Witam.
Przyszła zima i pojawił się problem ze spryskiwaczami w moim mk2 88r, mianowicie spryskiwacze przestają działać po chwilowym ich użyciu, jak auto postoi (nawet na mrozie) spryskiwacze znowu zaczynają działać, krótkie ich użycie skutkuje tym że ponownie nie działają. Zbiorniczek oczywiście zalany płynem zimowym, wykluczył bym też pompkę spryskiwaczy ponieważ wraz z użyciem spryskiwaczy włączają się na chwile wycieraczki, a jak już spryskiwacze nie działają próba ich uruchomienia nie uruchamia równocześnie wycieraczek. Do głowy przychodzi mi jedynie przekaźnik, tylko dlaczego zaczyna znowu działać jak auto postoi.
Spriskiwacze przestają działać
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: śr mar 18, 2009 21:28
- Lokalizacja: Głowno
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: śr mar 18, 2009 21:28
- Lokalizacja: Głowno
Przełącznik zespolony wykluczam, za duża prawidłowość, dalej obstawiam w pierwszej kolejności przekaźnik ale nie mam pojęcia który i czy w ogóle jest taki który odpowiada tylko za spryskiwacze, dodam że mimo że kiedy już nie działają spryskiwacze a próba ich uruchomienia nie uruchamia wycieraczek, to załączenie samych wycieraczek działa zarówno ciągłe jak i czasowe.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 69 gości