VW GOLF mk3 1.4 cl problem z obrotami, gaśnie czujnik hall?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
VW GOLF mk3 1.4 cl problem z obrotami, gaśnie czujnik hall?
Witam serdecznie.
Panowie pomocy, nie mam już siły do tego samochodu :( każdy mechanik mówi co innego.
Problem polega na tym, że gdy odpalam samochód na zimnym silniku obroty są strasznie wysokie, powiedziałby nawet, że silnik aż wyje, jakbym wcisnął gaz do oporu. Dzieje sie tak zarówno na benzynie jak i na gazie. Jak nie miałem gazu to też tak się działo. Obroty nie spadają dopuki nie ruszę i nie pojade kawałek. Potem jak sie już troche nagrzeje silnik obroty sie zmniejszają, jednak wtedy pojawia sie kolejny problem a mianowicie silnik pracuje nie równo, dusi się jakby za chwilę miał zgasnąć. W środku samochodu aż trzesie go całym. Jak go nagrzeje i wyłącze i zapalę na nowo już nie ma wysokich obrotów, ale czasem jak chociaz delikatnie nacisne pedał gazu od razu obroty wzrastają. Zdarza się również, że samochód gaśnie podczas hamowania, albo jak jest na biegu jałowym. Gazownik u którego zakładałem gaz powiedział, że przyczyną tego jest nastawnik wolnych obrotów (coś w przepustnicy?). Postanowiłem jednak podłączyć samochód u innego mechanika do komputera, na włączonym silniku nie było błędów, natomiast przy wyłączonym silniku i przekreconej stacyjce komputer pokazywał błąd - czujnik HALLA. Mechanik zdjął pokrywke z aparatu zapłonowego poruszał coś tam i stwierdził że jest luz w tym aparacie i że trzeba cały wymienić. Wymiana u niego 500 zł. Zapytałem o sam czujnik czy mozna wymienic powiedzial, że tak ale, że lepeij całość wymienić bo ten aparat ma luzy i jest już stary. No i nie wiem co mam wkoncu robic. Podczas jazdy samochod przyspiesza normalnie, nic nie przerywa. Problem jest na biegu jałowym. Panowie pomocy!!! DZiękuje z góry za wszelkie informacje. :grrr:
[ Dodano: 28 Lis 2009 16:36 ]
czytałem na tym forum, ze przy podobnych objawach ktoś wymieniał silniczek krokowy, czujnik temperatury, termostat, itp rzeczy. Jeśli chodzi o temperaturę to chyba jest ok bo włącza mi sie wiatraczek przy około 85 C. Jeśli chodzi o przepustnicę to kiedyś jeden mechanik regulował mi obroty na niej a mianowicie troche je opuszczał.Problem na chwilę ustapil już nie było tak wysokich obrotów na zimnym silniku ale teraz znów są. Nie wiem czy to ma coś do rzeczy ale objawy z tymi wysokimi obrotami i gaśnieciem i trzesieniem silnika zaczęły sie dziać po wymianie alternatora i czyszczeniu rozrusznika.
Panowie pomocy, nie mam już siły do tego samochodu :( każdy mechanik mówi co innego.
Problem polega na tym, że gdy odpalam samochód na zimnym silniku obroty są strasznie wysokie, powiedziałby nawet, że silnik aż wyje, jakbym wcisnął gaz do oporu. Dzieje sie tak zarówno na benzynie jak i na gazie. Jak nie miałem gazu to też tak się działo. Obroty nie spadają dopuki nie ruszę i nie pojade kawałek. Potem jak sie już troche nagrzeje silnik obroty sie zmniejszają, jednak wtedy pojawia sie kolejny problem a mianowicie silnik pracuje nie równo, dusi się jakby za chwilę miał zgasnąć. W środku samochodu aż trzesie go całym. Jak go nagrzeje i wyłącze i zapalę na nowo już nie ma wysokich obrotów, ale czasem jak chociaz delikatnie nacisne pedał gazu od razu obroty wzrastają. Zdarza się również, że samochód gaśnie podczas hamowania, albo jak jest na biegu jałowym. Gazownik u którego zakładałem gaz powiedział, że przyczyną tego jest nastawnik wolnych obrotów (coś w przepustnicy?). Postanowiłem jednak podłączyć samochód u innego mechanika do komputera, na włączonym silniku nie było błędów, natomiast przy wyłączonym silniku i przekreconej stacyjce komputer pokazywał błąd - czujnik HALLA. Mechanik zdjął pokrywke z aparatu zapłonowego poruszał coś tam i stwierdził że jest luz w tym aparacie i że trzeba cały wymienić. Wymiana u niego 500 zł. Zapytałem o sam czujnik czy mozna wymienic powiedzial, że tak ale, że lepeij całość wymienić bo ten aparat ma luzy i jest już stary. No i nie wiem co mam wkoncu robic. Podczas jazdy samochod przyspiesza normalnie, nic nie przerywa. Problem jest na biegu jałowym. Panowie pomocy!!! DZiękuje z góry za wszelkie informacje. :grrr:
[ Dodano: 28 Lis 2009 16:36 ]
czytałem na tym forum, ze przy podobnych objawach ktoś wymieniał silniczek krokowy, czujnik temperatury, termostat, itp rzeczy. Jeśli chodzi o temperaturę to chyba jest ok bo włącza mi sie wiatraczek przy około 85 C. Jeśli chodzi o przepustnicę to kiedyś jeden mechanik regulował mi obroty na niej a mianowicie troche je opuszczał.Problem na chwilę ustapil już nie było tak wysokich obrotów na zimnym silniku ale teraz znów są. Nie wiem czy to ma coś do rzeczy ale objawy z tymi wysokimi obrotami i gaśnieciem i trzesieniem silnika zaczęły sie dziać po wymianie alternatora i czyszczeniu rozrusznika.
:(:(:(:(:(:(:(:( zalamany
na benzynie też na światłach trzesie silnik całym samochodem ale mniej niż na gazie, jak gdyby gaz trochę bardziej uwidacznia tą usterkę . Czytalem masę tematów na podobne zagadnienia ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi, bo moje objawy troche sie różnią od innych. Jesli chodzi oczujnik HALLa to podobno nie można zapalić jak zgaśnie, a ja normalnie zapalam kiedy chce, z zapalaniem nie ma żadnych problemów.
[ Dodano: 28 Lis 2009 17:02 ]
w takim wypadku skoro nie czujnik halla to co?? silniczek krokowy? cała przepustnica? Co to jest ten nastawnik wolnych obrotów ktoś wie?? Gazownik powiedział, że to jest przyczyna tych wysokich obrotów na zimnym silniku. Nie wiem do jakiego komputeraz podłączał mi tamten mechanik, ale chyba nie był to VAG jest jakaś różnica jaki komputer? Tamten nie wykrył błędów a ten VAG wykryje? Dzieki za wszelkie nawet najmniejsze pomysły dotyczące mojego problemu
[ Dodano: 28 Lis 2009 17:02 ]
w takim wypadku skoro nie czujnik halla to co?? silniczek krokowy? cała przepustnica? Co to jest ten nastawnik wolnych obrotów ktoś wie?? Gazownik powiedział, że to jest przyczyna tych wysokich obrotów na zimnym silniku. Nie wiem do jakiego komputeraz podłączał mi tamten mechanik, ale chyba nie był to VAG jest jakaś różnica jaki komputer? Tamten nie wykrył błędów a ten VAG wykryje? Dzieki za wszelkie nawet najmniejsze pomysły dotyczące mojego problemu
:(:(:(:(:(:(:(:( zalamany
amanitac, ja ci powiem co wymieniłem, kable, swiece, filtr, okazało sie ze przy hamowaniu gasł mi od serwa hamulcowego, sprawdz na postoju na biegu jałowym co sie dzieje naciskając szybko hamulec. lambde wymieniłem, krokowiec. i nic:/ teraz kupiłem monowtrysk kompletny zobacze co to da ale znajac zycie nic:/
Ostatnio zmieniony sob lis 28, 2009 18:15 przez Allwall, łącznie zmieniany 1 raz.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3315776&highlight=#3315776
no ja od roku szukam przyczyny... silnik sie trzęsie, falują obroty jak rozgrzeje sie powyzej 70stopni, przygasa, moze słaba kompresja, moze brudny wtrysk, nie wiem, ja straciłem wiare w to auto juz dawno, co 2 swiatła gaśnie, za 2 tyg bedzie kompletny remont, niestety 1,4 jest najdroższym silnikiem jaki jest, pali duzo, nie jedzie, psuje sie i nie wytrzymuje wiecej niz 150tys przy zwykłym traktowaniu. pozdrawiam
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3315776&highlight=#3315776
- d.milas
- Użytkownik
- Posty: 306
- Rejestracja: ndz lip 15, 2007 04:01
- Lokalizacja: Głogów / Sława
- Kontakt:
amanitac, niby nie mozna odpalic jak halla padnie, ale jeśli ma słabe przejście na którymś kablu to odpali... ale będą się działy cuda.. np obroty skacza nawet od 500 do 5000 Może poprostu łapie lewe powietrze silnik? Gdzieś w dolocie powietrza, serwo..
"Jak kraść to miliony, jak "kochać" to księżniczki, jak auto to VW!"
Cały MK3 1.8 i MK3 GTI na czesci:
Pisać na gg, pw ;-)
Cały MK3 1.8 i MK3 GTI na czesci:
Pisać na gg, pw ;-)
ok obadam czy nie lapie lewego powietrza, ale wydaje mi sie, że to chodzi jednak o silniczek krokowy, do którego nikt zapewne od nowości mojego auta nie zagladał, ja też nie. Zaczne od wyczyszczenia go i przepustnicy też, i napisze czy coś to zmieniło.
[ Dodano: 28 Lis 2009 18:58 ]
Czy ma ktoś może VAG w Warszawie tak prywatnie, coby można było podjechać i się podpiąć, oczywiście odwdzięczę się jakoś. Pozdrawiam
[ Dodano: 28 Lis 2009 18:58 ]
Czy ma ktoś może VAG w Warszawie tak prywatnie, coby można było podjechać i się podpiąć, oczywiście odwdzięczę się jakoś. Pozdrawiam
:(:(:(:(:(:(:(:( zalamany
- silent_rob
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: ndz sty 02, 2005 00:43
- Lokalizacja: Gryfino
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 99 gości