Tak Vagiem. Jak coś to będę pewnie w Krakowie w przyszły weekend to mogę Ci to zrobić. Tylko musiałbyś najpierw zdjąć filtr kabinowy i sprawdzić czy klapka się otwiera i zamyka po wciskaniu przycisku od obiegu zamkniętego.Toledziak pisze:A to mam Vagiem zrobić ten test? Jak tak to kicha,bo go nie mam Co do klapki to nie wiem jak jest, bo nie zaglądałem. Zrobiłem autodiagnozę i wyszedł błąd silniczka, skasowałem i zobaczymy.
Nadmierne parowanie szyby
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Do sprzedania parę części do MK4 (Boczki bagażnika (hatchback), popielniczka tył, przycisk otwierania klapki paliwa, filtr paliwa 1.9TDI MANN, gumy stabilizatora FEBI, blenda nad radio, korek wlewu paliwa.
W koncu przeczytalem caly temat
Sprawa jasna. To samo mam co inni czyli lopatka, kont 45 stopni. Co do tej od schowaka nie dalem rady dzis sprawdzic bo w sumie zapomnialem. Ale wnioskujac u mnie tak samo problem z silniczkiem
Moje pytanie jest nastepujace (nie takie co 2 osoba pisze o tym... ;s)
Czy ten silniczek bedzie pasowal z Passata B5?? Jest on taki sam czy moze jednak bedzie sie roznil czyms?
Wie ktos moze cos na ten temat badz probowal zamienic? ;>
Sprawa jasna. To samo mam co inni czyli lopatka, kont 45 stopni. Co do tej od schowaka nie dalem rady dzis sprawdzic bo w sumie zapomnialem. Ale wnioskujac u mnie tak samo problem z silniczkiem
Moje pytanie jest nastepujace (nie takie co 2 osoba pisze o tym... ;s)
Czy ten silniczek bedzie pasowal z Passata B5?? Jest on taki sam czy moze jednak bedzie sie roznil czyms?
Wie ktos moze cos na ten temat badz probowal zamienic? ;>
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Skoro jest błąd to może należy sprawdzić jaki ?? Skąd mamy wiedzieć co dolega Twojemu Climatronicowi ??kolco11 pisze:a ja chciałem przywrócić ustawienia fabryczne klimatronika [ustawienia tych klapek]i cos takiego mi sie pojawia ,ustawienia podstawowe ERROR-GROUP-001-NOT -AVAILABLE -czyli jakis bład wiec lipa z ustawień fabrycznych może ktos wie jak to naprawić prosze o pomoc
sam climatronik błedów nie pokazuje wszystko wskazuje że jest ok ,vagiem sprawdzam też błedów nie ma lecz nie moge przywrócic tych ustawień fabrycznych,byc może że cos jest nie tak ale komputer tego nie notuję ,lecz zza konsoli jakiś dziwny dzwiek sie wydobywa co to może byc jutro sprawdzam jeszcze raz vagiem i opisze
[ Dodano: 22 Sty 2010 21:01 ]
a co to jest za błąd 01206 vag mi taki wskazał?
[ Dodano: 22 Sty 2010 21:01 ]
a co to jest za błąd 01206 vag mi taki wskazał?
Właśnie zakończyłem pracę z reaktywacją silniczke v71
1.Odkręcamy tę część panelu środkowego w któeym zamontowana jest zapalniczka nie musimy całkiem wyjmować tego elementu wystarczy tylko tyle żeby dostać się do śrubki trzymającej schwek
2.Odkręcamy schowek jest przykręcony 7 śrubkami typu torx 3 są w górym rzędzie w środku schowka, 3 w dolnym na zewnątrz schowka podręcznego nie można zapomnieć o odłączeniu światełka wewnętrznego
3.Odkręcamy 2 plastikowe śrubki trzymające piankową zabudowę dmuchawy
4.Ja odczepiłem jeszcze ten trójkątny plastik który jest przedłużeniem progu ale możę jest to nie konieczne ale w znaczący sposób ułatwia pracę.
5.Odkręcamy srubkę kluczem nasadowym 6 i silniczek mamy uwolniony potem musimy odłączyć zasilanie jest ono od strony błotnika,potem ręką wyciągłem silniczek z gwieździstego wieloklinu który jest odpowiedzialny za zamykanie dolnej klapki następnie srubokrętem podważyłem ramię odpowiadające za zamykanie klapki górnej tej pod filtrem
w ten sposób may silniczek wymontowany ok 45 minut pracy
W większości przypadków w silniczku zepsute jest koło zębate które jest pęknięte i luźno obraca się po ośce.Ja naprawiłem je w następujący sposób:
wziąlem sobie stary trójkątny pilnik zeszlifowałem go tak że wszystkie krawędzie miał ostre i bez problemu mieścił mi sie w średnicy otworu koła zębatego.Potem rozgrzałem do czerwoności w piecu u ponacinałem robiąc specyficzny wieloklin w środku wyślizganego koła.Kolejkną rzeczą którą zrobiełm było urobienie POXILINY I rozprowadzenie po moim zrobionym wcześniej wieloklinie.Dodam że metalowa oś na której jest osadzone koło żebate ma swój wieloklin.poxilina stwardła koło sidzi jak diabli.W celu kalibracji czyli prawidłowego ustawienia użylem 2 filmików które zapodał kolega kilka stron wcześniej.Ale to oczywiście robimy przed przyklejeniem koła.Silniczek bez odciążeń spokojnie obraca nawet tym zerwanym kółkiem i wszytsko dobrze widać.Radzę zrobić sobie jakąś kreskę np pisakiem do odpisywania płyt żeby wiedzieć jak przykleić kółko.
Teraz wkładanie to już jest mniej przyjemne....Ale można sobie poradzić.najpierw radzę włożyć ramię klapki gurnej a potem szukać ww gwieżdzistego wieloklinu z klapki dolnej.Silniczek trzeba dość mocno wciscąć w srtonę tej klapki az wpadnie w secjalne wycięcie.Potem już prosto śrubka 6 i zasilanie.
Zdjęć nie robilem bo na wcześniejszych stronach jest wszystko dobrze widoczne.
Gdyby ktoś miał jakies problemy chętnie pomogę na pw.
1.Odkręcamy tę część panelu środkowego w któeym zamontowana jest zapalniczka nie musimy całkiem wyjmować tego elementu wystarczy tylko tyle żeby dostać się do śrubki trzymającej schwek
2.Odkręcamy schowek jest przykręcony 7 śrubkami typu torx 3 są w górym rzędzie w środku schowka, 3 w dolnym na zewnątrz schowka podręcznego nie można zapomnieć o odłączeniu światełka wewnętrznego
3.Odkręcamy 2 plastikowe śrubki trzymające piankową zabudowę dmuchawy
4.Ja odczepiłem jeszcze ten trójkątny plastik który jest przedłużeniem progu ale możę jest to nie konieczne ale w znaczący sposób ułatwia pracę.
5.Odkręcamy srubkę kluczem nasadowym 6 i silniczek mamy uwolniony potem musimy odłączyć zasilanie jest ono od strony błotnika,potem ręką wyciągłem silniczek z gwieździstego wieloklinu który jest odpowiedzialny za zamykanie dolnej klapki następnie srubokrętem podważyłem ramię odpowiadające za zamykanie klapki górnej tej pod filtrem
w ten sposób may silniczek wymontowany ok 45 minut pracy
W większości przypadków w silniczku zepsute jest koło zębate które jest pęknięte i luźno obraca się po ośce.Ja naprawiłem je w następujący sposób:
wziąlem sobie stary trójkątny pilnik zeszlifowałem go tak że wszystkie krawędzie miał ostre i bez problemu mieścił mi sie w średnicy otworu koła zębatego.Potem rozgrzałem do czerwoności w piecu u ponacinałem robiąc specyficzny wieloklin w środku wyślizganego koła.Kolejkną rzeczą którą zrobiełm było urobienie POXILINY I rozprowadzenie po moim zrobionym wcześniej wieloklinie.Dodam że metalowa oś na której jest osadzone koło żebate ma swój wieloklin.poxilina stwardła koło sidzi jak diabli.W celu kalibracji czyli prawidłowego ustawienia użylem 2 filmików które zapodał kolega kilka stron wcześniej.Ale to oczywiście robimy przed przyklejeniem koła.Silniczek bez odciążeń spokojnie obraca nawet tym zerwanym kółkiem i wszytsko dobrze widać.Radzę zrobić sobie jakąś kreskę np pisakiem do odpisywania płyt żeby wiedzieć jak przykleić kółko.
Teraz wkładanie to już jest mniej przyjemne....Ale można sobie poradzić.najpierw radzę włożyć ramię klapki gurnej a potem szukać ww gwieżdzistego wieloklinu z klapki dolnej.Silniczek trzeba dość mocno wciscąć w srtonę tej klapki az wpadnie w secjalne wycięcie.Potem już prosto śrubka 6 i zasilanie.
Zdjęć nie robilem bo na wcześniejszych stronach jest wszystko dobrze widoczne.
Gdyby ktoś miał jakies problemy chętnie pomogę na pw.
Ostatnio zmieniony ndz lut 14, 2010 14:59 przez Gogo_2008, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki mróz ale zabieg ale udało się .Odkręciłem schowek i długim nożem zaciągnąłem dźwignie od górnej klapki.Bardzo łatwo zeskoczyło ,odpiąłem zasilanie od v71 .Potem tylko przymocowałem górną klapkę drutem w pionie .Końcowy efekt świetny bo szyby nie parują.Polecam to każdemu co nic nie widzą przez swoje szyby bo bardzo szybko da się temu zaradzić. Na pewno zreperuję to latem ale na ciepełku nie na mrozie.
- Dawca_Nerek
- Forum Master
- Posty: 1887
- Rejestracja: ndz kwie 24, 2005 10:08
- Lokalizacja: F1 DAWCA
- kapitan bomba
- Nowicjusz
- Posty: 47
- Rejestracja: czw lis 26, 2009 21:32
- Lokalizacja: małopolska
pisze w tym temacie bo chyba jest odpowiedni..otóż wczoraj miałem problem z parowaniem szyb..przez ok 30km nie moglem ich odparować.. nie parowały bardziej były raczej cały czas tam samo zaparowane, możne minimalnie puszczało..ogrzewanie nie za gorące.. ale to w normie, znaczy tak już było (jak możne być przyczyna?), przy ustawieniu "w twarz", natomiast jak daje "na szybe" jakby nagle nie dmucha tak intensywnie..jak dam zimne na szybę to już wieje mocno, chyba ze tylko takie wrażenie.. aa i co najważniejsze chyba przy przełączaniu zimne cieple LO na HI, lekko zalatywało płynem z chłodnicy.. ubytków płynu w zbiorniku wyrównawczym jakiś konkretnych brak..możne minimalnie..ale nie jestem tego pewien( u was tez ledwo idzie zobaczyć ile jest płynu czy mój taki zawalony czymś?)
jakieś sugestie?
jakieś sugestie?
powiem ci tak u mnie parowanie było takie że nie dało sie jechac wszystkie szyby zaparowane na maxa przyczyna ;brudny filtr przeciwpyłkowy ,uszkodzony silnoiczek v 71 sterujący dwoma klapkami ,lekkie ubytki płynu ze zbiorniczka wyrównawczego -tu zalałem płyn do uszczelniania chłodnic 10 zł kosztuje ,szyby umyj denaturatem by nie były tłuste lub innym środkiem wygrzej auto a i jeszcze sprawdz błedy na klimatroniku to u mnie pomogło
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 324 gości