Mojego MK2 coś boli a ja nie wiem co POMÓŻCIE !!

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Przemo86
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 725
Rejestracja: czw lis 10, 2005 00:02
Lokalizacja: Aleja Zasłużonych...
Kontakt:

Mojego MK2 coś boli a ja nie wiem co POMÓŻCIE !!

Post autor: Przemo86 » czw lut 23, 2006 22:03

A wiec tak zaczne od samego poczatku...

Pogoda deszczowa, mokro, wilgotno, temperatura na plusie
VW Golf 2 1.6 Diesel rocznik 90 automat

Wyruszyłem rano około godz. 9.00 zapaliłem machine i ujechałem jakies 20 km i wróciłem
Po godzince znów pojechałem zrobiłem 10 km zgasiłem autko na 10-15 minut i znów pojechałem kolejne 10 km i tak z 2 razy ...
Jak widzicie jazda typowo trybem miejskim krótkie odcinki, co chwila odpalanie autka...
Po dojechaniu do garażu, byłem może 20 minut odpalam samochodzik chodzi normalnie, odpalił za 1 strzałem bez problemu ujechałem może 50 metrów i zgasł i tak co chwila, co 20-50 metrów i gasł... i za kazdym razem palił już ciężko (często kręcił tak jak w zimę przy -15 stopniach) co mnie martwi... wyciągłem mu filtr powietrza okazało się był troszkę wilgotny miejscami mokry... autko gasło i gasło... cos było z obrotami, autko nie trzymało na biegu, na luzie chodził okej, tylko teraz pytanie zdarzyło mi się ale to może raz dwa, że jak włączyłem ssanie to się dławił telepało i gasł... dodam że silnik był nagrzany... czasami przekraczał połowę... ale to chyba zrozumiałe autko nie miało jak się chłodzić praktycznie wolna jazda i postój... po tych przygodach udało mi się dojechać do znajomego zostawiłem samochód i pojechałem busem do domu ... przyszedłem o 17... tak pod wieczór autko odpaliło po dłuższym kręceniu potem pogazowałem zgasiłem i odpalił normalnie dodam że autko stało dalej na deszczu pod chmurką od tego czasu chodził w miarę dobrze chociaż ostatnio znów się mi to przytrafiło... znów był problem ale po kilku razach chodził normalnie dzisiaj byłem w szkole zrobiłem 100 km i było okej zaś potem chciałem pojechać do sklepu i garazu silnik w miarę nagrzany był jeszcze i mi zgasł 2-3 razy a i tu pytanie bo odkryłem że jak gaśnie wystarczy że wrzucę na luz dodam gazu właczę bieg i dalej jadę i mi nie gaśnie...

Acha mam drugi problem... nie wiem co to jest jadąc z prędkością około 95-100 km/h i wyżej coś buczy z pod maski związane jest to z dodawaniem i ujmowaniem gazu dodam że to samo buczenie zdarza się jak dodaje leciutenko gazu na mniejszych predkosciach i przytrzymam pedał gazu w tej pozycji (leciutki gaZ) to dźwięk się nasila puszczenie gazu powoduje zmniejszenie lub/i całkowite ściszenie tego odgłosu... tak samo jest przy zdejmowaniu nogi z gazu slychac buczenie i przestaje i mam problem bo przy mniejszych prędkościach to jeszcze pykuś gorzej jak już jade powyżej 100 to wstyd normalnie auto tak hałasuje jak nigdy jadąc nim na a4 okolo 140 mniej hałasował niż teraz przy 100 pomożcie nie wiem co to za buczenie ale się nasila wraz ze wzrostem prędkości ale nie powiem idzie ściszyć to tylko potem puszczenie pedału gazu powoduje straszne buczenie tak samo dodanie gazu....

Nie wiem czy nie zamotałem dodam że autko przed okresem zimowym nie miało takich akcji kurde no mechanikiem nie jestem wiec sie na tym niestety nie znam pomozcie wszystkie propozycje mile widziane acha dodam że autko miało wymiane we wrześniu : wszystkie paski, filtry paliwa i powietrza, teraz tydzień temu wymieniłem filtr powietrza zas w styczniu filtr paliwa na nowy z podgrzewaczem, do tego uszczelka pod pokrywą zaworów, uszczelka pod miską olejową skrzyni biegów (wiem 1.6 diesel + automat = wiem co sie równa) ale ja chciem wygodę dodam że do tego wymieniałem oleje (silnik +skrzynia biegów) skrzynia poczyszczona...

Może to świece już jakaś nei łapie może wymienić palec i kopułkę no nie wiem gdzieś slyszałem ze w wilgotne dni jak kopulka i palec jest du... to autko moze miec takie objawy acha mam jeszcze taka cześć nie mam pojęcia co to jest

KOŁNIERZ WLEWAJĄCY TYŁ jak myślicie co to może być byłem w ASO i zlokalizowali takie cuś do wymiany (w ASO to pół rzeczy które podają są dobre no ale cóż może to to tak hałasuje)

PANOWIE I PANIE ... I KTO TAM JESZCZE PROSZĘ O POMOC...
wiecej info pod nr gg: 4464528

:kufel: :kufel: :kufel: :kufel: :kufel: KAŻDEMU KTO POMOŻE... myśle że poskładam autko i się wybiorę na MajóVWkę... to wtedy wynagrodze... :kufel: :kufel: :kufel:


-Można się dobrze bawić na imprezie bez alkoholu, prawda ?
-Nie wiem, nie byłem...

Moje MK2

bodzio_j
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3850
Rejestracja: sob lip 09, 2005 10:05
Lokalizacja: Skawina
Kontakt:

Post autor: bodzio_j » czw lut 23, 2006 22:30

PGrzemek pisze:Może to świece już jakaś nei łapie może wymienić palec i kopułkę no nie wiem gdzieś slyszałem ze w wilgotne dni jak kopulka i palec jest du... to autko moze miec takie objawy
Tym się nie przejmuj, w dieslu nie ma kabli wys. napięcia, kopułki, palca rozdzielacza.



djprezes
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 250
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 15:36
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: djprezes » czw lut 23, 2006 22:40

Może masz zapchany filtr paliwa, lub pompe paliwa.

Filtr możesz zmienić niskim kosztem, jak nie pomoze mozna jeszcze sprawdzić pompe paliwa ktora jest w baku.

Czesto jest tak że zła jakość paliwa, jakies paprochy albo cos mogą ci pozapychać przepływ paliwa.

I wtedy moze być tak że jezdzi ok, a tu nagle paliwa brak i gaśnie, potem dostanie lekko cisnienia, przetka sie i zapali.

Na biegu jałowym potrzebuje mniej paliwa niz na obrotach, co może wyjaśniac dlaczego na jałowym chodzi.

Ale to tylko moja teoria, jestem ciekaw co wymyślą inni.


Golf III 1.8 '93
[img]http://nokia-free.com/1.jpg[/img]

Przemo86
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 725
Rejestracja: czw lis 10, 2005 00:02
Lokalizacja: Aleja Zasłużonych...
Kontakt:

Post autor: Przemo86 » pt lut 24, 2006 18:30

djprezes pisze:Filtr możesz zmienić niskim kosztem,
filtr akurat wymienialem niedawno wiec raczej chyba nie to...
djprezes pisze: jak nie pomoze mozna jeszcze sprawdzić pompe paliwa ktora jest w baku.

Czesto jest tak że zła jakość paliwa, jakies paprochy albo cos mogą ci pozapychać przepływ paliwa.

I wtedy moze być tak że jezdzi ok, a tu nagle paliwa brak i gaśnie, potem dostanie lekko cisnienia, przetka sie i zapali.
No mi tez to chodzilo po glowie i jest bardzo prawdopodobne ze to to kurde szczegolnie jak na zakretach albo jak paliwo sie przemieszcza to wtedy slychac albo jak wyprowadzam auto z zakretu dodaje gazu albo przy wiekszych predkosciach mysle wzorujac sie na tym ze pompa nie daje rady dostarczyc wymaganej ilosci paliwa no bo przeciez to dziwne jakby cos sie dzialo to by wtedy caly czas wyl a nie tylko w takich okolicznosciach tak mi sie wydaje

acha jak dostac sie samemu do takiej pompy duzo to roboty dodam ze 1 raz bym to robil mozna to poczyscic czy trzeba nowa kupic i czy mozna bak np wyczyscic z tych paprochow i np przewody poczyscic jak sie do tego zabrac

wtedy bym mogl to wykluczyc jakby nie pomoglo to bym wiedzial ze ten uklad jest przynajmniej okej

acha myslicie ze moze byc powodem gasniecia i trudniejszego odpalania niesprawna/e świece zarowe...
bodzio_j pisze:Tym się nie przejmuj, w dieslu nie ma kabli wys. napięcia, kopułki, palca rozdzielacza.
To juz krok do przodu o kablach WN slyszalem ze nie na ale nie wiedzialem jak z kopulka i palcem a moze to razem jest powiazane nie wiem ale dzieki przynajmniej mnie oswieciles troche

A jezeli to nie pompa to jak myslicie co moze powodowac takie buczenie i te gasniecia moze cos innego sie psuje ale nie wiem narazie sprobuje dorwac chwile i to sprawdzic nie ukrywam ze jakby to bylo to bym sie chyba cieszyl no bo moze da sie to poczyscic... :bigok:


-Można się dobrze bawić na imprezie bez alkoholu, prawda ?
-Nie wiem, nie byłem...

Moje MK2

djprezes
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 250
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 15:36
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: djprezes » pt lut 24, 2006 23:45

PGrzemek pisze:acha jak dostac sie samemu do takiej pompy duzo to roboty dodam ze 1 raz bym to robil mozna to poczyscic czy trzeba nowa kupic i czy mozna bak np wyczyscic z tych paprochow i np przewody poczyscic jak sie do tego zabrac
Ja sam tego nie robilem bo mam LPG w kole zapasowym i mechanik mi powiedzial że trzeba jakos sie inaczej do tego zabrac jak jest ten LPG w kole, wiec w tej kwesti ci nie pomogę. Ale jak juz bys wymontował bak to dostep do pompy jest wtedy juz bardzo łatwy, i mozna ją też wyczyscic samemu, nie robilem tego sam, ale mechanik po jej wymontowaniu to zrobil, wiec ty także nie powinienes miec problemy... najgorsze to wymntować ten bak... ja za to zaplacilem 150 zł


Golf III 1.8 '93
[img]http://nokia-free.com/1.jpg[/img]

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 81 gości