Lakierowanie samochodu, prośba o radę.

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Sarabia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: śr sty 20, 2010 00:07
Lokalizacja: Gdynia

Lakierowanie samochodu, prośba o radę.

Post autor: Sarabia » śr sty 20, 2010 00:16

Witam serdecznie wszystkich wielbicieli i użytkowników samochodów marki VW.

Sam jestem posiadaczem Golfa IV i mam do polakierowania maskę. Mam jednak pytanie do znawców jak najlepiej to zrobić. Samochód jest koloru srebrny metalik, odcień satynowy, dość nietypowy. Maskę obecnie mam czarną :) Miałem plan żeby polakierować cały przód czyli maskę, błotniki i zderzak żeby odcień z przodu był taki sam i żeby wyglądało to ładnie. Jeden z mechaników odradził mi jednak takie rozwiązanie sugerując, że przy sprzedaży będzie to wyglądało jak by auto było całe uderzone z przodu, a tak nie było. Czy uważacie, że dobrym rozwiązaniem byłoby lakierowanie samej maski z tzw. przejściami na błotniki ? Dodam, że błotniki są trochę zarysowane na pograniczu maski i błotników od wybicia maski do góry podczas jazdy.

Dziękuję za rady i pozdrawiam!



poolak2006
Forum Master
Forum Master
Posty: 1649
Rejestracja: pn maja 04, 2009 23:51
Lokalizacja: Poznań/Toruń

Post autor: poolak2006 » śr sty 20, 2010 00:29

Weź pod uwagę cenę malowania :bigok: za element u w miarę dobrego lakiernika kolo 500zł. Ty chcesz 4 elementy czyli około 2000zł. A co to za lakiernik, który ma ci pomalować i ma maska mieć inny odcień ? :chytry: Wiem że lakier trochę blaknie po czasie ale jak będziesz miał dobrany dobrze lakier będzie ok. Podobno przejścia na srebrnym metaliku nie da się zrobić. Jak kiedyś z kumplem jeździliśmy się orientować co i jak z malowaniem, to zgodzili się przejścia robić tylko w jakiś mało znaczących warsztacikach. W tych bardziej renomowanych np. w serwisie VW tylko cały element. Ja bym malował samą maskę w naprawdę dobrym miejscu, a zrobią tak że nie będzie widać.
Ostatnio zmieniony śr sty 20, 2010 00:30 przez poolak2006, łącznie zmieniany 1 raz.



Sarabia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: śr sty 20, 2010 00:07
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Sarabia » śr sty 20, 2010 00:35

Mądre spostrzeżenie, ale 500 zł. to chyba trochę zawyżyłeś cenę ? Orientowałem się co nie co, to najczęściej padały kwoty w granicach 300 zł. W każdym bądź razie dziękuję za odzew.

Czekam na więcej rad i opinii.



Awatar użytkownika
d.milas
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 306
Rejestracja: ndz lip 15, 2007 04:01
Lokalizacja: Głogów / Sława
Kontakt:

Post autor: d.milas » śr sty 20, 2010 00:49

heh za 300 to pewnie nic pieknego z tego nie wyjdzie...


"Jak kraść to miliony, jak "kochać" to księżniczki, jak auto to VW!"

Cały MK3 1.8 i MK3 GTI na czesci:


Pisać na gg, pw ;-)

Awatar użytkownika
cinekban87
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: czw lut 05, 2009 19:52
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: cinekban87 » śr sty 20, 2010 00:54

300 za element to raczej standart :grin:


Passat B3 1.8 Rp 90 Rip
Polo II 1.4 92 Rip
Golf III 1.6 94 Sprzedany :[
Scirocco II 1.8 88 Rip
Scirocco II 1.8 90

Awatar użytkownika
Lukasz_mk2
Forum Master
Forum Master
Posty: 1300
Rejestracja: sob lut 17, 2007 16:47
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Lukasz_mk2 » śr sty 20, 2010 00:56

ja bym tez radził wymalować samą maskę, nie wie czy chcesz to zrobić tanio czy dobrze. Ale jeżeli dobrze i nie masz zaufanego lakiernika to oddaj auto do ASO (np. w ASO Skoda Auto biorą 700zł za element)sądzę że w ASO VW będą podobne stawki. Ostatnio mama mojej dziewczyny oddała auto do przemalowania (tzn rowerzysta wjechał jej w tył i był do malowania zderzak i klapa tylna w fabii II) i naprawdę nie było widać różnicy pomiędzy elementami - kolor pomarańczowy metalik.


Obrazek

daniel____
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: ndz lis 26, 2006 17:49
Lokalizacja: Busko Zdrój
Kontakt:

Post autor: daniel____ » śr sty 20, 2010 01:53

witam , faktycznie, srebrny metalik jest kolorem który cieżko jest dobrać i tym bardziej polakierować , zbyt wysokie lub niskie ciśnienie może powodować juz inny odcień nie mowiąc już o wypyleniu ziarna czy też utopieniu. W tym przypadku jednak polakierował bym tylko maskę , oko ludzkie bardziej widzi kolory w płaszczyźnie ponowej niż poziomej. Jednym slowem mówiąc maske bym lakierował bez zadnego strachu , gorzej jak by to były np, jedne drzwi lakierowane bez cieniowania



poolak2006
Forum Master
Forum Master
Posty: 1649
Rejestracja: pn maja 04, 2009 23:51
Lokalizacja: Poznań/Toruń

Post autor: poolak2006 » śr sty 20, 2010 12:56

300zł za element ?? :grin: To chyba u jakiegoś pana Kazia :grin: a później lakier bezbarwny zacznie się łuszczyć, już nie jedną furę widziałem której skóra się łuszczyła.



Vii
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 978
Rejestracja: śr paź 21, 2009 13:54
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Vii » śr sty 20, 2010 13:01

poolak2006 pisze:300zł za element ?? :grin: To chyba u jakiegoś pana Kazia :grin: a później lakier bezbarwny zacznie się łuszczyć, już nie jedną furę widziałem której skóra się łuszczyła.
Hmmm u mnie w miescie zaden lakiernik nie bierze wiecej niz 350 zł za element tzn ze kazdy z nich jest Panem Kaziem? I ze kazdy z nich nie wie co robi? A dodam ze jest ich kosmicznie duzoooo :P 300 zł za element to cena "normalna" 500 zł za element to cena załosna, a daje se łęb uciać ze nie bedzie nic lepiej zrobione niz za 300 zł hahahaha. Chłopaki u mnie robia dobra robote nawet za 200 zł za element, chwała im za to, ze nie dołaczaja do grupy zdzierców
Ostatnio zmieniony śr sty 20, 2010 13:04 przez Vii, łącznie zmieniany 2 razy.



daniel____
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: ndz lis 26, 2006 17:49
Lokalizacja: Busko Zdrój
Kontakt:

Post autor: daniel____ » czw sty 21, 2010 00:06

zgodze sie z vii , u mnie w mieście 350 to max cena i nie powiem ze bedzie zle zrobione, a ci którzy myślą ze w ASO tak pięknie robią to są trochę w błędzie, a wiem co mówie :)



Awatar użytkownika
Michał_1977
_
_
Posty: 14228
Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
Lokalizacja: Leżajsk
Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM)
Silnik: Zły!
Kontakt:

Post autor: Michał_1977 » czw sty 21, 2010 00:33

Szpachla,papiery ścierne,podkłady,rozcieńczalniki,zmywacze,baza,klar,prąd-to wszystko kosztuje....Vii, odejmij od 300zł koszty tego co wymieniłem i zastanów się na ile piw Ci zostanie...
Jak miałbym robić maskę,czy drzwi za takie pieniądze,to wolę zamknąć zakład i iść robić do kogoś...dniówkę odwalam i z głowy...nie martwi mnie ZUS i inne pierdoły...


:arrow: Zielony GTD-ARL 315HP/615Nm :satan: + Climatronic :zimny: + grzane skóry i inne wodotryski \:D/
Obrazek

Awatar użytkownika
d.milas
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 306
Rejestracja: ndz lip 15, 2007 04:01
Lokalizacja: Głogów / Sława
Kontakt:

Post autor: d.milas » czw sty 21, 2010 14:27

Dokładnie tak jak Michaś_1977 piszę, to są koszty, policz 400ml bazy ok 45zl (metalic) do tego klar za jeden arkusz papieru ok 1,2zł a na element zalezy jaki pojdzie ich troszkę, szpachla... to wszystko są koszta a do tego czas pracy.... za 300 mozna zapomniec o fachowosci.


"Jak kraść to miliony, jak "kochać" to księżniczki, jak auto to VW!"

Cały MK3 1.8 i MK3 GTI na czesci:


Pisać na gg, pw ;-)

Awatar użytkownika
strumyk
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 141
Rejestracja: śr kwie 02, 2008 09:56
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Lakierowanie samochodu, prośba o radę.

Post autor: strumyk » czw sty 21, 2010 14:36

Sarabia pisze: przy sprzedaży będzie to wyglądało jak by auto było całe uderzone z przodu, a tak nie było.
Moja sugestia - zrób zdjęcie uszkodzeń na masce przed malowaniem oraz zdjęcie auta tak żeby było widać maskę i przód/błotniki. Ważne jest to dlatego, że jeśli (co mam nadzieję nie nastąpi) minimalnie będzie się odróżniał kolor od błotników czy zderzaka... zawsze będziesz mógł pokazać o co chodziło potencjalnemu Klientowi na Twoje auto - niestety dzisiaj jak coś nie gra z kolorem to każdy podejrzewa to że auto było bite, a nie zawsze tak jest. To zawdzięczamy niektórym zdolnym, a raczej kreatywnym, polskim lakiernikom i mechanikom, którzy swego czasu sprowadzali szroty z zachodu... a potem robili z nich auta "bezwypadkowe".
Wracając do tematu - w mojej okolicy za lakierowanie maski lakiernicy biorą ok 400-500 zł.

pozdrowionka
Ostatnio zmieniony czw sty 21, 2010 14:43 przez strumyk, łącznie zmieniany 2 razy.



ciulalla
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 52
Rejestracja: śr sty 13, 2010 21:02
Lokalizacja: Pleszew

Post autor: ciulalla » czw sty 21, 2010 15:12

kolega Vii mieszka z 25km ode mnie i uwierzcie że u nas są takie ceny, a w Warszawie to jest nie do pomyślenia, u nas co 300m jest lakiernik i muszą coś robić żeby mieć robotę, u nas to normalna cena, grzebka weźmie coś nawet koło 170-200 zł, wtedy dopiero nie jest za pięknie a 300 to już lalunia, wiem bo sam pracowałem jakiś czas u lakiernika, za 300zł element - najlepszy towar (firmowy), dobre przygotowanie + dokładne czyszczenie auta z pozostałości po naszych pracach (kurz, błoto z podkładów itd, pasta po polerce)



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 332 gości