aparat zaplonowy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: pt sie 28, 2009 12:28
- Lokalizacja: Sulmierzyce
aparat zaplonowy
witam moze ktos mi podac link pod ktorym bede mog kupic nowy aparat zaplonowy do golfa 3 1.6 benzna 94 rok
-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: pt sie 28, 2009 12:28
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: pt sie 28, 2009 12:28
- Lokalizacja: Sulmierzyce
Vag zawsze pokazuje błąd Halla (brak sygnału) jak silnik stoi. Na pracującym silniku tego błędu być nie powinno. Co do opisanego problemu to faktycznie wygląda na na kulejący czujnik w aparacie. Przerabiałem to i było podobnie:
Masz motor 1,6, więc aparat na wałku, a z moich doświadczeń wynika, że w takich aparatach Hall pada jakoś częściej niż wtedy gdy aparat jest w bloku (np. ABS, AAM). Zauważyłem także, że jak u mnie Hall padał to najczęściej były problemy takie jak opisałeś gdy było zimno i wilgotno, definitywnie padł rok temu w lutym. Aby wyeliminować inne przyczyny na jakiś czas zamontowałem sobie LED owy próbnik poprawnego działania Halla.
Teraz do rzeczy. Jeżeli aparat Boscha masz sprawny mechanicznie (brak luzów i nie uszkodzony plastikowy zabierak) to złożył bym nowego Halla, oczywiście oryginał, ja kupiłem taki za ok. 120,- (nie zawsze się udaje kupić za tyle) i powinno być po sprawie tak jak jest w moim przypadku. Zamienniki w tych aparat na wałku się nie sprawdzają. Kupowanie używek także nie ma sensu, ponieważ w starych, używanych czujnikach powstają w obudowie mikropęknięcia (widziałem na swoim przez szkło powiększające) przez, które prawdopodobnie dostają się odrobiny wilgoci, a te znowu skutecznie zakłócają pracę czujnika, a w pewnym momencie go niszczą (a to to tylko moja teoria).
.Berrcik1988 pisze: auto czy jest zimne czy rozgrzane niechce odpalic w czasie jazdy potrafi nagle zgasnac
Masz motor 1,6, więc aparat na wałku, a z moich doświadczeń wynika, że w takich aparatach Hall pada jakoś częściej niż wtedy gdy aparat jest w bloku (np. ABS, AAM). Zauważyłem także, że jak u mnie Hall padał to najczęściej były problemy takie jak opisałeś gdy było zimno i wilgotno, definitywnie padł rok temu w lutym. Aby wyeliminować inne przyczyny na jakiś czas zamontowałem sobie LED owy próbnik poprawnego działania Halla.
Teraz do rzeczy. Jeżeli aparat Boscha masz sprawny mechanicznie (brak luzów i nie uszkodzony plastikowy zabierak) to złożył bym nowego Halla, oczywiście oryginał, ja kupiłem taki za ok. 120,- (nie zawsze się udaje kupić za tyle) i powinno być po sprawie tak jak jest w moim przypadku. Zamienniki w tych aparat na wałku się nie sprawdzają. Kupowanie używek także nie ma sensu, ponieważ w starych, używanych czujnikach powstają w obudowie mikropęknięcia (widziałem na swoim przez szkło powiększające) przez, które prawdopodobnie dostają się odrobiny wilgoci, a te znowu skutecznie zakłócają pracę czujnika, a w pewnym momencie go niszczą (a to to tylko moja teoria).
JaroW
-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: pt sie 28, 2009 12:28
- Lokalizacja: Sulmierzyce
A więc sam widzisz, że masz takie problemy jakie i ja miałem i nawet ta wilgoć się powtarza. Może być tak że jak wytrzymasz do kwietnia to do jesieni obędzie się bez problemów i kosztów, ale zimą znowu będzie niepewność zapali czy nie, dojedziesz czy nie dojedziesz. Jak masz czas to użyj wyszukiwarki i poczytaj o podobnych przypadkach na forum i co koledzy na to. Moja opinia jest taka. Wymień Halla na nowego i do tego oryginalnego Boscha. Koszt zamienników 45-70,- jak u mnie w pobliżu, a Boscha 120 - 175,-, ale warto.Berrcik1988 pisze:własnie do puki było sucho jest ok ale jak zrobi sie wilogotno to zaczyna wariowac
[ Dodano: 22 Lut 2010 22:23 ]
To jest oryginał
http://moto.allegro.pl/item923785830_cz ... bosch.html
A np. takich unikaj
http://moto.allegro.pl/item907458175_cz ... skoda.html
JaroW
-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: pt sie 28, 2009 12:28
- Lokalizacja: Sulmierzyce
Też jestem tego zdania pod warunkiem, że:Berrcik1988 pisze:najlepiej kupic nowy czujnik orginalny bo sam aparat chyba sie nie psuje
,Jarowo pisze: aparat Boscha masz sprawny mechanicznie (brak luzów i nie uszkodzony plastikowy zabierak)
oraz masz małe zdolności i minimum warunków i narzędzi.
Jak chcesz to możesz jeszcze założyć LED-a lub LED-y na czujnik i w momencie gdy nie chce palić można sprawdzić czy Hall ma zasilanie i czy generuje impulsy. Ja coś takiego założyłem, nie było żadnych skutków ubocznych, spełniło swoje zadanie i po wymianie Halla nadal jest to zamontowane i niczemu nie przeszkadza. Za to diagnoza o tym że Hall jest do niczego w 100% się potwierdziła, bo choć 120,- to nie majątek to chyba lepiej wykorzystać to na inne cele np.
Ostatnio zmieniony wt lut 23, 2010 19:06 przez Jarowo, łącznie zmieniany 1 raz.
JaroW
-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: pt sie 28, 2009 12:28
- Lokalizacja: Sulmierzyce
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 239 gości