chłodnica i płyny uszczelnijące

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

sajcik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: sob paź 22, 2005 13:04
Lokalizacja: Gdynia

chłodnica i płyny uszczelnijące

Post autor: sajcik » sob mar 18, 2006 15:19

hejka właśnie wygramoliłem sie z kanału i zauważyłem że mam delikatne wycieki z chłodnic konkretnie na bokach chya cos jest ze zbiorniczkami, co rozwiązało zagadke uciekającegi mi płynu chłodniczego (płyn mi nie uciaka masowo ale raz na +/- 2 tygodnie musze dolac troche) !! i teraz mam chłopaki do was pytanie co sądzicie o płynach uszczelniających ktore wlewa sie do układu i mają go uszczelnic bo skoro jeszcze mi tak nie cieknie płyn zebym musial codziennie dolewac to moze to cos pomoże a jak nie to coz wymiana chłodnicy ??!! :piwka: pozdro for All and VW 3City :-)))



bodzio_j
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3850
Rejestracja: sob lip 09, 2005 10:05
Lokalizacja: Skawina
Kontakt:

Post autor: bodzio_j » sob mar 18, 2006 15:43

Generalnie wiekszość jest przeciw wszelkim dodatkom uszczelniającym.Może pomóc, ale może to być tylko chwilowe. Pamitać musisz, że to coś rozejdzie się po całym układzie chłodzenia, między innymi do nagrzewnicy, może coś zatkać.Lepiej wymienić chłodnicę. To tylko moje, no i może jeszcze kilku osób zdanie.



Awatar użytkownika
dommarc
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 103
Rejestracja: pn wrz 06, 2004 14:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: dommarc » sob mar 18, 2006 15:53

bodzio_j pisze:Generalnie wiekszość jest przeciw wszelkim dodatkom uszczelniającym.Może pomóc, ale może to być tylko chwilowe. Pamitać musisz, że to coś rozejdzie się po całym układzie chłodzenia, między innymi do nagrzewnicy, może coś zatkać.Lepiej wymienić chłodnicę. To tylko moje, no i może jeszcze kilku osób zdanie.
generalnie jest tak jak pisze Bodzio , ale ...

W moim poprzednim golfie (MK2) miałem wyciek na dole dole chłodnicy. Użyłem trochę proszku (nie tyle co pisali w instrukcji) , bo to była DUŻO tańsza alternatywa wymiany , lutowania chłodnicy.
Przez ponad rok mojego uzytkowania było ok, następny właściciel (mój kolega) jeździ już prawie 2 lata i nie zgłaszał mi żadnych problemów - czyli 3 lata spokoju.
Przy wymianie płynu chłodniczego trzeba pamiętać że może sie rozszczelnić i trzeba będzie znów dosypać.


pozdrawiam Dominik

KUPIĘ:
- klapę tylną MK3 kombi najlepiej w kolorze LC3L

Awatar użytkownika
piotrek1313
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 447
Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: piotrek1313 » sob mar 18, 2006 16:08

Moje rozumowanie jest takie: zeby cos uszczelnic to musi sie ta substancja gdzies osadzic. a jak sie osadzi w jednym miejscu to i osadzi sie w calym silniku. Ja bym nie wlal, tak samo jakbym nie wlal zadnej pseudouszcalniajacej substancji do silnika.
Jak juz w jednym miejscu poleciala chlodnica to juz powoli pewnie bedzie leciala cala. Nie ma sensu kupowac jakichs dziwnych proszkow, ktore moga sie osadzic np na termostacie itd. Nowa chlodniczka kosztuje niecale 200, na szrocie znajdziesz pewnie jakas ladna ponizej 100.
No, ale to twoj wybor, my tu tylko doradzamy... :piwka:



Awatar użytkownika
dommarc
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 103
Rejestracja: pn wrz 06, 2004 14:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: dommarc » sob mar 18, 2006 16:37

piotrek1313 pisze: ... Nie ma sensu kupowac jakichs dziwnych proszkow, ktore moga sie osadzic np na termostacie itd. Nowa chlodniczka kosztuje niecale 200, na szrocie znajdziesz pewnie jakas ladna ponizej 100. ...
no i tu się z Tobą nie zgodzę,
płyny rzeczywiście mogą się rozejść po całym układzie i wszędzie się osadzić, a ten jak to określasz "dziwny" proszek zachowuje się trochę inaczej. Opada na dno i kieruje się miejsce gdzie ciecz ucieka. U mnie nieszczelność była na spodzie chłodnicy i użycie go pomogło, bez skutków ubocznych, a koszty były 10 krotnie mniejsze w przypadku używanej chłodnicy.


pozdrawiam Dominik

KUPIĘ:
- klapę tylną MK3 kombi najlepiej w kolorze LC3L

alepka
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 294
Rejestracja: śr sie 25, 2004 13:04
Lokalizacja: małopolska - świętokrzyskie

Post autor: alepka » sob mar 18, 2006 18:33

ja tez dolałem jakiegoś specyfiku w płynie i pomogło. jeżdzę już jakiś czas i nie narzekam. a co do odkładania się w układzie tych proszków czy płynów to chyba lekko przesada. robiłem już ta operację w 3 autach i w ŻADNYM nie miałem skutków ubocznych.



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » sob mar 18, 2006 18:38

Ja powiem tak:nasypałem tego proszku do poprzedniego autka(CC),efekt?Ogrzewanie które i tak nie jest nalepsze całkiem przestało działać a przy wymianie termostatu to taki syf był w płynie że głowa boli.A ciekło dalej.Do mojego klekota w życiu bym tego nie wsypał.Takie jest moje zdanie.



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » sob mar 18, 2006 18:48

Kup sobie nową chlodnice - tak będzie naprawdę najtaniej.
Ja opiszę testowanie specyfików nie na przykładzie silnika samochodu ale silnika SW680 (?) zamontowanego w ładowarce (a stosowanego rownież w jelczach). Był pęknięty blok, a trzebabyło aby silnik wytrzymał jeszcze z miesiąc dłużej do swojego remontu kapitalnego (który notabene kosztował ponad 12 tys netto). Podjąłem decyzje o wsypaniu proszku. Zadziałało - silnik wytrzymał jeszcze miesiąc, ale nagrzewnica już nie działała.....
Więc - proszki działają ale niestety mają skutki uboczne


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

PawełKowal
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: ndz lis 27, 2005 16:42
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: PawełKowal » sob mar 18, 2006 18:49

WITAM!
MAM PYTANIE, JAK WYMIENIĆ OLEJ W SKRZYNI B. EWENTUALMIE UZUPEŁNIĆ



Awatar użytkownika
piotrek1313
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 447
Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: piotrek1313 » sob mar 18, 2006 19:23

PawełKowal pisze:WITAM!
MAM PYTANIE, JAK WYMIENIĆ OLEJ W SKRZYNI B. EWENTUALMIE UZUPEŁNIĆ
Wymieniac to raczej nie ma po co, no chyba ze masz jakies konkretne powody??? A uzupelnia sie koreczkiem ktorym sprawdza sie stan oleju. Od strony kierowcy w skrzyni b masz srube na duuuuuzy imbus (chyba 16 albo cos w tej okolicy), odkrecasz i dolewasz az bedzie wyciekalo :) Jak odkrecisz i bedize lekko podciekalo to zakrec spowrotem bo jest ok (ew dolej pare kropelek :)


A co do "zlotych srodkow" do chlodnicy to kto chce niech wlewa/wsypuje. Jak widac jednym pomaga a innym nie. Tym co nic sie nie stalo niech jezdza jak najdluzej bezawaryjnie, ci co sie "przejechali" albo nie lubia ryzykowac tak czy siak w takiej sytuacji kupia druga chlodnice :)

Pozdrawiam :piwka:



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » sob mar 18, 2006 19:28

PawełKowal, a tak na marginesie to powinieneś założyć nowy temat z tym olejem, bo to nie ma nic wspólnego z tematem sajcika,


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

kamel1984
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 117
Rejestracja: czw wrz 08, 2005 22:55
Lokalizacja: KLODZKO/WROCLAW
Kontakt:

Post autor: kamel1984 » sob mar 18, 2006 22:53

ej ludziska a probowal ktos z was preparat w proszku firmy K2 ?? ja mailem ponad rok temu taki problem ze jezdzilem jezdzilem i nagle ktoregos dnia patrze a tu plynu ni ma hehehe zauwazylem maly wyciek w dolnym rogu chlodnicy w moim 1.3 kupilem za 3zl K2 i tak sobie jezdze do tej pory i wszystko jest jak trzeba - odpukac , nic nie ubywa, no moze czasem tylko jak cisne go do 140 ale nie wiem czy to nie wina czegos innego np uszczelki , takze powiem wam ze to naprawde dobry srodek


maj mk2 - kamel edition http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=389353#389353

Awatar użytkownika
x27
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 396
Rejestracja: sob gru 04, 2004 12:51
Lokalizacja: SZCZECIN
Kontakt:

Post autor: x27 » sob mar 18, 2006 23:00

ja ogolnie nie polecam takich preparatow.... zatkac dziurke w chlodnicy moze a jak by zatkalo jakis kanalik w silniku ..... ? ](*,) chlodnica towydatek kolo 100zl wiec lepij jakas uzywke kupic zczkolwiek delphi robi tanie chlodnice


brak mocy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

sajcik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: sob paź 22, 2005 13:04
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: sajcik » ndz mar 19, 2006 14:09

Dzięki Chłopaki za pomoc :-) :piwka: moje mk2 to moja mala dziecina hehe i raczej skłonie sie chyba w najbliższym czasie do wymiany chłodnicy widzialem na allegro za +/- 110zl + wysylka 15zl to nie aż takie duze wydatki a bede wiedział że nie zastosowałem pół-środków ale thx za wszystkie wypowiedzi i komentarze !!!! Teraz czas sie jeszcze wybrac do mojego mechanika i pogadac co on na to hehe :piwka: :piwka: pozdro



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 330 gości