zadanie dla fachowca...

[volkswagen.vw]

Panowie, mam kurcze problem. Dotyczy on żarówek... , np: pozycje, lub cofania lub jakies inne od czasu do czasu robią się czarne , czarno-srebrne w środku. Co dziwne nie przepalają się, tylko świecą, oczywiście przyciemnione dają coraz słabsze światło. Jaka przyczyna? kupuję dobrej klasy żarówki, a co i róż jakaś mi się obkopci.

Co ciekawe i warto o tym wspomieć: Gdy go kupiłem pare miesięcy temu samochód posiadał tylko jedne światło z przodu, wszystkie kierunkowskazy, 1 pozycje, 1 stop xD. Po wymianach żarówek i wymianie żaróweczek w środku samochodu (podświetlenie tablicy itp), wszystko jest w porządku, tz. tylko pojedyncze żarówki , najczęsciej pozycje tylne..

Nie ma oznak że jest wina akumulatora, ładowanie zsotało sprawdzone w różnych sytacjach (silnik w pracy, silnik w pracy + światła itp,) wszystko wyszło poprawnie.

prosze o pomoc, i z góry dziekuje łukasz

[reanimat]

pierwsza sprawa o jakiej zapomniałeś nas poinformować to po jakim czasie te żarówki zmieniają kolor i dokładne dane na temat żarówki czyli nie wiem H4 philips HightGuide itp.
Zazwyczaj te objawy jakie nam przedstawiam mogą być przyczyną nieszczelnej lampy, w niektórych przypadkach na gorącą żarówkę kapnie zimna woda i bańka strzeli a w niektórych nic się jej nie stanie prócz zciemnienia,
Takie ściemnienie o którym piszesz jest przyczyną wypalającego się w azocie wolframu oraz większemu napięciu dopływającego do żarówki i długiej eksploatacji żarówki

PS mogę się mylić z tym wolframem

[volkswagen.vw]

Zjawisko dotyczy głównie żarówek w tylnych lampach (postoje, stopy, cofania) żarówki to NARVANA (made in germany ) Czas po jakiem żarówka się ściemnia to od 4 - do 6 tygodni. Na wszelki wypadek, srawdzę tą szczelność tylnych lamp bardzo dokładnie. Nigdy jednak nie znalazłem śladów wilgoci lub co gorsza wody gdzieś tam z tyłu .

dzieki wielkie, proszę , może ktoś jeszcze coś w tym temacie... ?

[piori]

żarówki to NARVANA

Chyba miało być NARVA a nie NARVANA W każdym bądź razie jak dla mnie to wątpliwa marka - może warto spróbować z jakąś inną?
Przyczyną może być też za wysokie napięcie ładowania, ale piszesz, że to już sprawdziłeś... Nic innego mi do głowy nie przychodzi.

Dodam jeszcze, że jakiś rok temu zmieniałem w moim motocyklu żarówkę H4, okazało się że była jeszcze fabryczna, oryginalna japońska żarówka Stanley'a. Motocykl ma 20 lat, a żarówka wyglądała bardzo ładnie, tylko wolfram się przepalił. Zmieniłem na coś w stylu tej Narvy i już w tym roku miałem problem z przeglądem, bo światło źle się rozkładało. Okazało się, że napylona osłonka na czubku bańki całkiem się wypaliła i wykruszyła. Tak więc polecam coś markowego, nie koniecznie najwyższy model. Podstawowego BOSCHa kupiłem chyba za niecałe 20zł.

[volkswagen.vw]

Chyba miało być NARVA a nie NARVANA W każdym bądź razie jak dla mnie to wątpliwa marka - może warto spróbować z jakąś inną?

no no, w pośpiechu wielu rzeczy się nie pamięta:) sprawdze coś innego, ale nadal jedno mnie zastanawia, dlaczego w samochodzie rodziców, (passat B5) zmieniłem żarówke na tą samą co w moim samochodzi i tam super świeci i wygląda po 6 miesiącach...

[PAPAYOS]

na gorącą żarówkę kapnie zimna woda i bańka strzeli a w niektórych nic się jej nie stanie prócz zciemnienia

Z tą wilgocią to bym tak nie przesadzał...

Kiedyś w audi w tylnych lampach miałem nie szczelność i po deszczu miałem do połowy zalaną wodą i żarówkom oprócz osadu z wody nic nie było... Zarówki działały jeszcze bardzo długo.
A ta zmiana koloru może świadczyć o podwyższonym napięciu ładowania.
Albo po prostu zmień żarówki na najzwyklejsze POLAMP polskiej produkcji (mówię o żarówkach w tylnich lampach). Ja ich używam i nie ukrywam, że są bardzo dobre...

Pozdrawiam
PAPAYOS

[marcin.w]

Panowie, mam kurcze problem. Dotyczy on żarówek... , np: pozycje, lub cofania lub jakies inne od czasu do czasu robią się czarne , czarno-srebrne w środku. Co dziwne nie przepalają się, tylko świecą, oczywiście przyciemnione dają coraz słabsze światło. Jaka przyczyna? kupuję dobrej klasy żarówki, a co i róż jakaś mi się obkopci.

Popraw styki żarówek,popsikaj jakimś "kontaktem",nie zapomnij też o kostce połączeniowej do lampy.U mnie przyczyną była zaśniedziała kostka przy lampie.Po tym problem znikł.

[Lipek81]

Popraw styki żarówek,popsikaj jakimś "kontaktem",nie zapomnij też o kostce połączeniowej do lampy.U mnie przyczyną była zaśniedziała kostka przy lampie.Po tym problem znikł.

I jeszcze połączenia masowe do sprawdzenia oraz pomiar napięcia ładowania.
Przyznam szczerze, że to drugi przypadek, o którym słyszę tego typu - znajoma znajomego miała tak, ze żarówki co chwila się z tyłu przepalały, niektóre nawet pękały, wytapiało się szkło...

[reanimat]

te żarówki NARVA były w teście Auto Świat wypadły jako przedostatnie najlepiej wypadły osram i Philips Vision Plus czytałem że najlepiej nie oszczędzać na żarówkach

[weryfany]

Zamiast stosować dalej historyczne żarówki to polecam diody flux - na allegro duży wybór.
Ja zastosowałem jedną diodę Flux jako pozycję w tylnej lampie i przyznam że w dzień widać że się świeci i tym bardziej w nocy. Światło jest delikatnie słabsze ale pobór prądu o wiele mniejszy. Mniejszy pobór prądu = lepsze ładowanie - mniejsze spalanie paliwa.

[reanimat]

weryfany nie lepiej kupić diody LUXEON?? wydatek rzędu ok 25 zł i bardzo mocno świecą są to tzw. diody mocy jedna dioda ma pobór do 4W

[Lipek81]

Ale co mają diody do problemu kolegi volkswagen.vw?

[reanimat]

właśnie sam się zastanawiam

[ Dodano: 25 Paź 2009 00:16 ]
możliwe że rozmyślamy o źródłach oświetlenia nieniszczących odbłyśników oraz wytrwałych we wszystkich warunkach, aczkolwiek świateł dziennych nie można zastąpić diodami

[piori]

volkswagen.vw, dziś na CB słyszałem gościa, który mówił że mu się ciągle żarówka przepalała z tyłu w lampie. Przyczyną okazała się odkręcona jedna śrubka mocująca lampę. Przy pewnych obrotach silnika lampa dostawała wibracji i żarówkę szlag trafiał. Tobie niby się nie przepala, ale zwróć uwagę na zamocowanie lamp. Ewentualnie może gdzieś słabo łączy, iskrzy jakiś styk i na nierównościach żarówka mruga, co też pewnie by jej nie służyło...