2.0 benz + gaz 165 tyś
posiadam go stosunkowo niedlugo bo 5 mieś
1. czujnik temperatury silnika+czyszczenie przepustnicy
2. wymiana klockow tył plus czyszczenie zaciskow i wyrownanie tarcz
3. 165tyś wymiana rozrzadu plus pompa wodna
4. lacznik stabilizatora na klumik przelotowy
5. mikrostyk drzwi kierowcy(raz dziala raz nie)
6. wymiana katalizatora
7. jak jest zimno zaraz po odpaleniu sterownik klimatroniku dziwnie halasuje
czeka mnie jeszcze wymiana tlumika koncowego i tarcz z przodu bo sa krzywe
a i termostat jeszcze zostal wymieniony i czeka mnie nabicie klimy
posiadam go stosunkowo niedlugo bo 5 mieś
1. czujnik temperatury silnika+czyszczenie przepustnicy
2. wymiana klockow tył plus czyszczenie zaciskow i wyrownanie tarcz
3. 165tyś wymiana rozrzadu plus pompa wodna
4. lacznik stabilizatora na klumik przelotowy
5. mikrostyk drzwi kierowcy(raz dziala raz nie)
6. wymiana katalizatora
7. jak jest zimno zaraz po odpaleniu sterownik klimatroniku dziwnie halasuje
czeka mnie jeszcze wymiana tlumika koncowego i tarcz z przodu bo sa krzywe
a i termostat jeszcze zostal wymieniony i czeka mnie nabicie klimy
Ostatnio zmieniony pt lut 26, 2010 23:06 przez lukanek90, łącznie zmieniany 2 razy.
18" totalne minimum...
Moje oczko w głowie MK4: viewtopic.php?f=89&t=318940" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje oczko w głowie MK4: viewtopic.php?f=89&t=318940" onclick="window.open(this.href);return false;
Witam jestem nowy na forum i nie wiem czy w dobrym miejscu pisze... od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem mk4 lecz w mam problem z lewym błotnikiem poprzedni własciciel przydarł go i nieudolnie naprawił teraz na kancie zrobiła mi sie dziura i ostro rdza go chwyciła pozatym jest lekko wgnieciony. I teraz mam do was pytanie czy mam ratowac to przez wspawanie elementu i szpachlowanie czy kupic zamiennik (tu podobno sa problemy bo słabo one pasuja) czy kupic orginalny uzywany ??? z góry dziekuje za odpowiedz.
Qtek381 MK4 1.9 TDI 90KM
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 903
- Rejestracja: czw sty 10, 2008 12:13
- Lokalizacja: POZNAŃ
- Kontakt:
qtek381, obstawiałbym używke można nawet trafić idealnie pod kolor zaoszczędzisz na lakierniku.Tak trafiłem u siebie dwa lata wstecz.
Ostatnio zmieniony pn kwie 19, 2010 19:12 przez wielblad2, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdro dieselek. Golf zawsze i wszędzie.Golf był,jest i będzie.
Koledzy pytanko. Kumpel ma Bore 2001 1.4 16V w ktorej rozladowuje mu aku. Zmienial juz Akumulator 2 razy, nie wymienial radia od kiedy ja kupil - ma ja 2 lata - usterka jest od jakiegos miesiaca. Ladowanie jest bo sprawdzalismy. Jak jezdzi non stop jest OK ale jak zuto postoi przez weekend to w poniedzialek nie mozna go juz odpalic. Mial moze ktos z was taki problem? Za pomoc z gory dzieki.
POZDRO
POZDRO
[img]http://www.bicker.republika.pl/av.gif[/img]
Był [b]MK4 - AKL[/b]
Teraz jest [b]A6 - APU[/b]
Bedzie [b]MK4 GTTDI[/b]
Był [b]MK4 - AKL[/b]
Teraz jest [b]A6 - APU[/b]
Bedzie [b]MK4 GTTDI[/b]
Mialem dokladnie taka sama sytuacje. Okazalo sie ze rozladowywanie powodowal autoalarm.bicker83 pisze:Koledzy pytanko. Kumpel ma Bore 2001 1.4 16V w ktorej rozladowuje mu aku. Zmienial juz Akumulator 2 razy, nie wymienial radia od kiedy ja kupil - ma ja 2 lata - usterka jest od jakiegos miesiaca. Ladowanie jest bo sprawdzalismy. Jak jezdzi non stop jest OK ale jak zuto postoi przez weekend to w poniedzialek nie mozna go juz odpalic. Mial moze ktos z was taki problem? Za pomoc z gory dzieki.
POZDRO
Sprawdzalem pobor pradu na wylaczonej stacyjce i wynosil on 30-40 mA, czyli wporzadku, a mimo wszystko jak samochod postal tydzien to juz go nie moznabylo odpalic.
Autoalarm mimo, ze sie nie zalaczal (potwierdzane wielokrotnie przez straznika na parkingu) rozladowywal akumulator. Czyli pobor pradu musial sie wielkrotnie zwiekszac samoistnie jak samochod stal. Bo te 30-40mA w zaden sposob nie rozladuja w tydzien nowego i naladowanego akumulatora...
Tak wiec pomiar tego pradu chwilowy moze nic nie dac
Witam.
1. Klocki przod+tyl
2. Uszczelnienie kolektora ssacego
3. Katastrofa z obrotami
4. Czujnik temp
5. Katalizator
6. Czyszczenie przepustnicy
8. Powycierana guma z plastikow w srodku
9. Brak oslony pod silnik (juz z niemiec taki przyjechal)
Ogromnym plusem tego auta jest prowadzenie:) Normalnie bomba jak na ten rok i klase. Pozdro
1. Klocki przod+tyl
2. Uszczelnienie kolektora ssacego
3. Katastrofa z obrotami
4. Czujnik temp
5. Katalizator
6. Czyszczenie przepustnicy
8. Powycierana guma z plastikow w srodku
9. Brak oslony pod silnik (juz z niemiec taki przyjechal)
Ogromnym plusem tego auta jest prowadzenie:) Normalnie bomba jak na ten rok i klase. Pozdro
Wczoraj byłem na wypadzie w Żywcu. Gdy jechałem remontowaną drogą Szczyrk-Żywiec rozwaliłem miskę i zostawiłem z 2 km pasek śladu oleju.
Cztery duże chłopy i paralotnia na pace wystarczyły by dobić. Ciśnienie się nie zdążyło zaświecić ale i tak nie wiem czy turbo nie dostawało za mało oleju - will see :/
Wcześniej widziałem w wątku że są jakieś tuleje do Octavii RS do podniesienia zawieszenia.
Ktoś ma nazwę, symbol albo linka do tego cuda?
Cztery duże chłopy i paralotnia na pace wystarczyły by dobić. Ciśnienie się nie zdążyło zaświecić ale i tak nie wiem czy turbo nie dostawało za mało oleju - will see :/
Wcześniej widziałem w wątku że są jakieś tuleje do Octavii RS do podniesienia zawieszenia.
Ktoś ma nazwę, symbol albo linka do tego cuda?
http://www.skodaczesci.pl/porady/skoda/Octavia/69rokoski pisze:Wcześniej widziałem w wątku że są jakieś tuleje do Octavii RS do podniesienia zawieszenia.
Ktoś ma nazwę, symbol albo linka do tego cuda?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 255 gości