Witam. Cos mi dosyc mocno puka nawet na lekkich dziurach w tylnim prawym kole!Ale nie ma zadnych innych objawow tzn. dobrze sie trzyma,dalej sztywny. Jest to taki dzwiek jak by ktos czyms metalowym o blache stukal.Ostatnio podnieslismy go do gory,bardzo dokladnie go obejrzelismy i wszystko jest cale,amory mam dosyc nowe Kayaba,sprezyny tak samo.Na prostej drodze czy to nawet na zakretach cichutko i elegancko!a tylko dziura i stuki jakies!
Ktos mi jeszcze mowil ze mogla sie poluzowac jakas sruba w kielichu z tylu,pod ta zaslepka plastikowa???!!!
Wszystko jest na swoim miejscu,nawet te gabkowe odbojniki na gorze amora!!
Wkurza mnie..bo musi wszystko grac w moim vw-eju!!
Moze ma ktos jakies propozycje??
Pozdrawiam
Shane84
Niepokajace stukanie z tylu w prawym kole?? [mkII]
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Pressident
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: pt lut 17, 2006 16:44
- Lokalizacja: Katowice
- Pressident
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: pt lut 17, 2006 16:44
- Lokalizacja: Katowice
Ok dzieki,jutro sie za to zabiore!Pressident pisze:Naprawiłem
Wystarczyło usunac pękniętą część zaczepu, zainstalować nowa, przypasować śrube, dobrze dokręcić i gotowe, u mnie to jednak zepsuło się z powodu bardzo sztywnego zawieszenia, rozklekotało się na dziurach
Witam na forum bo widze ze dopiero poczatki , a juz mi Pomogles
- Pressident
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: pt lut 17, 2006 16:44
- Lokalizacja: Katowice
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 206 gości