[mk2]Parowanie szyb!!! POMOCY

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

-one-
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: ndz paź 23, 2005 22:12
Lokalizacja: W-wa

Post autor: -one- » sob lis 19, 2005 00:11

pawsaw pisze:regards
Oki :pub:



Awatar użytkownika
100plak
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 107
Rejestracja: śr mar 23, 2005 00:22
Lokalizacja: Bad Königsdorf-Jastrzemb
Kontakt:

Post autor: 100plak » sob lis 19, 2005 21:29

Nagrzewnica nowa nie droga.Ja dałem 70 zł ,ale jest trochę roboty z wymianą.Mi też tak parowało aż w pewnym momencie chlusnęło z nadmuchów na nogi :grin:


[img]http://img46.imageshack.us/img46/3031/bmdlaforui3wl8.jpg[/img]

Awatar użytkownika
yellow
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 143
Rejestracja: wt lis 23, 2004 19:47
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: yellow » sob lis 19, 2005 22:42

Slyszalem, ze mozna jajko wbic do zbiorniczka wyrownawczego, i ono jak sie zetnie to wszystkie dziurki i nieszczelnosci pozakleja. Albo beton. Tez podobno dziala.
Swoja droga w MK2 nie mialem problemow z parowaniem, natomiast w MK3 - masakra. Wsiadam rano, a tam warstwa lodu na wewnetrznej stronie szyby. Wszystko suchutkie (dywaniki, podloga). Tak jakby z podsufitki po szybie sciekalo.


Grafik komputerowy, specjalista DTP
http://marcin.rokosz.biz

-one-
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: ndz paź 23, 2005 22:12
Lokalizacja: W-wa

Post autor: -one- » sob lis 19, 2005 22:53

yellow pisze:Slyszalem, ze mozna jajko wbic do zbiorniczka wyrownawczego, i ono jak sie zetnie to wszystkie dziurki i nieszczelnosci pozakleja. Albo beton. Tez podobno dziala.
Swoja droga w MK2 nie mialem problemow z parowaniem, natomiast w MK3 - masakra. Wsiadam rano, a tam warstwa lodu na wewnetrznej stronie szyby. Wszystko suchutkie (dywaniki, podloga). Tak jakby z podsufitki po szybie sciekalo.
Masz zawilgocone auto- częsciej używaj Klimy(jeśli ją masz) pomaga, oraz sprawdź filtr kabinowy,jeśli brudny-masz przyczynę. :bigok:



Awatar użytkownika
zlowik
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 77
Rejestracja: wt gru 14, 2004 12:13
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Post autor: zlowik » wt lis 22, 2005 12:59

identyczna sytuacje miaelm jak ty tez mi na cieplym powietrzu praowaly szyby a na zimny,m bylo ok, to zdecydowaine nagrzewnica ja kupielm nowa za 52 zl, wiec cena nie jest duza okazalo sie ze w starej caly spod plastikowy odpadl i lecialo z niej rowno :)



Awatar użytkownika
Agamek12
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 863
Rejestracja: wt sie 24, 2004 08:53
Lokalizacja: Radzymin / Warszawa

Post autor: Agamek12 » wt lis 22, 2005 13:45

pawsaw pisze:Jak nie masz natchnienia do wymiany nagrzewnicy, to spróbuj dodać do płynu chłodniczego środek uszczelniający. Ja kupilem za 5 zł we wrześniu mały plastikowy walec z proszekiem uszczelniającym i do chwili obecnej nagrzwnica nie cieknie.
Pozdro :chytry:
Kilka lat temu zrobiłem tak w FSO1500 (dla młodzieży: to "duży fiat") i pozbyłem się przecieków chłodnicy przy okazji tracąc ogrzewanie (zapchałem nagrzewniczkę) :bajer:


Dawno temu był Golf mk2, potem cośtamcośtam, a teraz:
Ford S-max mk2 i Nissan Qashqai J10.

przemykb
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: sob cze 25, 2005 15:03
Kontakt:

Post autor: przemykb » śr mar 08, 2006 18:16

Witam ja mam pytanie co do tego grzania jezeli te dwa weze ktore wychodza z nagrzewnicy sa zimne . A na nich sa jakie s , tak mi sie zdjae ze sa to zaworki metalowe, czy je mozna usunac i bezposrednio bez nich jezdzic bo do tych zaworók sa gorace weze a te od nagrzewnicy zimne. reszta rur cieple sa



bodzio_j
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3850
Rejestracja: sob lip 09, 2005 10:05
Lokalizacja: Skawina
Kontakt:

Post autor: bodzio_j » śr mar 08, 2006 18:24

przemykb pisze:Witam ja mam pytanie co do tego grzania jezeli te dwa weze ktore wychodza z nagrzewnicy sa zimne . A na nich sa jakie s , tak mi sie zdjae ze sa to zaworki metalowe, czy je mozna usunac i bezposrednio bez nich jezdzic bo do tych zaworók sa gorace weze a te od nagrzewnicy zimne. reszta rur cieple sa
To są termostaty. Możesz je wywalić i zastąpić kawałkiem rurki. Ogrzewania prawdopodobnie powróci



przemykb
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: sob cze 25, 2005 15:03
Kontakt:

Post autor: przemykb » śr mar 08, 2006 18:34

Dziekuje serdecznie za rade . bałem sie je wyrzucic bo jeni mowili ze wtedy wogole moge nie miec ogrzewania , ale jak tak radzisz to ok . Ale czyzby one mogly byc zepsute?



Monkas
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: pt cze 17, 2005 20:21
Lokalizacja: Środa Wielkopolska
Kontakt:

Post autor: Monkas » czw mar 09, 2006 18:28

Oczywiscie ze byly zepsute jezeli weze wchodzace do nagrzewnicy byly zimne lub lekko cieple ja mialem ten sam problem i wyrzucilem te zaworki i wstawilem dwie miedziane ruki i zaczelo grzac az milo prawdo podobnie zaworek ten byl caly czas zamkniety i nieprzepuszczal cieplego plynu. Pozdrawiam



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 162 gości