[mk2]gażnik 2e2

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

bystry
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: ndz sty 22, 2006 13:40
Lokalizacja: monki
Kontakt:

Post autor: bystry » czw mar 09, 2006 11:57

unei etz syzbko s ie wylacza tylk o zeproblemem jest ze przy odpaleniu mi go zaewa ostatnio ja k sobei chodzil pol godziny zeby sie nagrzac an spotujeu rpacowal na 2 cylindrach to zgasl 3 2 literki benzyny ktore wlalem poszly sobie z dymem i poplynelu po wydechu teraz odpalam i jest dobrze moge se odrazu jechac a obroty mam wieksze bo wax elemnt jeszcze dziala tylko powietrza wiecej dostaje :] a i plytka ssania jest otwierabna jak sie wcisnie duzo gazu taki palstki [popycha przeciw wage plytki ssania taki drucik i oan sie otwiera ale ja k puscisz gaz ona znow sie chowa zrestza maile m sopalanie 20 litrow a teraz mama 10 :] i niema problemu z odpaleniem nei musze uzywac dwoch osbo jedna teyzma pklytke ssania otwarta a druga wlacza silnik a i jak mialem ssanie to codziennie bylo wykrecanie i czyszczenie swiec bo mi go zalewalo przy mrozach byl dobrze ale jak ejstes cieplej to mi go zlaewa na ssaniu :] wiec co tu sie klucic kazdy ma swoj sposob podzilemy sie nimi i ktos zrobi jak uwaza :] pozdro dla kamila w :]



gor7
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 167
Rejestracja: pn lis 21, 2005 15:49
Lokalizacja: augustów
Kontakt:

Post autor: gor7 » pt mar 10, 2006 09:07

Zkorzystałem z rady i regulowałem poprzez kręcenie tą kopułką raz w lewo raz w prawo. Niestety nie przyniosło to rzadnej różnicy. Być może jest to posute. Bo ssanie wyłóącza mi się dopiero jak wskażówka jest prawie na środku. Moje pytanie to co jam mam teraz zrobić. Drugi pytanie- Jak podwieszę tą blaszkę która steruje przepustnicą to wciśniecie padału gazu następuje podczas kręcenia rozrusznikiem czy dwa razy wcisnąć przed kręceniem.

[ Dodano: Pią Mar 10, 2006 10:55 ]
Dobra odkreciłem tą kopułke i otworzyłem przepustnice i nic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!rzadnej reakcji silnika-dalej na ssaniu. Jedynie jak docisne taką blaszke do trzpienia siłownika trójpołożeniowego to obroty spadają, lecz jak puszcze to znów są wysokie obroty. Jak to zrobić bo strasznie długo na ssaniu mi chodzi.


vwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvw

Awatar użytkownika
mar_tec
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 322
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 16:03
Lokalizacja: GDAŃSK

Post autor: mar_tec » pt mar 10, 2006 13:27

gor7 pisze:Jedynie jak docisne taką blaszke do trzpienia siłownika trójpołożeniowego to obroty spadają, lecz jak puszcze to znów są wysokie obroty. Jak to zrobić bo strasznie długo na ssaniu mi chodzi.
W/g mnie masz uszkodzony zawór termiczno-czasowy i dlatego właśnie jest wysunięty cały czas siłownik trójpołożeniowy. Najlepiej to wymienić, ale trudno go dostać. Słyszałem że są jednak sposoby aby go obejść, ale nie wiem dokładnie jakie węzyki podciśnieniowe trzeba ze sobą połączyć.



gor7
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 167
Rejestracja: pn lis 21, 2005 15:49
Lokalizacja: augustów
Kontakt:

Post autor: gor7 » pt mar 10, 2006 18:26

Siłownik trójpołożeniowy wg mnie mam dobry, trzpień chowa się tak jak powinien. Tylko ta blaszka go nie dotyka. Jak dociśnę tą blaszkę to 9obroty spadają. Więc jak mam zrobic żeby ta blaszka go dotykała.


vwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvw

Awatar użytkownika
Łyskacz
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: sob maja 21, 2005 08:53
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łyskacz » pt mar 10, 2006 19:02

GOR!!!A sprawdziłes kabelek od elektrozaworu???Miałem to samo a winowajcą okazał się urwany kabelek....Elektrozawór znajduje sie zaraz za siłownikiem 3 położeniowym
Po połączeniu tego kabelka wszystko gra!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Był Mk2 1,6 LPG 88r. Sprzedany śmiga dalej :)
Jest Renault Megane Coupe <---- sprzedałem tą pomyłkę
Mk2 1,6 D <---- sprzedany śmiga dalej
Jest octavia 1,9 Tdi ASV
Clio mk4 1,2 Limited (fajny bo nowy i na gwarancji) ;]

bystry
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: ndz sty 22, 2006 13:40
Lokalizacja: monki
Kontakt:

Post autor: bystry » sob mar 11, 2006 11:39

lyskasz ma racjie zmien sprawdz kabelek a i kup se poltora metra kabla od podcisnienia u nas ksoztuje 8 zloty za metr zbrojony wymienile m je i jzu jest dobrze a ja k chcesz isc na latwizne to wykrec szrubke z blaszki juz nei ebdzie ci popychac tej blaszki :]



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob mar 11, 2006 14:10

Jeżeli koniec siłownika trzypołożeniowego na wolnych obrotach ciepłego silnika nie dotyka do śrobki regulacyjnej, a wolne obroty sa za wysokie. To może być uwalony element woskowy(nie pozwala domknąć sie prtzepustnicy I-go stopnia po rozgrzaniu), albo jest potrzebna regulacja położenia przepustnicy pierwszego stopnia (takie blaszki i śróbka na dole gaźnika po stronie kierowcy). Zdarza się tak po "wyrobieniu" tych elementów po dużym przebiegu.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

gor7
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 167
Rejestracja: pn lis 21, 2005 15:49
Lokalizacja: augustów
Kontakt:

Post autor: gor7 » śr mar 15, 2006 13:31

[albo jest potrzebna regulacja położenia przepustnicy pierwszego stopnia (takie blaszki i śróbka na dole gaźnika po stronie kierowcy). Zdarza się tak po "wyrobieniu" tych elementów po dużym przebiegu.[/quote]

Dziekuje PawełMarek - miałeś racje. Wyregulowałem na tych blaszkach i ssanie już OK!!! Pozdrawiam. Szkoda że to nie mój temat to być Ci dał POMÓGŁ. POZDRAWIAM!!!


vwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvwvw

bystry
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: ndz sty 22, 2006 13:40
Lokalizacja: monki
Kontakt:

Post autor: bystry » wt mar 21, 2006 17:22

koledzy przeczytajcie dokladnie cpien sie chowa blaszak go nei dotyka czyli jest ok ale moi m zdnaiem skoro blaszka nie dotyka czpienia to gaz znaczy sie przycina zbijcie jak sie mylegaz sie zacina moze linka w pancezu neiwiem nie widze tego ;] ale blaszka powinna wracac sobie normalnie



pawelek_
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: śr sie 03, 2005 07:47
Lokalizacja: podkarpackie

Post autor: pawelek_ » wt mar 21, 2006 17:37

1) zatkany obieg płynu chłodzącego przepływającego przez gażnik, 2) uszkodzony "element objętościowy" chyba w dokumentacji nazywa sie to "wax element". I nie dociskaj tej blaszki "na siłe" bo WAX element będzie uszkodzony na 100%...



Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » wt mar 21, 2006 18:20

Witam panowie... wax element ma regulacje... i da sie zmniejszyc obroty podczas fazy rozgrzewania... jest to bodajrze na rys 24 i 25 sruba nr 3 na schematach ktore pewnie juz wiekszosc posiada :) jesli ktos potrzebuje moge podeslac :) co do zaworu termiczno czasowego to jego obejscie polega na wymontowaniu i zaslepieniu przewodow ktore do niego prowadza... obecnie pracuje i probuje rozgrysc ten gaznik :) pracuje rowniez nad prostym ukladem elekrtonicznym ktory zastapilby wszystkie urzadzenia pomocnicze i czynnie regulowalby obroty na stalym mozliwym do ustalenia poziomie (np 1000 obr) bez wzgledu na temp silnika... co by wyeliminowalo zarzynanie silnika na zimno i budzenie polowy osiedla :) i ograniczyloby usterkowosc... pozdrawiam



Awatar użytkownika
mar_tec
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 322
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 16:03
Lokalizacja: GDAŃSK

Post autor: mar_tec » śr mar 22, 2006 08:35

KamilW pisze:co by wyeliminowalo zarzynanie silnika na zimno i budzenie polowy osiedla
Ja mam na to sposób. Zanim odpalę samochód to przekręcam kluczykiem bez odpalania na jakąś chwilkę. W tym czasie rozgrzewają się elementy w gaźniku (sprężynki które sa zasilane elektr.) Po chwili przekręcam stacyjką, odpalam autko i wszystko jest ok. Nie ma zarzynania silnika. Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » śr mar 22, 2006 18:31

ja rozumiem ale to nie eliminuje wszystkich problemow zwiazanych z tym gaznikiem tj: wysokie obroty w fazie nagrzewania (co za tym idzie i wyzsze spalanie), trudnosci z ustawieniem wlasciwych obrotow w tym gazniku i duza ich wrazliwosc na rozne czynniki (zawodne rurki podcisnieniowe), niespodziewane gasniecia silnika w fazie nagrzewania... itp ... tazke jak uda mi sie to zrobic i bedzie to dzialalo prawidlowo to wreszcie skoncza sie problemy (przynajmniej u mnie) z regulacja tego ustrojstwa :) pozdrawiam



Awatar użytkownika
mar_tec
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 322
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 16:03
Lokalizacja: GDAŃSK

Post autor: mar_tec » czw mar 23, 2006 08:10

czekam i życzę oby projekt sie udał



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 223 gości