Nadmierne parowanie szyby
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Mi również szyby mocno parują więc po przeczytaniu całego tematu byłem pewien że dolna klapka nie działa i jest cały czas w pozycji obieg zamkniety. Górna pracuje ładnie, sprawdzałem wyciągając filtr. Rozebrałem połowe auta i co?? Klapki działają dobrze. Tak w ogóle to można w bardzo łatwy sposób sprawdzić czy dolna klapka chodzi bez rozbierania schowka. Wystarczy włożyc ręke pod schowek i znaleźć taki kratke plastikową. Jak klapka jest w pozycji obieg zakniety to przez te kratki możemy włożyc palce, jak bedzie w pozycji obieg z zewnatrz to nasze palce trafia na gąbke którą jest obklejona klapka
Pytanie teraz co mam zrobić z tymi szybami? Klapki prawidłowo pracują, filtr kabinowy zmieniony, wilgoci w aucie nie ma, wężyk od spryskiwacza tylnej szyby na miejscu jest bo sciągałem tapicerke klapy. Nagrzewnica szczelna, płynu nie ubywa O co chodzi?
Pytanie teraz co mam zrobić z tymi szybami? Klapki prawidłowo pracują, filtr kabinowy zmieniony, wilgoci w aucie nie ma, wężyk od spryskiwacza tylnej szyby na miejscu jest bo sciągałem tapicerke klapy. Nagrzewnica szczelna, płynu nie ubywa O co chodzi?
U każdego parują ... heh taka niespodzianka zaserwowana przez Niemieckich inżynierów z Wolfsburga dla ludzi Sprawa denerwowała mnie od dawna - wszystko czyste w środku - aż do pedantyzmu dochodziłem , wężyki sprawne ,, obieg nie wiem - zajmę się nim jak znajdę czas i wenę
Jako ,że lubię eksperymenty - kupiłem to http://www.allegro.pl/item795816515_4_x ... _72m2.html i zawiesiłem z tyłu auta na zagłówkach 2 sztuki - mocując na gumki... od tygodnia w obu zbiorniczkach jest po kilkanaście kropli wody.. a SZYBY ?? Zero pary
Nie wiem czy akurat to mi tak pomogło - bo chyba jestem 1 szy na forum , który to zastosował... więc czekam aż ktoś też sprawdzi i znajdziemy wspólnie antidotum na szybki i parę
Jako ,że lubię eksperymenty - kupiłem to http://www.allegro.pl/item795816515_4_x ... _72m2.html i zawiesiłem z tyłu auta na zagłówkach 2 sztuki - mocując na gumki... od tygodnia w obu zbiorniczkach jest po kilkanaście kropli wody.. a SZYBY ?? Zero pary
Nie wiem czy akurat to mi tak pomogło - bo chyba jestem 1 szy na forum , który to zastosował... więc czekam aż ktoś też sprawdzi i znajdziemy wspólnie antidotum na szybki i parę
Ostatnio zmieniony pt lis 20, 2009 19:40 przez Haki, łącznie zmieniany 1 raz.
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
- FURMAN TDI
- Użytkownik
- Posty: 457
- Rejestracja: wt paź 27, 2009 19:21
- Lokalizacja: zachód
Tak jak piszesz, kratki są po obu stronach za zderzakiem. Możesz je obejrzeć odchylając boczki w bagażniku. Generalnie mi się przez jedną z tych kratek woda lała do środka bagażnika bo uszczelka pękła ... Może też Ci się leje i masz za dużą wilgoć w aucie?
Do sprzedania parę części do MK4 (Boczki bagażnika (hatchback), popielniczka tył, przycisk otwierania klapki paliwa, filtr paliwa 1.9TDI MANN, gumy stabilizatora FEBI, blenda nad radio, korek wlewu paliwa.
Witam!
Według Waszych informacji przebyłem cały proces naprawy siłownika, jest sprawny. Dzięki za obszerne opisy.
Mój problem przestawia się tak, że po naprawie zmieniły sie wskazania potencjometru dla układu sterownia. Jako elektronik przypuszczam, ze swoje zrobił czas oraz olej ze smaru, ktory byl na kołach zębatych. Sporo bylo go na scieżce oporowej. W trybie serwisowym climatronica odczytalem, ze aktulane wartości potencjometru (kanał 32) są w przedziale 20 - 219, tymczasem wartości zaprogarmowane (kanały 31 i 33) w sterowniku to 31-233. Skutek: pozycja dolna osiągana przedwczesnie, pozycja górna nieosiągalna i najchetniej zmieliłoby tryby w drobny mak aby ją tylko osiągnąc. Myślę, że to przyczyna pęknięcia koła zębatego. Swoją drogą dziwne, ze po zapamiętaniu usterki sterownik wciąż pozwala na pracę tego servomechanizmu i blaszki potencjometru wyglądają tak jak wyglądają.
Teraz pytanie do ekspertów, co i jak z tym zrobić?
Możliwa jest autokalibracja?
Czy można ręcznie wpisać nowe wartości zakresu pracy?
Według Waszych informacji przebyłem cały proces naprawy siłownika, jest sprawny. Dzięki za obszerne opisy.
Mój problem przestawia się tak, że po naprawie zmieniły sie wskazania potencjometru dla układu sterownia. Jako elektronik przypuszczam, ze swoje zrobił czas oraz olej ze smaru, ktory byl na kołach zębatych. Sporo bylo go na scieżce oporowej. W trybie serwisowym climatronica odczytalem, ze aktulane wartości potencjometru (kanał 32) są w przedziale 20 - 219, tymczasem wartości zaprogarmowane (kanały 31 i 33) w sterowniku to 31-233. Skutek: pozycja dolna osiągana przedwczesnie, pozycja górna nieosiągalna i najchetniej zmieliłoby tryby w drobny mak aby ją tylko osiągnąc. Myślę, że to przyczyna pęknięcia koła zębatego. Swoją drogą dziwne, ze po zapamiętaniu usterki sterownik wciąż pozwala na pracę tego servomechanizmu i blaszki potencjometru wyglądają tak jak wyglądają.
Teraz pytanie do ekspertów, co i jak z tym zrobić?
Możliwa jest autokalibracja?
Czy można ręcznie wpisać nowe wartości zakresu pracy?
kompan pisze:Z tego co pamiętam to mi się nie kleiła.
Jeśli masz Vaga to zrób sobie nastawy podstawowe. Mi się błąd dalej pojawiał po naprawie. Przestał się pojawiać jak zrobiłem te nastawy. Chyba trzeba je zrobić żeby silniczek zapamiętał sobie swoje skrajne położenia.
Pozdrowienia
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: ndz mar 02, 2008 22:34
- Lokalizacja: starogard gdański
- Kontakt:
parowanie szyby
kolego miałem podobną sprawę co ty. Sprawdz miejsce gdzie przechodzi linka od otwierania przedniej klapy , może tam jest dziurka przez którą wpływa woda pod konsolę i przedni dywanik od kierowcy wymiana filtra nic nie da bo jak robisz nadmuch na przednią szybę to woda kóra sie tam dostaje wytwarza pare i szyba jest zaparowana . U mnie tak było .bobo
Bobo
- dominik528
- Nowicjusz
- Posty: 33
- Rejestracja: sob gru 19, 2009 21:24
- Lokalizacja: Lipinki
Cześć.
Nie czytałem tego tematu w całości i nie wiem czy to już było czy nie ale mogę podać jaki ja miałem problem.
Szyby parowały mi niemiłośiernie zwłaszcza jak już ciepłym powietrzem wiało, wszystko sprawdzałem: obieg otwarty, filtr pyłkowy wymieniony, wywiewy w bagażniku drożne, autko z wilgoci osuszone i odkurzone i dalej nic.
A problemem była nieszczelna nagrzewnica która pociła się minimalnie i wraz z powietrzem tłusta para szła mi na szyby. Jako że wymiana w golfie nagrzewnicy wymaga pewnie więcej zachodu niż wymiana całego silnika, za nic nie chciałem się za to brać.
I tu pojawiło się takie rozwiązanie: preparat uszczelniający z pyłkami aluminium do chłodnic za 6zł załatwił sprawę już 2 lata spokoju.
Jak komuś parują szyby i są tłuste polecam zrobić to samo.
Nie czytałem tego tematu w całości i nie wiem czy to już było czy nie ale mogę podać jaki ja miałem problem.
Szyby parowały mi niemiłośiernie zwłaszcza jak już ciepłym powietrzem wiało, wszystko sprawdzałem: obieg otwarty, filtr pyłkowy wymieniony, wywiewy w bagażniku drożne, autko z wilgoci osuszone i odkurzone i dalej nic.
A problemem była nieszczelna nagrzewnica która pociła się minimalnie i wraz z powietrzem tłusta para szła mi na szyby. Jako że wymiana w golfie nagrzewnicy wymaga pewnie więcej zachodu niż wymiana całego silnika, za nic nie chciałem się za to brać.
I tu pojawiło się takie rozwiązanie: preparat uszczelniający z pyłkami aluminium do chłodnic za 6zł załatwił sprawę już 2 lata spokoju.
Jak komuś parują szyby i są tłuste polecam zrobić to samo.
-
- Mały gagatek
- Posty: 118
- Rejestracja: pn sty 29, 2007 21:41
- Lokalizacja: Poznań / Konin
- Kontakt:
Widzę że jesteś nowy ale podsuwasz mi ciekawe doświadczenia i rozwiązanie...dominik528 pisze:Cześć.
Nie czytałem tego tematu w całości i nie wiem czy to już było czy nie ale mogę podać jaki ja miałem problem.
Szyby parowały mi niemiłośiernie zwłaszcza jak już ciepłym powietrzem wiało, wszystko sprawdzałem: obieg otwarty, filtr pyłkowy wymieniony, wywiewy w bagażniku drożne, autko z wilgoci osuszone i odkurzone i dalej nic.
A problemem była nieszczelna nagrzewnica która pociła się minimalnie i wraz z powietrzem tłusta para szła mi na szyby. Jako że wymiana w golfie nagrzewnicy wymaga pewnie więcej zachodu niż wymiana całego silnika, za nic nie chciałem się za to brać.
I tu pojawiło się takie rozwiązanie: preparat uszczelniający z pyłkami aluminium do chłodnic za 6zł załatwił sprawę już 2 lata spokoju.
Jak komuś parują szyby i są tłuste polecam zrobić to samo.
Ciekawe czy są jakieś wady stosowania togo preparatu...
Jutro dla pewności wyjmuję filtr, chociaż jest całkiem ładny...
Zobaczę co się będzie działo, ale para jest taka dziwna, inna niż taka chuchając np na zimne szkło...
- xxxPALUCHxxx
- Gadatliwa bestia
- Posty: 967
- Rejestracja: wt wrz 22, 2009 19:24
- Lokalizacja: POLSKA
co jakis czas zagladam wlasnie do tego tematu gdyz u mnie problem zaparowanych szyb pojawial sie rowniez, ale sporadycznie ..gdy na zewnatrz bylo wilgotno..padal deszcz itp..teraz w czasie mrozu szyby nie paruja jakos szczegolnie..wystarczy nawiew i para z szyb znika..sprawdzalem poziom plynu w zbiorniku..nie ubywa nic..filtr przeciwpylkowy czysty..czyli..wszystko jest w jak najlepszym porzadku..
kolego dominik528 jaka jest nazwa tego preparatu o ktorym piszesz?
kolego dominik528 jaka jest nazwa tego preparatu o ktorym piszesz?
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: sob maja 16, 2009 16:11
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Witam.
Dla mnie też parują szyby strasznie. Najgorzej tylne w drzwiach, potem boczne z przodu no i troszke przednia szyba.
Patrzylem filtr pp jest w miare czysty ale sprobuje w poniedzialek wymienic na nowy.
Klapka od obiegu górna jest w pozycji pionowej i wogole sie nie zamyka wiec obieg jest otwarty. Nie wiem jak dolna zobacze jutro tak jak radzil kolega: poloze sie i reke wloze za schowek i sprawdze. Sprawdze takze czy odplyw wody jest w drzwiach i z tylu powietrza no i dywaniki. A propo czy trzeba zdejmowac tapicerke z drzwi zeby sprawdzic otwory "spustowe"? Mysle ze to wina jest nagrzewniczki chociaz mokre dywaniki nie sa za konsola. No i jakis czas temu wlewalem uszczelniacz. Ta para na szybie jest taka uparta mocno, tak jakby sie rozmazuje i ciezko ja wytrzec dlatego mysle ze to nagrzewniczka.
I pytanie z innej beczki dzis bylo ponad - 20 stopni dochodzilo -26 stopni. Mam climatronic i temp nastawiona na 28 stopni i predkosc nawiewu na maxa i w samochodzie nie bylo za cieplo a jechalem ponad 50 km. Czy u was jest tak samo?
Tzn slabe grzanie w taki mroz?
No i na takim nagrzewie szyby i tak paruja.
Dla mnie też parują szyby strasznie. Najgorzej tylne w drzwiach, potem boczne z przodu no i troszke przednia szyba.
Patrzylem filtr pp jest w miare czysty ale sprobuje w poniedzialek wymienic na nowy.
Klapka od obiegu górna jest w pozycji pionowej i wogole sie nie zamyka wiec obieg jest otwarty. Nie wiem jak dolna zobacze jutro tak jak radzil kolega: poloze sie i reke wloze za schowek i sprawdze. Sprawdze takze czy odplyw wody jest w drzwiach i z tylu powietrza no i dywaniki. A propo czy trzeba zdejmowac tapicerke z drzwi zeby sprawdzic otwory "spustowe"? Mysle ze to wina jest nagrzewniczki chociaz mokre dywaniki nie sa za konsola. No i jakis czas temu wlewalem uszczelniacz. Ta para na szybie jest taka uparta mocno, tak jakby sie rozmazuje i ciezko ja wytrzec dlatego mysle ze to nagrzewniczka.
I pytanie z innej beczki dzis bylo ponad - 20 stopni dochodzilo -26 stopni. Mam climatronic i temp nastawiona na 28 stopni i predkosc nawiewu na maxa i w samochodzie nie bylo za cieplo a jechalem ponad 50 km. Czy u was jest tak samo?
Tzn slabe grzanie w taki mroz?
No i na takim nagrzewie szyby i tak paruja.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 328 gości