Witam! Mam pytanie co to może być w golfie IV, że gdy jadę po drodze trochę nierównej połatanej to słyszę jakieś dziwne stukanie (klekotanie) wydaje mi się, że głos dochodzi z tyłu albo z okolic kół ale nie potrafię dokładnie określić, czy ktoś wie co może być przyczyną??? Z góry wielkie dzięki za pomoc. Pzdr.
P.S.
W bagażniku mam wszystko zabezpieczone, także to stukanie nie dochodzi z tamtąd.
Dziwne stukanie przy jeździe po załatanej, nierównej drodze!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Forum Master
- Posty: 1649
- Rejestracja: pn maja 04, 2009 23:51
- Lokalizacja: Poznań/Toruń
Ja mam u siebie coś podobnego. Na dużych nierównościach i dziurach zawieszenie pracuje cicho. Jak tylko wjade w delikatnie pofalowany asfalt gdzie zawieszenie jak pracuje robi bardzo małe skoki to z tyłu z prawej strony dochodza takie głuche popukiwania. Dzwięk pojawia się też jak wjezdzam np na parking z kostki polbrukowej którego poziom jest o jakis 1 cm wyżej niż droga z której zjezdzam. W momencie gdy koło wpada na trochę wyzszy teren to wtedy też pojawia się ten stuk.
Dźwięk przypomina jakby uderzanie plastikową butelką o cos twardego. Nie jest to szczególne głośne ale czasem nnie irytuje. Są takie dni że przez tydzień czasu jest cisza, a pózniej znowu zaczyna. Wymieniałem amory, stan zawieszenia sprawdzany był 4 razy (2 razy na dwóch stacjach diagnostycznych na szarpakach i 2 razy w dwóch różnych warsztatach) i nie ma w nim żadnych luzów. Jezdżę z tymi delikatnymi stukami juz ponad rok i odpusciłem juz dalsze poszukiwanie przyczyn. Od roku to stukanie się nie zwiększa, cały czas jest takie samo.
Mam kilka rzeczy podejrzanych ale zeby wszystko powymieniać bez gwarancji poprawy to troche szkoda kasy: poluzowane klocki hamulcowe, kielich amortyzatora, może tuleje belki (ale tuleje to by wyszły na szarpakach chyba).
Dźwięk przypomina jakby uderzanie plastikową butelką o cos twardego. Nie jest to szczególne głośne ale czasem nnie irytuje. Są takie dni że przez tydzień czasu jest cisza, a pózniej znowu zaczyna. Wymieniałem amory, stan zawieszenia sprawdzany był 4 razy (2 razy na dwóch stacjach diagnostycznych na szarpakach i 2 razy w dwóch różnych warsztatach) i nie ma w nim żadnych luzów. Jezdżę z tymi delikatnymi stukami juz ponad rok i odpusciłem juz dalsze poszukiwanie przyczyn. Od roku to stukanie się nie zwiększa, cały czas jest takie samo.
Mam kilka rzeczy podejrzanych ale zeby wszystko powymieniać bez gwarancji poprawy to troche szkoda kasy: poluzowane klocki hamulcowe, kielich amortyzatora, może tuleje belki (ale tuleje to by wyszły na szarpakach chyba).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 179 gości