[mk2]Problem z odpalaniem

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Jax
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: śr lut 02, 2005 11:59
Kontakt:

[mk2]Problem z odpalaniem

Post autor: Jax » wt lut 28, 2006 23:00

Koledzy i koleżanki potrzebuje pomocy, od jakiegoś czasu coś popsuło mi się w moim golfiku 1,8 mono. Mam zainstalowaną instalacje gazową. Przy odpalaniu zaskakuje niemal odrazu poczym odrazu zalewa mi go..... musze kręcić i kręcić przez parę nawet parenaście sekund aż w końcu jakoś zapala. Jak odpali nie chodzi normalnie, strasznie szarpie jak by go ciągle zalewało, śmierdzi z wydechu nieprzepalaną benzyną. Popracuje chwile (parę minut) i wszystko się uspokaja. Za każdym razem się to powtarza jak go zgaszę i ponownie uruchomię (nie ważne czy jest ciepły czy zimny). Na gazie natomiast wskakuje na bardzo wysokie obroty(nie wiem jakie bo nie mam obrotka ale są wysokie) takie że jak wrzucę 3 to mogę jechać 40 km/h bez dotykania pedałów:). Golfik był juz u różnych magików ale jakoś nikt mi nie pomógł. wymieniany był silniczek krokowy, sonda, przewody, świece. Może ktoś miał taki przypadek, nie mogłem nic na forum znaleźć. Z góry dzięki...
Ostatnio zmieniony śr mar 01, 2006 23:33 przez Jax, łącznie zmieniany 1 raz.



Stroosiu
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 150
Rejestracja: ndz lis 06, 2005 20:49
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Stroosiu » wt lut 28, 2006 23:27

Witam. Tak z daleka to trudno powiedzieć co jest grane, ale na początku sugerowałbym doprowadzenie do porządku pracy na benzynie. Wyłącz gaz. Sprawdź elektrykę, czujniki.



Awatar użytkownika
faceman
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 88
Rejestracja: sob lut 04, 2006 01:08
Lokalizacja: Stargard

Post autor: faceman » śr mar 01, 2006 15:56

Ja długo walczyłem ze swoim autem z podobnymi objawami. Miałem wysokie obroty na jałowym, zalewanie przy uruchamianiu (tylko na benzynie, na gazie ok.), szarpania i duszenia się podczas jazdy na benzynie. Rónież wymieniłem świece, przewody, kopułę, i silniczek krokowy. Po tym zabiegu obroty mi spadły ale reszta została jak była. Odniosłem jednak wrażenie że objawy jakby mniej się nasilały. Pojechałem jeszcze do "gazownika", wymienił mi jakąś kostkę pod machą która odpowiedzialna jest za zamknięcie dopływu gazu przy przelączaniu na benzynę. Pomogło. Teraz jest ok.



Jax
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: śr lut 02, 2005 11:59
Kontakt:

Post autor: Jax » śr mar 01, 2006 19:11

A może znacie jakiegoś "super magika" z Wawki któremu można mkII podstawić do naprawy.?



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości