remont silnika czy kupno nowego?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
niooniek
Dave's Garage
Dave's Garage
Posty: 1141
Rejestracja: wt maja 23, 2006 12:21
Lokalizacja: pomorskie

remont silnika czy kupno nowego?

Post autor: niooniek » ndz paź 11, 2009 09:47

witam :wink:

od pewnego czasu nosiłem się z zamiarem zmiany auta bo, to które teraz mam trochę się sypie. ale po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że jednak zostanę przy nim i go zrobię.
mam problem odnośnie silnika, ponieważ ma już przebieg 300 tyś, z czego 50 tyś na gazie (silnik 1.6 RF + lpg). jak jest zimny to codziennie są problemy z odpalaniem zarówno na gazie i benzynie i trzeba go parę razy długo kręcic. następnie szarpie podczas jazdy zanim się nagrzeje, a ostatnio to nawet na ciepłym zaczyna szarpac. bardzo nierówno pracuje i zaczyna łykac olej. samochód jest mułowaty na gazie i benzynie, pojechac ponad 130 km/h to tylko z górki bo inaczej się nie da. chyba nadszedł jego koniec.

i teraz mam do was pytanie co dalej zrobic?:

1. zrobic remont tego silnika? jaki by był orientacyjny koszt remontu? czy potem auto by poprawnie chodziło na gazie i nie byłoby problemów?

2. kupic drugi silnik? kupic 1.6 czy 1.8? czy jakbym kupił drugi 1.6 o innym oznaczeniu to coś jeszcze trzeba zmieniac, np. elektrykę? albo czy przy zmianie na 1.8 trzeba elektrykę zmieniac? jaki orientacyjny koszt kupna i zmiany silnika?

co wy byście radzili? może jest jeszcze jakiś inny pomysł?

proszę o pomoc, bo chciałbym jeszcze cieszyc się z jazdy golfem :wink:
z góry dziękuję.


Pozdrawiam :pub:

Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

Post autor: Qto » ndz paź 11, 2009 09:54

Jest kilka podobnych tematów i większość ludzi radzi remontować swój silnik, Kupno nowego + przekładka, to podobne koszty co remont silnika, a nigdy nie wiesz czy za 10tyś km kupiony silnik się nie posypie.
Przed ewentualnym remontem może warto zmienić kable, świece?
Ile Ci siorbie tego oleju?



Awatar użytkownika
niooniek
Dave's Garage
Dave's Garage
Posty: 1141
Rejestracja: wt maja 23, 2006 12:21
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: niooniek » ndz paź 11, 2009 10:01

Qto pisze:Jest kilka podobnych tematów i większość ludzi radzi remontować swój silnik, Kupno nowego + przekładka, to podobne koszty co remont silnika, a nigdy nie wiesz czy za 10tyś km kupiony silnik się nie posypie.
no właśnie, ale zastanawia mnie czy ten silnik jest odpowiedni do lpg, i czy po remoncie będzie chodził poprawnie.
Qto pisze:Ile Ci siorbie tego oleju?
weźmie 1l na ok 1500-2000 km


Pozdrawiam :pub:

Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

Post autor: Qto » ndz paź 11, 2009 10:09

niooniek pisze:Qto napisał/a:
Ile Ci siorbie tego oleju?

weźmie 1l na ok 1500-2000 km
Jeżeli są jakieś wycieki to nie ma tragedii. Podjedź gdzieś do mechanika żeby pomierzył ciśnienie. Być może remont nie będzie konieczny.
niooniek pisze: no właśnie, ale zastanawia mnie czy ten silnik jest odpowiedni do lpg, i czy po remoncie będzie chodził poprawnie.
tego nie wiem...



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz paź 11, 2009 12:32

silnik jest bardzo odpowiedni. A co do tego co zrobić - to najpierw diagnoza potem leczenie. 300 tysięcy - powiedziałbym żaden olbrzymi przebieg dla VW. Być może żaden wielki remont nie będzie potrzabny. Ale jak już napisano - zaczynaj od pomiaru kompresji plus próba olejowa - 20 zeta każdy mechanik to zrobi. Za niewiele więcej kupisz sobie na allegro manometr i sam pomierzysz.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
PAPAYOS
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 805
Rejestracja: czw sie 30, 2007 15:04
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

Post autor: PAPAYOS » ndz paź 11, 2009 16:40

Jeśli chodzi o olej to może zdechły ci już uszczelniacze na zaworch.
Jeśli chodzi oszarpanie to najpierw zmień przewody, świece, kopułkę i palec.
A jeśli chodzi o remont czy inny, to ja propnuję remont. A jeśli znowu chodzi 1,6 czy 1,8 to sprawa wygląda tak proponuję 1,6 o takim samym oznaczeniu, każdy inny to zakup także sterownika i zmiana elektryki, a 1,8 to oprócz zmiany sterownika trzeba zmienić skrzynie i ewentualnie mocowanie silnika, hamulcy i układu wydechowego.

Ale każdy ma prawo wyboru i wybor należy do Ciebie!


Pozdrawiam
PAPAYOS


https://www.facebook.com/pages/Cthulhu/369766173200313

Awatar użytkownika
wolny83
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 234
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 16:17
Lokalizacja: sląsk -SO-

Post autor: wolny83 » ndz paź 11, 2009 18:47

"Qto"remont silnika cie wyjdzie tyle samo co kupno uzywanego silnika? :rotfl: .Zalezy jaki bedziesz robil ten remont silnika,a wszystko dopiero wyjdzie przy rozłozeniu go.Ja przechodzilem 6-miesiecy wczesniej to i tak samo stalem przed takim samym dylematem jak nasz kolega"REMONT CZY KUPNO INNEGO SILNIKA"W Koncu zaryzykowalem i kupilem silnik uzywany(szukalem go 3tyg)poszukalem na allegro jakiejs firmy ktora przedewszystkim dawala gwarancje rozruchowa i po drugie zeby byla to firma!Pojechalem do kolesa w BYTOMIU (woj slaskie)weszlem do niego na chale i sie chwycilem za głowe takiej ilosci silnikow jeszcze nie widzialem :kac: Dalem za silnik 850zł z osprzetem(BEZ ALTERNATORA I SKRZYNI) a takze gwarancje rozruchowa na 3-miesiace.Wlasciciel zapewnil mnie ze jezeli silnik bylby nie sprawny to on na wlasny koszt sciaga moj samochod do siebie i robi przekladke innego silnika za co ja nie placil bym(dowiadujac sie ile mial zwrotow powiedzial ze tylko jeden raz cos nie bylo tak).Zrobilem na nim 13tys km i nie wziol mi nawet troszeczke oleju.SILNIK-850ZŁ=+PRZEKLADKA-250ZŁ+OLEJE,FILTRY-130ZŁ=1230ZŁ i jestem naprawde zadowolony :majkel:Remontu silnika bys za takie pieniadze napewno nie zrobil,koszt samego planowania glowicy+uszczelki+filtry,oleje juz ci sporo wychodzi a gdzie tam naprawa i robocizna chyba ze sam bys to robil pozdrawiam


[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images44.fotosik.pl/241/73fd4b95b7dbdc5fmed.gif[/img][/url] www.chuligani.com

Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

Post autor: Qto » ndz paź 11, 2009 19:04

wolny83 pisze:"Qto"remont silnika cie wyjdzie tyle samo co kupno uzywanego silnika? :rotfl:
Czytanie ze zrozumieniem się kłania
Qto pisze:Kupno nowego + przekładka, to podobne koszty co remont silnika
Nie napisałem, że tyle samo tylko podobnie, jeżeli dołożysz do tego koszty przekładki. Wiadomo że wszystko wyjdzie w praniu, ale u kolegi niooniek nie ma objawów które by wskazywały na ogromne koszta.



Awatar użytkownika
niooniek
Dave's Garage
Dave's Garage
Posty: 1141
Rejestracja: wt maja 23, 2006 12:21
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: niooniek » ndz paź 11, 2009 21:17

może rzeczywiście macie rację i robię za bardzo z igły widły i silnikowi wystarczy parę poprawek. jutro jadę po świece, kopułkę, palec i przy okazji filtry wezmę. kompresję to już w wolnym czasie w tygodniu jak znajdę dobrego mechanika zmierzę.
a jak to jest z tymi kablami? słyszałem, że jak kupowac to oryginalne za ponad 200 pln bo te za 60 pln są nic nie warte.

na razie dziękuję wszystkim za udział w temacie :pub:
Ostatnio zmieniony ndz paź 11, 2009 21:18 przez niooniek, łącznie zmieniany 1 raz.


Pozdrawiam :pub:

Awatar użytkownika
niko02
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 177
Rejestracja: pn mar 30, 2009 22:31
Lokalizacja: Sadówka
Kontakt:

Remont

Post autor: niko02 » ndz paź 11, 2009 21:17

Jeżeli chodzi o Twoj dylemat, to ja radziłbym remontować, ponieważ masz Swój silnik, wiesz co w nim zrobiłeś i co ewentualnie będziesz musiał zrobić na przyszłość, jak kupisz używkę, to ani nie wiadomo, jaki to ma przebieg ani nie wiadomo, czy to nie było skatowane... dalej. Ja mam 1.8 monowtrysk, objawy mułowatego silnika też miałem i przy tym ogromne spalanie i sadza na klapie, okazało się, że sonda... szarpanie też było, o dziwo pomagało odłączenie aku. dalej 1l oleju na 1500 km to nie jest dużo, w 20 letnim aucie najprędzej trzeba będzie wymienić uszczelniacze i się poprawi, tak miałem w audi, po wymianie pobór oleju praktycznie 0. Z czasem wymieniłem świece i palec ale jak będziesz kupował, to jakieś markowe, bo u kumpla w mkIII nowy palec po 3 m-ach poszedł się ...


Oceńcie to ...
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=440080&p=5298815#p5298815

Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

Post autor: Qto » ndz paź 11, 2009 21:23

niooniek pisze:słyszałem, że jak kupowac to oryginalne za ponad 200 pln bo te za 60 pln są nic nie warte.
Kable to istotna rzecz w silniku benzynowym, dobre kable to np. BERU, BOSCH, NGK



Awatar użytkownika
niooniek
Dave's Garage
Dave's Garage
Posty: 1141
Rejestracja: wt maja 23, 2006 12:21
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: niooniek » ndz paź 11, 2009 21:33

no właśnie, pewnie tanie nie są dlatego z tym muszę się chwilę wstrzymac.
jakiś czas temu przy przeglądzie na stacji diagnosta mówił, że mam jeszcze oryginalne kable i powinny jeszcze trochę pochulac.


Pozdrawiam :pub:

Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

Post autor: Qto » ndz paź 11, 2009 21:46

niooniek pisze:pewnie tanie nie są
w IC od 170zł do 230zł...



Awatar użytkownika
niko02
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 177
Rejestracja: pn mar 30, 2009 22:31
Lokalizacja: Sadówka
Kontakt:

tanie

Post autor: niko02 » ndz paź 11, 2009 22:05

Co jest tanie, to jest zazwyczaj do bani, nawet się nad tym nie zastanawiaj.


Oceńcie to ...
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=440080&p=5298815#p5298815

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 279 gości