Silnik źle pracuje po odłączeniu akumulatora

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
cinekban87
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: czw lut 05, 2009 19:52
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: cinekban87 » sob sty 09, 2010 16:51

i ja nie wylapalem, ostatnio wyjmowalem aku bo slaby mialem albo pozyczalem i wszytsko gralo, wczoraj kupilem nowy i tez gra muzyka.dziwne ze mi sie tak nie zrobilo :green_fuck: .
Guti daj spokoj po co literki strzepic :grin:


Passat B3 1.8 Rp 90 Rip
Polo II 1.4 92 Rip
Golf III 1.6 94 Sprzedany :[
Scirocco II 1.8 88 Rip
Scirocco II 1.8 90

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » sob sty 09, 2010 16:55

woow ale dyskusja.kurde ja 100 razy odpinałem aku jak cos przy aucie robiłem i jakos tylko zegarek musialem ustawiac.masz moze Wojtek2532, alarm itp?



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » sob sty 09, 2010 17:02

właśnie właśnie, może alarm/immo ... Bardzo prawdopodobne...



Awatar użytkownika
flatron316
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Post autor: flatron316 » sob sty 09, 2010 17:24

właśnie właśnie, może alarm/immo ... Bardzo prawdopodobne...
Ale jak mu łapie na 2 gary to nie alarm czy immo
Poprostu musi go uruchomic podgrzac i mu przejdzie-jak pisał przed wyjeciem aku chodził z 2 min.
A może nie 2 a 1 min?A może było u niego -25* ?I na ssaniu szedł?

Ja tam stawiam że jak odpali i rozgrzeje -problemy znikną.

A aku jak najbarziej można zabierac czy tam odłączać -MK3 to nie BMW seri 7 że musisz przy wymianie aku dawać podtrzymanie .

[ Dodano: Sob Sty 09, 2010 16:28 ]
Wojtek2532 pisze:A ja mogę tylko pokręcić rozrusznikiem, silnik zacznie pracowac ( ale tak, jakby nie palił jeden albo dwa cylindry- jest to mozliwe?), ale zaraz gaśnie, troche boję się go trzymac uruchomionego podczas takiej pracy silnika.
To się nie bój zaskoczy za chwile na wszystkie gary-a jak go wyłączasz zimnego to go jeszcze bardziej zalewasz



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » sob sty 09, 2010 17:42

flatron316 pisze:Ale jak mu łapie na 2 gary to nie alarm czy immo
autko zapala gasnie kicha prycha a wiadomo czy na 2 gary?ogulnie niemoze zapalic.kiedys w firmowym sie imo zepsuło to tak wlasnie załapywal na 2-3 sek i gasl.jak by na wszystkie gary niechodzil,takie odczucie tylko a on niezalapywal
Ostatnio zmieniony sob sty 09, 2010 17:43 przez Duber, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
flatron316
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Post autor: flatron316 » sob sty 09, 2010 17:56

duber pisze:autko zapala gasnie kicha prycha a wiadomo czy na 2 gary?
silnik zacznie pracowac ( ale tak, jakby nie palił jeden albo dwa cylindry- jest to mozliwe?)

Ja tego nie napisałem tylko Wojtek2532
Zakładam że wie(słyszy) kiedy samochód pali a kiedy tylko kreci rozrusznkiem.



Wojtek2532
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: sob sty 09, 2010 13:47
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Wojtek2532 » sob sty 09, 2010 19:16

Witam i dzieki za odpowiedzi.
Ale sie dyskusja rozkreciła;)
Alarmu nie mam, immobilizer mam.
Kiedy go uruchomiłem przed wyjeciem akumulatora, to moze rzeczywiście pracował on nie 2 minuty tylko jednę, w każdym razie było to dość krótko, aha i było wtedy ok -10 stopni. Alarmu nie mam, ale immobilizer jest.

Czyli z tego co zrozumiałem to Kolega Flatron316 radzi rozkrecać silnik mimo takiej pracy?
Kiedy krece rozrusznikiem to sa momenty kiedy silnik "załapuje", wtedy wyłączam rozrusznik, cały czas trzymam go na gazie wcisnietym do ok polowy. Silnik pracuje ale wolno, tak jakby sie dusił, a w koncu staje.

Jutro spróbuje wykrecic swiece i je przeczyscic.
A co Koledzy sądzą na temat tego dzwieku jaki wydaje płytka w otworze ze zdjęcia? No i na temat dymu który sie wydostaje z tego otworu po zaskoczeniu silnika? Nie znam sie na silnikach ale wydaje mi sie że tego dymu nie powinno tam być. A może się myle?



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » sob sty 09, 2010 19:23

przepustnicę zostaw. Tam nie masz gaźnika tylko wtrysk elektroniczny, nic sie nie mogło z tym stać od wyjęcia aku. Z resztą z gaźnikiem też nie i z niczym innym.



Awatar użytkownika
Jacenty85
Forum Master
Forum Master
Posty: 1019
Rejestracja: wt mar 21, 2006 22:07
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: Jacenty85 » ndz sty 10, 2010 00:04

To 1.6 AEE a wiec komputer się nie resetuje co najwyżej giną mu tzw nastawy podstawowe. Zwykle nic się nie dzieje. Czasem jednak trzeba podpiąc go pod VAG i wprowadzic nastawy. Wszystko wówczas wróci do normy. A popsuc mogło się coś przy okazji ale to juz wykaże diagnoza VAG. Koszt około 70zł.
P.S. Może to mniej niż nowe AKU ale autka na wielopunkcie oraz system bosch motronic jak również marelli czy nawet SIMOS nie znoszą odpinania AKU.



Awatar użytkownika
Zico63b
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4241
Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Zico63b » ndz sty 10, 2010 01:52

A nie stało się coś z czujnikiem temperatury dla komputera? Zdjąć na próbe wtyk z czujnika - komputer odczyta to jako "jest bardzo zimno" i da "ssanie" czyli wzbogaci mieszankę.
Może to przypadek, że przy wyjmowaniu akumulatora się tak stało i stąd tyle nieporozumień.
A na marginesie: nie spotkałem wyrobu ze znakiem VW któremu by w jakikolwiek sposób zaszkodziło odpięcie akumulatora - spokojnie, jeśli taka jest konieczność - można wyjmować.
Ostatnio zmieniony ndz sty 10, 2010 01:56 przez Zico63b, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Jacenty85
Forum Master
Forum Master
Posty: 1019
Rejestracja: wt mar 21, 2006 22:07
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: Jacenty85 » ndz sty 10, 2010 02:25

To jeszcze Zico63b mało widziałes produktów VW :) Oczywiście bez obrazy... :helm: :helm:

[ Dodano: 10 Sty 2010 01:27 ]
Z tym czujnikiem temperatury to zgadzam się - mógł po prostu umrzec przypadkowo.



Jarowo
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 759
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 12:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jarowo » ndz sty 10, 2010 11:07

Zico63b pisze:A na marginesie: nie spotkałem wyrobu ze znakiem VW któremu by w jakikolwiek sposób zaszkodziło odpięcie akumulatora - spokojnie, jeśli taka jest konieczność - można wyjmować.
Może ja także mało widziałem, ale także nie spotkałem się z tym aby pojazdy grupy VAG tylko po odłączeniu aku robiły kawały w przeciwieństwie do Fiatowatych lub Forda.
A jak już jestem przy Fiacie
Jacenty85 pisze:To 1.6 AEE a wiec komputer się nie resetuje co najwyżej giną mu tzw nastawy podstawowe. Zwykle nic się nie dzieje. Czasem jednak trzeba podpiąc go pod VAG i wprowadzic nastawy. Wszystko wówczas wróci do normy. A popsuc mogło się coś przy okazji ale to juz wykaże diagnoza VAG. Koszt około 70zł.
Miałem taki przypadek właśnie we Fiacie Panda, który pasuje właśnie do tego co napisał Jacenty85 . Odłączony aku, i bardzooooo minusowa temperatura spowodowały, że coś się posrało w sterowniku i benzyna zamiast być wtryskiwana lała się strumieniami. W efekcie silnik zapalał i chodził nierówno a po chwili gasł. Po kilku takich próbach przybyło ze 2 litry oleju (powstała olejo-benzyna). Jako, że z Fiatem mi nie bardzo po drodze samochód pojechał do ASO Fiata. Tam ingerencja w zawartość sterownika i było po problemie. I podobno w tym modelu to częsta przypadłość.


JaroW

Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: jhosef » ndz sty 10, 2010 11:13

Dla pewności sprawdziłbym kopułkę i palec. Czy nie ma w niej wilgoci oraz czy nie ściął się klin w palcu. Kiedyś tak mi sie stalo z nieznanych przyczyn. Palec się obracał i dawał iskrę ale w niewłaściwym miejscu.



Jarowo
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 759
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 12:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jarowo » ndz sty 10, 2010 11:23

W związku z tym co napisałem wcześniej sprawdziłem jaki jest system paliwowy w AEE, bo taki kod padł powyżej i zgadnijcie co tam jest.
Magneti-Marelli, czyli to samo co we Fiacie, a więc Jacenty85, zwracam honor, mało widziałem i wszystko jest możliwe
Ostatnio zmieniony ndz sty 10, 2010 11:25 przez Jarowo, łącznie zmieniany 1 raz.


JaroW

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 428 gości