Pokaźne spalanie 2.0 2E
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Pokaźne spalanie 2.0 2E
Witam. Mam Mk3 GTi 2.0 8v silnik 2E z 1994r gazu brak. Wcześnie już coś pisałem na temat spalania mojego auta, ale teraz to jest już straszny pochłaniacz . Właśnie wróciłem ze stacji i przeliczyłem ile wchłonoł mi paliwa i wyszło że za 150zł po 4.28zł za 1 litr ( stacja LukOil ) zrobiłem 225km ( plus 100ml preparatu STP do usuwania nagaru i przeci tworzeniu sie kryształków lodu w paliwie ). Wychodzi z tego rachunku ze zeżarł mi jakieś 15.5L na 100 !!!
Tankowałem go za 150zł jak wskazówka pokazywała pierwszą czerwona kreskę rezerwy ( ta pierwsza czerwona nad 0 ) i teraz zatankowałem jak wskazówka pokazywała tą samą kreskę. Pomijając marną jakość wskazań czujnika poziomu paliwa to żre mi strasznie jak VR6 :/
Czujnik temp. wymieniony jakiś czas temu i raczej OK ( nie jakiś za 30żł ), termostat wymieniony na Wahler ( coś z nim chyba nie tak bo na trasie i w mieście na prostych albo normalnych drogach bez korków gdzie jazda z prędkością 60-80km/h to temp. jest 70-75 st.C z ogrzewaniem ).
TPS sprawdzony i sprawny. Przepływomierz także sprawny. Palec i kopułka wymienione na ori BOSCH-a ( niedawno ) i świece NGK ( świece 5tys. temu ). Przewody były wymieniane zanim go kupiłem ( i tak wyglądały ) BERU ( nie świecą i nie kopią/smyrają ). Układ paliwowy sprawdzany ( pompa, regulator ciśnienia, wtryski ). Rozrząd zmieniany i na pewno dobrze ustawiony. Wszystkie filtry i olej powymieniane 5tys. temu. Filtr paliwa wymieniony ( może 2500-3000km zrobiłem na nim ).
Przed zimą jak go sprawdziłem to wyszło mi 12.6L na 100km ( co można było wyjaśnić może bardziej dynamiczną/agresywną jazdą, ale teraz :/ jak jest ślisko... ).
Tankowałem go za 150zł jak wskazówka pokazywała pierwszą czerwona kreskę rezerwy ( ta pierwsza czerwona nad 0 ) i teraz zatankowałem jak wskazówka pokazywała tą samą kreskę. Pomijając marną jakość wskazań czujnika poziomu paliwa to żre mi strasznie jak VR6 :/
Czujnik temp. wymieniony jakiś czas temu i raczej OK ( nie jakiś za 30żł ), termostat wymieniony na Wahler ( coś z nim chyba nie tak bo na trasie i w mieście na prostych albo normalnych drogach bez korków gdzie jazda z prędkością 60-80km/h to temp. jest 70-75 st.C z ogrzewaniem ).
TPS sprawdzony i sprawny. Przepływomierz także sprawny. Palec i kopułka wymienione na ori BOSCH-a ( niedawno ) i świece NGK ( świece 5tys. temu ). Przewody były wymieniane zanim go kupiłem ( i tak wyglądały ) BERU ( nie świecą i nie kopią/smyrają ). Układ paliwowy sprawdzany ( pompa, regulator ciśnienia, wtryski ). Rozrząd zmieniany i na pewno dobrze ustawiony. Wszystkie filtry i olej powymieniane 5tys. temu. Filtr paliwa wymieniony ( może 2500-3000km zrobiłem na nim ).
Przed zimą jak go sprawdziłem to wyszło mi 12.6L na 100km ( co można było wyjaśnić może bardziej dynamiczną/agresywną jazdą, ale teraz :/ jak jest ślisko... ).
Silnik miał jakieś odpały że czasami na światłach obroty na sekundę potrafiły spaść do 500 i od razu wskakiwały na te ~ 850. Po podłączeniu pod VAG-a był błąd sporadyczny czujnika spalania stukowego. Po wymianie czujnika to ustało to ustało.
Z termostatem się domyślałem, ale miałem trochę nadziei że może przez ujemne temp. i włączone ogrzewanie na full.
Mam termostat z którym przyszło auto z Niemiec i niepotrzebnie go wymieniłem. Myślałem że wodę wywala mi przez przegrzanie z powodu termostatu ( czujnik temp. był padnięty i nie pokazywał tego ), to go wymieniłam, a okazało się że winny był korek od zbiorniczka wyrównawczego. Konkretniej chyba jego uszczelka - po prostu nie zdiagnozowałem przyczyny tylko z góry założyłem że to termostat i go wymieniłam na Vernet-a
Ten termostat co był od początku jest firmy MotoRad i ma na kołnierzu zaworek, a w tej "rurce" co idzie przez środek z tylu jest otwór i głębiej w nim jest napisane 88 C, 192 F i jeszcze pod tym FDI ( podkreślone łączące się z literą I ).
Z termostatem się domyślałem, ale miałem trochę nadziei że może przez ujemne temp. i włączone ogrzewanie na full.
Mam termostat z którym przyszło auto z Niemiec i niepotrzebnie go wymieniłem. Myślałem że wodę wywala mi przez przegrzanie z powodu termostatu ( czujnik temp. był padnięty i nie pokazywał tego ), to go wymieniłam, a okazało się że winny był korek od zbiorniczka wyrównawczego. Konkretniej chyba jego uszczelka - po prostu nie zdiagnozowałem przyczyny tylko z góry założyłem że to termostat i go wymieniłam na Vernet-a
Ten termostat co był od początku jest firmy MotoRad i ma na kołnierzu zaworek, a w tej "rurce" co idzie przez środek z tylu jest otwór i głębiej w nim jest napisane 88 C, 192 F i jeszcze pod tym FDI ( podkreślone łączące się z literą I ).
paku69, a tobie ile pali po mieście w lato i teraz ( jak nie znasz w miarę dokładnej liczby to podaj przybliżoną ).
Z chęcią zmienił bym ten termostat, ale na placu nie mam jak, a kanału i garażu brak ( kupa śniegu i w ogóle zimno ), a mechanicy wołają za wymianę 80zł :/
[ Dodano: 23 Sty 2010 14:53 ]
Delikatniej - no bez przesady :/ Jeżdżę normalnie w ruchu ulicznym. Żebym jechał delikatniej to bym chyba pchać go musiał +/- zmiana biegu przy 2500-2600rpm teraz bo ślisko itd.
Z chęcią zmienił bym ten termostat, ale na placu nie mam jak, a kanału i garażu brak ( kupa śniegu i w ogóle zimno ), a mechanicy wołają za wymianę 80zł :/
[ Dodano: 23 Sty 2010 14:53 ]
Delikatniej - no bez przesady :/ Jeżdżę normalnie w ruchu ulicznym. Żebym jechał delikatniej to bym chyba pchać go musiał +/- zmiana biegu przy 2500-2600rpm teraz bo ślisko itd.
Moze sie wtrace co do spalania w zime...
Posiadam jeszcze Dawoo Tico.. Nie bede ukrywal, auto mi w lato palilo jak i pali ~5l. Obecnie w zime spalanie jest (dzis tankowalem) niecale 7l. Jak widzisz, auto malutkie a spalanie o 2l wieksze a wiem ze wszystko jest ok
Co do Golfa to jak wracalem z trasy ok ~70 km to spalanie bylo mniej wiecej 9-10l. Tyle nie powiem, jechalem 90.. Max 120 Co do obrotow auto musi miec swoje obroty zagladajac na komputer pokazywal mi jak mialem obroty ponizej 2 tys spalanie w granicach ponad 15l na 100... Jak obroty byly ponad 2.5 tys komp pokazywal 0 (oczysicie jadac z gorki na biegu nie naciskajac gazu ) dodam ze VW mk4 1.8t.
Takie cos ja przezylem
Posiadam jeszcze Dawoo Tico.. Nie bede ukrywal, auto mi w lato palilo jak i pali ~5l. Obecnie w zime spalanie jest (dzis tankowalem) niecale 7l. Jak widzisz, auto malutkie a spalanie o 2l wieksze a wiem ze wszystko jest ok
Co do Golfa to jak wracalem z trasy ok ~70 km to spalanie bylo mniej wiecej 9-10l. Tyle nie powiem, jechalem 90.. Max 120 Co do obrotow auto musi miec swoje obroty zagladajac na komputer pokazywal mi jak mialem obroty ponizej 2 tys spalanie w granicach ponad 15l na 100... Jak obroty byly ponad 2.5 tys komp pokazywal 0 (oczysicie jadac z gorki na biegu nie naciskajac gazu ) dodam ze VW mk4 1.8t.
Takie cos ja przezylem
Gawior, a długie odcinki jeździsz, czy tylko krótkie po mieście?
Ja mam np. 2km o roboty, to mi spalanie na kompie poniżej 20l nie spada jak pod robotę podjeżdżam. Ale znowu jak trasę jade tak z 80km, to 8,5l/100 mi pali.
Może to ze stylu jazdy i długości odcinków na jakich jeździsz wynika? Zimny silnik dużo pali niestety
Ja mam np. 2km o roboty, to mi spalanie na kompie poniżej 20l nie spada jak pod robotę podjeżdżam. Ale znowu jak trasę jade tak z 80km, to 8,5l/100 mi pali.
Może to ze stylu jazdy i długości odcinków na jakich jeździsz wynika? Zimny silnik dużo pali niestety
Teraz to tak ok 9 litrów. Przy delikatnej nóżce.Gawior pisze:paku69, a tobie ile pali po mieście w lato i teraz ( jak nie znasz w miarę dokładnej liczby to podaj przybliżoną ).
Z chęcią zmienił bym ten termostat, ale na placu nie mam jak, a kanału i garażu brak ( kupa śniegu i w ogóle zimno ), a mechanicy wołają za wymianę 80zł :/
[ Dodano: 23 Sty 2010 14:53 ]
Delikatniej - no bez przesady :/ Jeżdżę normalnie w ruchu ulicznym. Żebym jechał delikatniej to bym chyba pchać go musiał +/- zmiana biegu przy 2500-2600rpm teraz bo ślisko itd.
Zawsze tankujesz na luku ?
Jest MK III GTI 2e :)
Jest MK IV Highline AJM :)
Jest MK IV Highline AJM :)
Trzeba sie nauczyć jezdzić oszczednie po prostu, a moze nie tyle co nauczyć a przyzwyczaić do takiej jazdy. Ja kiedys tez mialem problemy ze mi duzo palił oczywiscie wynikało to z mojej nie umiejetnosci jazdy autem. Nauczyć sie, stosować i zobaczyć jakie to moze zdziałać cuda.. Na prawde. Nie bede mowił jak jezdzić oszczednie bo pewnie kazdy to wie, a zreszta sa google i tak marginesem nie szukać winy w aucie tylko w SAMYM SOBIE, bo to my jestesmy winni tego ..
Ostatnio zmieniony sob sty 23, 2010 16:25 przez Vii, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 267 gości