ogrzewanie golf 2
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
to jest termostat który odcina dopływ płynu do nagrzewnicy, działa to tak że po uruchomieniu silnika nagrzewa się sam silnik potem układ z nagrzewnicą i na końcu wchodzi duży układ z chłodnicąmar_tec pisze:WIĘC PO CO SĄ TE DWA (ALUMINIOWY I PLASTIKOWY) NA WEJŚCIU I WYJŚCIU DO NAGRZEWNICY? JAKIE MAJĄ ZADANIE I DLACZEGO MOZNA JE ZASTĄPIC ZWYKŁĄ RURKĄ?
...
Czy wywalenie tych zaworków i zastąpienie rurką nie ma jakichś złych skutków ubocznych? Czy w niczym to nie zaszkodzi?zbiniu30 pisze:w temacie nagrzewnicy to swieta racja ja tez mialem problemik z ogrzewaniem , wywalilem te zawory z wezy przy nagrzewnicy i zastapolem je rurkami miedzianymi igrzeje jak na pustyni.co do odpowietrzenia to vw sam sie odpowietrza
mar_tec, raczej nie. Chyba wszyscy którzy mieli z tym problemy powywalali i jeszcze nikt nie zgłosił problemu. Jedynym minusem (ale baaaardzo niewielkim) może być nieco wolniejsze nagrzewanie się silnika jako, że płyn idzie od razu do nagrewnicy, ale można to w zasadzie pominąć. Więcej kłopotów jest jeśli te zaworki są niesprawne, niż wtedy gdy ich nie ma
nic dodać nic ująćbodzio_j pisze:mar_tec, raczej nie. Chyba wszyscy którzy mieli z tym problemy powywalali i jeszcze nikt nie zgłosił problemu. Jedynym minusem (ale baaaardzo niewielkim) może być nieco wolniejsze nagrzewanie się silnika jako, że płyn idzie od razu do nagrewnicy, ale można to w zasadzie pominąć. Więcej kłopotów jest jeśli te zaworki są niesprawne, niż wtedy gdy ich nie ma
...
-
- Mały gagatek
- Posty: 63
- Rejestracja: śr mar 01, 2006 13:45
- Lokalizacja: Lębork
-
- Mały gagatek
- Posty: 63
- Rejestracja: śr mar 01, 2006 13:45
- Lokalizacja: Lębork
-
- Ma gadane
- Posty: 160
- Rejestracja: ndz mar 20, 2005 19:58
- Lokalizacja: Lubaczów
chcialem dodac ze w nowszych golfach 2 nie ma tych zaworkow ,w drugim aucie z 90r 1.6 PN juz ich nie ma a w swoim RP z 88r miałem je ale tez sie ich pozbyłem i polecam wszystkim to zrobic czy działa ogrzewanie czy nie po wywaleniu tego badziewia grzeje juz po paru minutach od zapalenia silnika i mocniej grzeje niz z nimi
Do użytkownika mar_tec:
"WIĘC PO CO SĄ TE DWA (ALUMINIOWY I PLASTIKOWY) NA WEJŚCIU I WYJŚCIU DO NAGRZEWNICY? JAKIE MAJĄ ZADANIE I DLACZEGO MOZNA JE ZASTĄPIC ZWYKŁĄ RURKĄ?"
Otóż wyjaśniam wszystkim zainteresowanym:
Na zasilaniu nagrzewnicy jest zamontowany zaworek zwrotny (plastikowy), który zabezpiecza przed cofaniem się płynu chłodniczego z nagrzewnicy do głowicy silnika, natomiast na powrocie z nagrzewnicy jest zamontowany termostat nagrzewnicy (aluminiowy bądź duraluminiowy), którego zadaniem jest utrzymanie stałej temperatury płynu, ale jedynie w układzie nagrzewnicy, co może mieć znaczenie gdzieś w skrajnych temperaturach. Jeśli odkęcisz korek naczynka wyrównawczego, uruchomisz silnik i z rurki nadmiarowej w zbiorniczku po przygazowaniu leci płyn oraz gdy układ nie jest zapowietrzony, termostat główny trzyma równo na środku temperaturę silnika podczas jazdy, to jest wszystko w porządku. Gdy płyn nie leci tą małą rurką, łączącą górę głodnicy z naczyniem wyrównawczym (rurka nadmiarowa) po dodaniu gazu, to częstą przyczyną jest zatkanie się tego króćca na górze chłodnicy. Trzeba ostrożnie zdejmować ten wężyk z miego, aby go nie złamać. Nie zapominajmy, że ustawianie temperatury grzania w VW Golf MK2 odbywa się poprzez odpowiednie ustawienie klap w mieszalniku powietrza. Częsta przyczyna słabego grzania Golfa MK2 to brak tych gąbek na klapach mieszalnika. Klapy są metalowe i mają w sobie powycinane duże otwory, więc jeśli wykruszy się ta gąbka to powietrze zamiast iść przez nagrzewnicę idzie bezpośrednio, omijając nagrzewnicę, gdyż ma lżej. Trzeba więc wyjąć mieszalnik (to "coś" w czym jest włożona nagrzewnica) i pouszczelniać klapy ale KONIECZNIE GĄBKĄ, gdyż w przeciwnym razie strasznie nawiewy świszczą!!. Kolejna sprawa to uszczelnienie nagrzewnicy. Jak wyjmiesz starą to zauważysz,że ma na sobie przyklejoną taki pasek gąbki jak uszczelka do okien, okazuje się, że musi być ta gąbka dookoła niej, aby powietrze nie omijało nagrzewnicy bokami. Istotne jest również odpowiednie podłączenie linek sterujących klapami gdyż muszą tak sterować klapami, aby w odpowiednich położeniech temperatury, czy kierunku nawiewu klapy te dochodziły do swych skrajnych położeń. Trzeba uważać, aby w odpowiednich miejscach pozakładać klipsy na plastikowych pancerzach linek. Linki sterujące kierunkiem nawiewu nie mogą być zamienione miejscami (jedna steruje czy nawiew ma być na szybę czy na samochód, a druga czy na nogi czy na kratki nawiewu na górze). Piszę to wszystko z autopsji, więc jeśli Wszystko co napisałem posprawdzacie, to Wasz VW Golf MUSI DOBRZE GRZAĆ !! Nie ma cudów. Jeśli komuś moja porada pomogła (niestety bez zdjęć) to byłbym wdzięczny za [CENZURA BO TEKST ŁAMIE REGULAMIN]. POZDRAWIAM i życzę miłego użytkowania Waszych Golfów.
"WIĘC PO CO SĄ TE DWA (ALUMINIOWY I PLASTIKOWY) NA WEJŚCIU I WYJŚCIU DO NAGRZEWNICY? JAKIE MAJĄ ZADANIE I DLACZEGO MOZNA JE ZASTĄPIC ZWYKŁĄ RURKĄ?"
Otóż wyjaśniam wszystkim zainteresowanym:
Na zasilaniu nagrzewnicy jest zamontowany zaworek zwrotny (plastikowy), który zabezpiecza przed cofaniem się płynu chłodniczego z nagrzewnicy do głowicy silnika, natomiast na powrocie z nagrzewnicy jest zamontowany termostat nagrzewnicy (aluminiowy bądź duraluminiowy), którego zadaniem jest utrzymanie stałej temperatury płynu, ale jedynie w układzie nagrzewnicy, co może mieć znaczenie gdzieś w skrajnych temperaturach. Jeśli odkęcisz korek naczynka wyrównawczego, uruchomisz silnik i z rurki nadmiarowej w zbiorniczku po przygazowaniu leci płyn oraz gdy układ nie jest zapowietrzony, termostat główny trzyma równo na środku temperaturę silnika podczas jazdy, to jest wszystko w porządku. Gdy płyn nie leci tą małą rurką, łączącą górę głodnicy z naczyniem wyrównawczym (rurka nadmiarowa) po dodaniu gazu, to częstą przyczyną jest zatkanie się tego króćca na górze chłodnicy. Trzeba ostrożnie zdejmować ten wężyk z miego, aby go nie złamać. Nie zapominajmy, że ustawianie temperatury grzania w VW Golf MK2 odbywa się poprzez odpowiednie ustawienie klap w mieszalniku powietrza. Częsta przyczyna słabego grzania Golfa MK2 to brak tych gąbek na klapach mieszalnika. Klapy są metalowe i mają w sobie powycinane duże otwory, więc jeśli wykruszy się ta gąbka to powietrze zamiast iść przez nagrzewnicę idzie bezpośrednio, omijając nagrzewnicę, gdyż ma lżej. Trzeba więc wyjąć mieszalnik (to "coś" w czym jest włożona nagrzewnica) i pouszczelniać klapy ale KONIECZNIE GĄBKĄ, gdyż w przeciwnym razie strasznie nawiewy świszczą!!. Kolejna sprawa to uszczelnienie nagrzewnicy. Jak wyjmiesz starą to zauważysz,że ma na sobie przyklejoną taki pasek gąbki jak uszczelka do okien, okazuje się, że musi być ta gąbka dookoła niej, aby powietrze nie omijało nagrzewnicy bokami. Istotne jest również odpowiednie podłączenie linek sterujących klapami gdyż muszą tak sterować klapami, aby w odpowiednich położeniech temperatury, czy kierunku nawiewu klapy te dochodziły do swych skrajnych położeń. Trzeba uważać, aby w odpowiednich miejscach pozakładać klipsy na plastikowych pancerzach linek. Linki sterujące kierunkiem nawiewu nie mogą być zamienione miejscami (jedna steruje czy nawiew ma być na szybę czy na samochód, a druga czy na nogi czy na kratki nawiewu na górze). Piszę to wszystko z autopsji, więc jeśli Wszystko co napisałem posprawdzacie, to Wasz VW Golf MUSI DOBRZE GRZAĆ !! Nie ma cudów. Jeśli komuś moja porada pomogła (niestety bez zdjęć) to byłbym wdzięczny za [CENZURA BO TEKST ŁAMIE REGULAMIN]. POZDRAWIAM i życzę miłego użytkowania Waszych Golfów.
Ostatnio zmieniony pt lut 20, 2009 09:44 przez Muzzy, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 289 gości