kto jezdzi 40/40 i serja amory ?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 117
- Rejestracja: czw wrz 08, 2005 22:55
- Lokalizacja: KLODZKO/WROCLAW
- Kontakt:
kto jezdzi 40/40 i serja amory ?
siemka , ostatnio duzo postow pisze na ten temat kto ma takie cosik u siebie zamontowane niech sie wypowie, duzo szybciej wam sie amory zuzywaja ? co myslicie o komforcie ? i czy nie boicie sie zapakowac w 4 osoby do auta ?( a niedajborze jakas dziura po drodze )
pozdro
pozdro
- eldorado84
- Gadatliwa bestia
- Posty: 944
- Rejestracja: czw sty 26, 2006 13:56
- Lokalizacja: lubartów
ja mam takie zastosowanie czyli sprężyny Jamexa 40/40 + standardy amory. Pierwsze 10 dni - spoko (jedynie pupa skakała) a potem tragedia. Zaczęło tłuc, stukać, i wymieniłem amory na skrócone - teraz jest różnica wielka (sztywniejszy, pewniejsza jazda, pupa nie skacze aż tak) poprostu tak jak powinno być. POLECAM TAKIE ZASTOSOWANIE
http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=10205&start=0
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=54809
- O żesz ty kur.., w chu.. jeb.. twoja mać, pier...ny, zasr.., poje..y kut..s !! - Powiedział marynarz, po czym szpetnie zaklął. ;) ;)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=54809
- O żesz ty kur.., w chu.. jeb.. twoja mać, pier...ny, zasr.., poje..y kut..s !! - Powiedział marynarz, po czym szpetnie zaklął. ;) ;)
- micab
- Forum Master
- Posty: 1763
- Rejestracja: pt mar 18, 2005 01:10
- Lokalizacja: wełtyń k/szczecina
- Kontakt:
wprawdzie golfem na takich springach nie jeździłem, ale kiedyś dawno temu jak miałem escorta to przez jakiś czas miałem właśnie taką konfiguracje, sprężynki SS 40/40 i seryjne amory, wrażenia były takie że owszem prowadzenie w stosunku do serii się troche poprawiło, amory wcale jakoś szybko się nie zużyły, ale jazda obciążonym autem była dość nie przyjemna, seryjny amor nie bardzo sobie radził, komforcik taki dość spory został, jednak dopiero jak założyłem kompletny sportowy kit to zrozumiałem co to znaczy sportowy porządny sportowy zawias
dlatego każdemu polecam uzbierać więcej kasy i odrazu kupić komplet, chociaż jak ktoś ma dobre gazowe amory seryjnej długości to ze spręzynami 30-40 napewno poradzą sobie lepiej niż zwykłe gazówki
dlatego każdemu polecam uzbierać więcej kasy i odrazu kupić komplet, chociaż jak ktoś ma dobre gazowe amory seryjnej długości to ze spręzynami 30-40 napewno poradzą sobie lepiej niż zwykłe gazówki
vw, bmw, ford, mercedes, peugeot, nissan, fiat,
- Wojtes3mkIII
- Ma gadane
- Posty: 164
- Rejestracja: śr paź 26, 2005 23:35
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
ja mam 40/40 i powiem ze tragedia, auto mozna sobie szybko wytrzepać, wszystko zaczyna latać i skrzypieć, a komfort jazdy to jest sprowadzony do minimum, ale z tym się trzeba liczyć od początku. To jest fajna sprawa tylko nie na nasze drogi, bo po gładkim asfalcie jest OK, można śmigać, w zakręty można wchodzić z dużą prędkością fajnie się trzyma. co do załadowania auta to nie ma większego znaczenia.
Ja mam taka konfiguracje (springi Eibach'a).
Pierwsze wrazenie SUPER
Duzo lepiej prowadzilo sie autko. Na zakretach trzymal sie bardzo dobrze, no i zaczal wygladac
Po kilku miesiacach daly sie we znaki wysrane amorki, gumy, laczniki.
Ogolnie autko prowadzi sie duuzo lepiej ale elementy zawieszenia szybciej sie zuzywaja.
Przy pelnym obciazeniu nie bylo wiekszych problemow.
Pierwsze wrazenie SUPER
Duzo lepiej prowadzilo sie autko. Na zakretach trzymal sie bardzo dobrze, no i zaczal wygladac
Po kilku miesiacach daly sie we znaki wysrane amorki, gumy, laczniki.
Ogolnie autko prowadzi sie duuzo lepiej ale elementy zawieszenia szybciej sie zuzywaja.
Przy pelnym obciazeniu nie bylo wiekszych problemow.
[url=http://imageshack.us][img]http://img501.imageshack.us/img501/2195/avatarmk3bmaly1fy.jpg[/img][/url]
też mam taką konfigurację, tzn. springi SS -40/-40 i standardowe amory (niestety olejówki) i jest dokładnie tak jak chłopaki wyżej piszą - pierwszy tydzień wszystko cacy, a później wszystko zaczyna stukać, pukać i dziwne odgłosy wydawać
Jeśli jesteś zdecydowany na taką konfigurację to od razu pakuj gazówki, a jeśli chcesz mieć naprawdę porządny zawias to zainwestuj w kompletny zestaw, np. taki jak ma Koper w swojej ofercie.
No chyba, że masz nadmiar gotówki to zaszalej i kup gwinta
Jeśli jesteś zdecydowany na taką konfigurację to od razu pakuj gazówki, a jeśli chcesz mieć naprawdę porządny zawias to zainwestuj w kompletny zestaw, np. taki jak ma Koper w swojej ofercie.
No chyba, że masz nadmiar gotówki to zaszalej i kup gwinta
Było:
- VW Golf MK1 rocznik 1983 cacuszko po remoncie
- VW Golf MK2 rocznik 1988 Special GT na glebie
Jest:
- MK2 GTI 16V Midnight Blue BLOS Edition
- VW Golf MK1 rocznik 1983 cacuszko po remoncie
- VW Golf MK2 rocznik 1988 Special GT na glebie
Jest:
- MK2 GTI 16V Midnight Blue BLOS Edition
czy sprezyna -40 w seryjnym amorze po skreceniu nie bedzie latac??? bo ja mialem kiedys -30 i to juz bylo na styk po skreceniu! wiec jak jest ????
i biorac pod uwage kit 40\40 to co kupic??? czy to byscie kupili???
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=91918953
czy moze to
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=92585089
i biorac pod uwage kit 40\40 to co kupic??? czy to byscie kupili???
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=91918953
czy moze to
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=92585089
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
dajcie sobie spokój z tymi kitami po 600- 700 zeta bo to pada szybciej niż seria ze springami -40....ile razy można to wałkować , prawie w każdym wątku w którym ktos chce montowac zawias to wrzuca włąsnie ten link....chyba nie zadałeś sobie trudu i nie poszukałeś.....sory ze sie troszke unisłem ale szlak mnie trafia jak klikam w te linki, i setny raz widze jak sie ktoś o to samo pyta hehe
Moim prywatbnym zdaniem to tylko markowe produkty, ja polecam bilsteina..
[ Dodano: Pon Mar 20, 2006 17:25 ]
a jak komuś zaczyna zawias pukać po tygodniu jazdy na -40 to musiłał mieć go już na wykończeniu, i dobił go w ten sposób...wiadomo że zużywanie sie tych elementów bedzie szybsze ale nie aż tak ze na tydzień starczaja nowe tuleje, czy amorki...pozdro
Moim prywatbnym zdaniem to tylko markowe produkty, ja polecam bilsteina..
[ Dodano: Pon Mar 20, 2006 17:25 ]
a jak komuś zaczyna zawias pukać po tygodniu jazdy na -40 to musiłał mieć go już na wykończeniu, i dobił go w ten sposób...wiadomo że zużywanie sie tych elementów bedzie szybsze ale nie aż tak ze na tydzień starczaja nowe tuleje, czy amorki...pozdro
- KamilW
- Forum Master
- Posty: 1761
- Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Tylko ze widzisz sas nie kazdego stac na bilinsteina... i dlatego ludzie zwracaja uwage na takie tanie kity... a powiem ci cos smiesznego... amorki do nich robi kayaba... tyle ze sie pod nimi nie podpisuje... a to oznacza ze sa wykonane z tych samych czesci co firmowe kayaby... zreszta niech sie ludzie wypowiedza co ich uzywaja jaka sprawnosc maja te amory i na jak dlugo wystarczaja... pozdrawiam... a do tego jest na nie 2 lata gwarancji...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 96 gości