[MK2 1.6 PN] Nierówne obroty silnika
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
a ja mam taki problem: jak odpale samochod na gazie i przełacze na benzyne to chodzi pieknie....
ale jak zgasze go ciepłego na benzynie to nie moge go odpalic ponownie - musze deptac pedał i za ktoryms razem zapali w bolach.
Na zimno na benzynie tez sa problemy z odpaleniem, ale zdarza sie ze odpala od strzału.
na gazie jak nie jest zbyt zimno to odpala bez problemu (instalacja I gen) wiec to cos z gaznikiem... ssanie?
ale jak zgasze go ciepłego na benzynie to nie moge go odpalic ponownie - musze deptac pedał i za ktoryms razem zapali w bolach.
Na zimno na benzynie tez sa problemy z odpaleniem, ale zdarza sie ze odpala od strzału.
na gazie jak nie jest zbyt zimno to odpala bez problemu (instalacja I gen) wiec to cos z gaznikiem... ssanie?
Witam
Ostatnio mam problem z zawyżonymi obrotami: czasami po jakimś czasie obroty mi wzrosną do 1100 i nie che zejść na jałowy. Pomaga tylko wyłączenie silnika i ponowne jego włączenie. Zauwazyłem, że w momencie zawieszenia się obrotów jak wyciągne wężyk z podciśnienia (z obudowy ten z lewej strony nie ten od klapki przełączającej) to silnik nie gaśnie. A powinien bo jeśli obroty sa nie zawieszone to jak wyciągne ten węzyk to silnik się dusi i gaśnie. Druga sprawa to jak odłącze na chwilkę potencjometr przepustnicy to potem jest normalnie przez jakiś czas
Ostatnio mam problem z zawyżonymi obrotami: czasami po jakimś czasie obroty mi wzrosną do 1100 i nie che zejść na jałowy. Pomaga tylko wyłączenie silnika i ponowne jego włączenie. Zauwazyłem, że w momencie zawieszenia się obrotów jak wyciągne wężyk z podciśnienia (z obudowy ten z lewej strony nie ten od klapki przełączającej) to silnik nie gaśnie. A powinien bo jeśli obroty sa nie zawieszone to jak wyciągne ten węzyk to silnik się dusi i gaśnie. Druga sprawa to jak odłącze na chwilkę potencjometr przepustnicy to potem jest normalnie przez jakiś czas
witam wszystkich jestem nowy więc jak zrobię coś nie tak to z góry przepraszam
mam Golfa II z silnikiem 1.6 gaźnik pierburg 2e2 którego niedawno nabyłem i mam taki problem że do gaźnika niema podłączonego żadnego przewodu z wąski kabli przy silniku wychodzą jakieś kable ale żadna kostka nie pasuje
z góry dziękuje
mam Golfa II z silnikiem 1.6 gaźnik pierburg 2e2 którego niedawno nabyłem i mam taki problem że do gaźnika niema podłączonego żadnego przewodu z wąski kabli przy silniku wychodzą jakieś kable ale żadna kostka nie pasuje
z góry dziękuje
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
seba1991, To jest temat poświęcony silnikowi 1.6 ale z gaźnikiem 2EE. Załóż nowy temat na forum, porób fotki najlepiej poczekaj, na pewno ktoś się odezwie.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Mam problem z zawieszającymi się obrotami. Problem występuję w miarę zagrzewania silnika. Jak ma ok 90` to obroty potrafią się zawiesić na 2000. Zgaszenie silnika pomaga na chwilę bo wszystko jest w porządku ale jak nacisnę na gaz i go puszczę to znowu zwis. Wymieniłem kiedyś potencjometr przepustnicy i było pół roku spokój. Potem znowu to samo. Dostałem nowy gaźnik nie używany nigdy, wsadziłem potencjometr i był 2 tyg spokój i znowu to samo. Jeśli odłącze go całkowicie obroty mi się nie zawieszają wcale :/ zgłupiałem już :/
http://borek1700.wrzuta.pl/obraz/4B0GfWu5cns/894577675
Witam ja w sprawie wolnych obrotów i gaśnięcia silnika wezcie pokręcie tym *#cenzura#* co mam zaznaczone powyzej w linku i powinno załatwic sprawe na jakis czas ja tak zrobiłem i pomogło
Witam ja w sprawie wolnych obrotów i gaśnięcia silnika wezcie pokręcie tym *#cenzura#* co mam zaznaczone powyzej w linku i powinno załatwic sprawe na jakis czas ja tak zrobiłem i pomogło
-
- Użytkownik
- Posty: 275
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:38
- Lokalizacja: Czestochowa
to jest dokladnie nastawnik ssawkiborek1700 pisze:http://borek1700.wrzuta.pl/obraz/4B0GfWu5cns/894577675
Witam ja w sprawie wolnych obrotów i gaśnięcia silnika wezcie pokręcie tym ************ co mam zaznaczone powyzej w linku i powinno załatwic sprawe na jakis czas ja tak zrobiłem i pomogło
Witam, ja również mam problem z moim PN. Jak odpalę silnik np. po nocy to ma 900-1000obr/min, czasem nawet mniej, a gdy się zagrzeje to obroty stają na ok 1700obr/min na gazie, na benzynie ok 1500obr/min. Po prostu nie ma wolnych obrotów. Poza tym auto strasznie dużo pali (ok 9.5 litra gazu wystarczyło na przejechanie 52km). Poratujcie koledzy co to może być. Auto mam od ok. tygodnia, a tu takie kwiatki :/. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
wyciągnij ten potencjometr z gaźnika, zapal silnik i poruszaj tym potencjometrem zobaczysz jaki będzie efektLipek81 pisze:A moim zdaniem wcale za to nie odpowiada - to nie ma żadnego znaczenia przy wolnych obrotach. Nastawnik przepustnicy ma w sobie swój potencjometr i to na jego podstawie reguluje sobie wolne obroty. Ten potencjometr ma inne zastosowanie - dzięki niemu ECU jest informowane o wciśnięciu pedału gazu - reakcja ECU polega wtedy na przymknięciu przesłony wstępnej celem wzbogacenia mieszanki - działa to jak pompka przyspieszająca w klasycznym gaźniku. Jak potencjometr jest odłączony, to silnik dławi się przy przyspieszaniu, tak, jakby brakowało mu paliwa.
A ma lub miał ktoś objawy tego typu, że po szybkim wciśnięciu całego pedału gazu auto drastycznie zwalnia a potem nagle znowu przyspiesza ???? albo po puszczeniu gazu całkiem gaśnie ??
Lub po bardziej zimnej nocy po odpaleniu obroty skaczą na 2000 czasem nawet ponad i tak trzyma przez jakieś kilka minut a potem ok ??
Podczas zmiany biegu w czasie jazdy po wciśnięciu sprzęgła obroty zamiast spadać podnoszą się jeszcze bardziej ???
Ogólny spadek elastyczności silnika, dynamiki ??? Auto jest mulaste ??
No i chyba ostatni czyli na jałowym duszenie się silnika, obroty lecą na 900-800 potem nagle wraca do normy i tak sporo razy ??
Lub po bardziej zimnej nocy po odpaleniu obroty skaczą na 2000 czasem nawet ponad i tak trzyma przez jakieś kilka minut a potem ok ??
Podczas zmiany biegu w czasie jazdy po wciśnięciu sprzęgła obroty zamiast spadać podnoszą się jeszcze bardziej ???
Ogólny spadek elastyczności silnika, dynamiki ??? Auto jest mulaste ??
No i chyba ostatni czyli na jałowym duszenie się silnika, obroty lecą na 900-800 potem nagle wraca do normy i tak sporo razy ??
Ostatnio zmieniony wt lut 23, 2010 03:29 przez unvave, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
- - faktycznie masz rację - obroty wariują.... No to czyli mamy chyba winowajcę wieszających się obrotów....rafal700 pisze:wyciągnij ten potencjometr z gaźnika, zapal silnik i poruszaj tym potencjometrem zobaczysz jaki będzie efekt
Ogólnie - ja akurat odłączyłem wtyczkę potencjometru i podłączyłem do tej wtyczki zwykły potencjometr - efekt jest taki, że po kilkukrotny pokręceniu potencjometrem obroty się zawiesiły, falowały itp. - wszystko wyglądało identycznie jak podczas lata, kiedy to obroty mi się wieszają. No więc trzeba będzie zainwestować i kupić nowy potencjometr.
Sprawa jest o tyle dziwna, że podłączałem ten potencjometr już do oscyloskopu - przebieg na nim nie wykazywał żadnych trzasków itp. - ale problem u mnie polega na tym, że problemy z silnikiem pojawiają się okresowo - raz są, raz ich nie ma. Stąd być może po prostu akurat jak badałem ten potencjometr było wszystko ok. Kody błyskowe nie wykazują żadnych błędów, bo, choć potencjometr jest uszkodzony, jego rezystancja zmienia się samoistnie, ale w zakresie akceptowalnym przez sterownik - stąd brak błędów (rezystancja nie wychodzi poza zakres).
Sprawdziłem jeszcze zachowanie się silnika przy zmianie rezystancji czujników temperatury. Przy zmianie rezystancji czujnika w króćcu, z przodu (niebieski) - nic się nie działo. Być może czujnik ten wpływa na załączenie grzałki w kolektorze dolotowym tego nie miałem za bardzo jak sprawdzić (robiłem to na podwórku - ciemno, zimno, byłem sam...), natomiast zmiana rezystancji czujnika w kolektorze dolotowym powoduje załączenie ssania.
- poczytaj, bo już napisałem co jest na 100% przyczyną takiego stanu. Kilka stron w tył, w tym wątku powinno być.borek1700 pisze:witam niwiecie ile moze kosztowac ten nastawnik sawki(silniczek krokowy)czy jakos tak bo mysle ze mi pad poniewaz po odpaleni obroty mi falują najpierw wysokie potem taki niske jak by zaraz mniał zgasnąc i znowu wysokie
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Witam! Mam pytanie odnośnie tego elementu mojego gaźnika:
http://gaznik.pl/gazniki_zdjecia/pierbu ... paliwa.jpg
Do czego służy ten elektrozawór i jakie to ma znaczenie dla pracy silnika? Jakoś nigdzie nie udało mi się znaleźć konkretnych informacji na ten temat a, że temat dosyć długi to wiadomo, że dokładnie nie sprawdziłem...
Druga sprawa to klapka przepustnicy, która przy dodaniu gazu bodajże powinna przymknąć się na chwile. Co może być powodem tego, że tak się nie dzieje?
http://gaznik.pl/gazniki_zdjecia/pierbu ... paliwa.jpg
Do czego służy ten elektrozawór i jakie to ma znaczenie dla pracy silnika? Jakoś nigdzie nie udało mi się znaleźć konkretnych informacji na ten temat a, że temat dosyć długi to wiadomo, że dokładnie nie sprawdziłem...
Druga sprawa to klapka przepustnicy, która przy dodaniu gazu bodajże powinna przymknąć się na chwile. Co może być powodem tego, że tak się nie dzieje?
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Ten element to jest zawór odpowietrzenia komory pływakowej. Podłączony jest pod +12V po stacyjce. Nie wiem tylko, czy jest on normalnie otwarty, czy normalnie zamknięty.
- a jak przekręcisz zapłon, ale nie odpalisz - to słychać brzęczenie pod maską?Canceel pisze:Druga sprawa to klapka przepustnicy, która przy dodaniu gazu bodajże powinna przymknąć się na chwile. Co może być powodem tego, że tak się nie dzieje?
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 165 gości