Witam
Jestem po wymianie czujnika obrotów wału korbowego bo auto bardzo często gasło dławiło się i niekiedy było bardzo słabe raz działał dobrze raz źle zdarzało się że odpalał za 4 razem. Po wymianie tego czujnika wszystko wróciło do normy obroty się nie bujają opala za 1 razem nie dławi się itd. czyli prawie jak nowe Tylko teraz jet nowy problem nie wiem czy to normalne ale na starym czujniku coś takiego nie miało miejsca. Kiedy opalam na mrozie auto zapala bardzo dobrze i jak nie dodaje gazu obroty utrzymują się na 1100 i po chwili spadają trochę poniżej 900 czyli ssanie się wyłączyło. Ale kiedy dodam gazu kiedy jest na ssaniu obroty zawieszają się na 1700 i tak zostają po dłuższej chwili lub po ponownym wciśnięciu gazu obroty spadają do normalnego poziomu. W trakcie jazdy na zimnym podczas zmiany biegu obroty bardzo wolno spadają i też się zawieszają na około 1400. Ale po minucie jazdy wszystko wraca do normy i działa jak powinno. No i teraz pytanie czy wszystko jest z tym jest ok a ja jestem przewrażliwiony czy coś jest nie tak i czego to może być wina
chwilowe wysokie obroty
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- maryjan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 862
- Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
- Lokalizacja: Ostrowite city of country
hasiok, Piewsza myśl to przepustnica ale wtedy doszło by do falownia.. Miałem podobnego pacjenta w A3 ten sam silnik ale za to nie chciał wkręcać sie na "ssanie" po odpaleniu zimnego silnika następstwem czego było późniejsze gaśnięcie.
O dziwo w tym przypadku pomogło czyszczenie przepustnicy co mile mnie zaskoczyło.
U Ciebie sprawa wygląda podobnie choś bez VaG-a ciężko coś stwierdzić. Podjedź do warsztatu gdzie wymieniałeś czyjnik powinni znaleźć przyczyne.
Pozdrawiam
O dziwo w tym przypadku pomogło czyszczenie przepustnicy co mile mnie zaskoczyło.
U Ciebie sprawa wygląda podobnie choś bez VaG-a ciężko coś stwierdzić. Podjedź do warsztatu gdzie wymieniałeś czyjnik powinni znaleźć przyczyne.
Pozdrawiam
Dziki
hmm czasem jak się zatrzymam dochodzi do falowania na wolnych obrotach ale teraz się to bardzo rzadko zdarza w porównani do auta przed wymiana czujnika czyli raczej wina przepustnicy ?
Ostatnio zmieniony pn sty 11, 2010 17:02 przez hasiok, łącznie zmieniany 1 raz.
- maryjan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 862
- Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
- Lokalizacja: Ostrowite city of country
Zacznij od jej wyczyszczenia jest to "najtańszy" sposób na wykrycie przyczyny. Jak sie poprawi to masz wszystko jasne.
Niestety z własnego doświadczenia wiem, że bez późniejszej wymiany przepustnicy się nie obejdzie. Koszt wysoki (to też zależy dla kogo), ale niestety takie są bolączki grupy niektórych silniików VW.
Pozdrawiam
Niestety z własnego doświadczenia wiem, że bez późniejszej wymiany przepustnicy się nie obejdzie. Koszt wysoki (to też zależy dla kogo), ale niestety takie są bolączki grupy niektórych silniików VW.
Pozdrawiam
Dziki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 260 gości