Post
autor: vcx » pn gru 07, 2009 22:11
w srode złapał przymrozek w nocy to poszedłem do roboty z buta a jak w czwartek chcialeł odpalic to juz nie chciał po prostu... Silnik mam 2.0... 115 KM
[ Dodano: 07 Gru 2009 21:13 ]
co do zalewania to przynajmniej sądze ze sie zalewa bo bardzo czuc benzyne i swiece sa mokre...
[ Dodano: 15 Gru 2009 19:18 ]
Auto odpaliło na hol tylko jak dodawałem gazy to się dławił na początku... Później rozgrzałem go i zgasiłem, jak chciałem z powrotem odpalić to już nie chciał tylko na pych
Iskra jest na wszystkich świecach i paliwo dochodzi... nie mam pojęcia co to może być!
Żyć... aby jeździć...
Jeździć... aby żyć...