Witam.
W aucie Opel Corsa B mojej dziewczyny bardzo ciezko chodzi kierownica, ogolnie nie ma wspomagania. ale w moim golfie 2 tez nie ma a mozna jedna reka krecic. czuć w kierownicy tak jak by cos tam sie przełamywało, w jednych miejscach chodzi leciutko w innych ciezko. Zawieszenie jest dobre, kola sa napompowane, zbierzność też jest? Moze to być wina maglownicy zepsutej ? Lub uszkodzonego krzyżaka lub kolumny kierowniczej? co najbardziej prawodpodobne? Kiedhy auto uniesione jest do gory kierownica skreca bez zadnych oporow.
Z gory dziekuje za odpowiedz.
Ciężko chodzi kierownica
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Użytkownik
- Posty: 410
- Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 12:07
- Lokalizacja: MysłoVWice
- Kontakt:
Koledzy tam nie ma wspomagania, (wersja bez wspomagania) . Zobacze na te lozyska i krzyzaki. Czyli sugerujecie ze malo prawdopodobne jest zeby maglownica byla uszkodzona przy takim zachowaniu? Jak sie i zakreca to w momencie wypuszczenia kierownicy z rak zeby kola sie wyprostowaly ta kierownica tak szybko idzie jak by na jakiejs sprezynie mocnej byla naciagnieta.
Ostatnio zmieniony czw sty 21, 2010 00:35 przez SkinnerPL, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 174 gości