ostatnio zakupiłem Bilsteiny (dodatkowo kpl.łozysk górnych-poduszek febi oraz osłonu z odbojnikami tez z Niemiec) do mojego nz-ta. nieco ponad 250 za komplet. Kolega wyżej napisał o sprężynach. Ten problem do konca nie jest rozwiązany. Ostatnio nawet pytałem w kilku sklepach o spręzynki na przod do mk2 i wyszlo na to ze do dizla jest jeden a do benzyny jest drugi rodzaj sprezyn bez roznicy czy 1.3 1.6 czy 1.8. Ciekawi mnie tylko czy w fabryce tak montowali bo wg mnie to ori golfy wyjzedzaly z fabryki na springach o róznych twardosciach,tym bardziej w nz powinny byc miekkie . Damian, podjedz do sklepu i zapytaj, moze Ci doradzą w sprawie wyboru. Kumpel od ktorego bede brał sprezyny od 1.3 NZ maja dwe plamki- niebieską i zieloną, obecnie mam u siebie sprezyny z dwiema plamkami rozowymi lub pomaranczowymi, tego nie wiem do konca ale wiem ze samochod stoi jak koza. Odnosnie tyłu to przerabiałem ten temat i zakupiłem nowe spręzyny nie byly drogie, firma raczej tez srednia. Wymontowałem stare i porównałem z nowymi- wieszajac sie na nich. Rezultat byl taki ze po zamontowaniu nowych autko stało tak samo jak na starych.
przepraszam za ten burdel w mojej wypowiedzi
ogolne wnioski w sprawie zawieszenia wyciągnąłem następujące: zastosowac renomowanych firm amortyzatory np. bilstein lub kayab, oraz sprężyny obnizające o 35 mm oś tylna i przenią. Mysle ze po tym tuningu autko niewiele straci na praktyczności. Taki zestaw zamontuje do mojego. pozdrawiam