Cofnięte koło po uderzeniu

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
t1omek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: pt lip 03, 2009 11:26
Lokalizacja: Doziny

Cofnięte koło po uderzeniu

Post autor: t1omek » czw sty 28, 2010 09:26

Witam mam problem ze swoim golfrem. Przed świętami miałem kraksę i prawym kołem lekko skręconym w prawo uderzyłem w słupek betonowy. Koło było wygięte o 90 stopni. Do tej pory wymieniłem Amortyzator bo był krzywy wachacz z nowymi tulejami, półoś z przegubem oczywiście nowe koło. Był też lekko przegięty dach od uderzena koła w słupek drzwi, ale to prostował mi blacharz. Wszystko było by ok udtawiona zbierzność i kąty. Lecz diagnosta powiedział że mam jeszcze cofnięte koło. Sprawdziłem i jest dwa centymetry różnicy między prawą a lewą stroną. Samochód dziwnie się zachowuje w czasie jazdy jadąc równym gazem kierownica jest prosto samochód też jedzie prosto, gdy dodam gazu czuję lekie ściąganie w lewo gdy odpuszczam gaz ściąga lekko w prawo. Dostąp do ramy będe miał pewnie dopiero na wiosnę i mechanik narazie kazał mi jeździć skoro konty są i zbierzność. Uderzenie było przy około 50km/h. Czy może to być wina sanek pod śilnikiem? Dodam że silnik też coś odczuł bo popękały dwie łapy.



MułekMK3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: pn paź 12, 2009 09:19
Lokalizacja: Witków
Kontakt:

Post autor: MułekMK3 » czw sty 28, 2010 10:01

też miałem kiedyś taki przypadek w golfie 3 takiego kupiłem i ciagło mi go na prawo i koło bylo cofnięte w tył lekko a tym autem wcześniej jeżdziła klijentka i gdzieś uderzyła na krawęznik czy chodnik okazało sie że podłurznice miałem cofnietą:((


Mój MK3 w trakcie modów;)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=337366

Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » czw sty 28, 2010 10:12

otwórz maskę samochodu i popatrz na talerzyk mocowania amortyzatora , czy jest równo z kielichem , auto ma stać na równym i koła na wprost , jeśli talerzyk nie jest równo i ma jakieś pochylenie względem kielich , to masz coś przestawione , ja stawiam na odkształcenie podłogi w miejscu przykręcenia wahacza



Awatar użytkownika
t1omek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: pt lip 03, 2009 11:26
Lokalizacja: Doziny

Post autor: t1omek » czw sty 28, 2010 10:17

Płaszczyzna talerzyka ma być równolegle z płaszczyzną górną kielicha? Dobrze jeszcze to posprawdzam dzis narazie w pracy jestem. Juz tyle kasy poszło a tu końca nie widać. :crazy:



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » czw sty 28, 2010 10:21

ma być równolegle na całym obwodzie



Awatar użytkownika
t1omek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: pt lip 03, 2009 11:26
Lokalizacja: Doziny

Post autor: t1omek » śr lut 03, 2010 16:16

Witam po obu stronach talerzyki wyglądają tak samo. Dziś wjade na kanał i spróbuje jakimś łomem poruszać czy czasem sanki nie są cofnięte. Są tam jakies fasolki do regulacji? Jakie punkty pomierzyć by sprawdzić mocowania i podłużnice? może jakiś schemat z wymiarami? Z góry dzięki!

[ Dodano: 10 Lut 2010 10:04 ]
Brak luzów, byłem jeszcze raz na geometrii u innego kolesia, jest troche lepiej ale efekt znoszenia przodu przy dość silnym ciągu silnika (np na 3) został. Opon nie ścina. Mógłbym prosić o foto miejsc gdzie jest przykręcona ława (sanki) do podłogi? Posprawdzałbym czy wszystko ok z nimi. Jazda po jakich kolwiek nierównośćiach to masakra.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości