Silnik chodzi jak traktor

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
ŁukaszMan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 339
Rejestracja: czw gru 07, 2006 19:05
Lokalizacja: Byczyna/OPOLSKIE
Kontakt:

Post autor: ŁukaszMan » pt lis 27, 2009 11:33

Lu4Ke pisze:nigdy sie juz nie zlozy silnika jakbym zlozony orginalnie
może i trochę racji masz jednak nie do końca :)
Lu4Ke pisze:boje sie ze to juz raczej nie bedzie ten silnik jaki byl przedtem
no bo może być lepszy bez "tututut" :bajer:

Robiłem latem remont mojego 1.6 ABU w MK3.
Na początku też kombinowałem z tym stukaniem i nie wiedziałem co jest. I jak już okazało się że to korbowód no to silnik z auta i remoncik :)

Robiłem go prawie 3 tyg z pomocą kumpla i po odpaleniu powiem kolego, że to nie te same auto. Tym bardziej że miało ponad 350tyś. przelatane.

U ciebie bedzie to samo tylko niech silnik robi ktoś kompetentny. A nie mechanior który skasuje 3kafle a tu nie dokręci, tam przeciągnie a w innym miejscu jeszcze czegoś zapomni :)



Awatar użytkownika
Lu4Ke
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: pn sie 31, 2009 21:08
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Lu4Ke » sob lis 28, 2009 10:02

no to sie dowiedzialem prawdy ile to autko na nastukane :-)

korbowod po 150tys nie pada, wiec pewnie nastukane bylo z 350tysiakow jak u ciebie

a jak glosno sie to u ciebie tluklo, bo umnie slychac delikatne stukanie jak np. jade pod gore albo z pod swiatel jak ruszam, nie tucze sie to zbytnio glosno

a czy z biegem czasu u ciebie to stukanie nie narastalo? bo ja juz jezdze 2 miechy i caly czas tak samo jak na poczatku mi stuka
Ostatnio zmieniony sob lis 28, 2009 10:03 przez Lu4Ke, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
ŁukaszMan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 339
Rejestracja: czw gru 07, 2006 19:05
Lokalizacja: Byczyna/OPOLSKIE
Kontakt:

Post autor: ŁukaszMan » sob lis 28, 2009 12:20

Wiesz możesz na tym jezdzić ale sam wiesz co może stać sie np przy 5tyś obrotów :crazy:

U mnie stukanie było najbardziej słyszalne przy ruszaniu ogólnie gdy silnik miał opór. Górka, z 4 osoby w aucie. Podczas jazdy jak już nabrał prędkości to nie było nic słychać.

Jak nie ma sie siana na szybką naprawę bo wiadomo koszt :rolleyes: to możesz smigać spokojnie :D



Awatar użytkownika
Lu4Ke
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: pn sie 31, 2009 21:08
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Lu4Ke » sob lis 28, 2009 12:30

cos czytalem ze z korbowodem nie ma zartow, wyjdzie bokiem i caly silnik rozdupczy

juz sie zaczynam bac :hmm:
Ostatnio zmieniony sob lis 28, 2009 13:24 przez Lu4Ke, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
ŁukaszMan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 339
Rejestracja: czw gru 07, 2006 19:05
Lokalizacja: Byczyna/OPOLSKIE
Kontakt:

Post autor: ŁukaszMan » sob lis 28, 2009 13:29

jak mu nie bedziesz wstawiał to nigdzie nie wyjdzie :D



Awatar użytkownika
Lu4Ke
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: pn sie 31, 2009 21:08
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Lu4Ke » sob lis 28, 2009 14:33

jeden mecher mi powiedzial tluc tego poki padnie a jak padnie to kupic nowy silnik
Ostatnio zmieniony sob gru 12, 2009 16:38 przez Lu4Ke, łącznie zmieniany 4 razy.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 381 gości