[mk2]Spalanie w Golfie 1.3

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
łyssy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 274
Rejestracja: sob lut 04, 2006 23:57
Lokalizacja: limanowa

moje 1.3 nz

Post autor: łyssy » ndz lut 05, 2006 12:18

hello golfiarze!

więc ja mam też golfika 1.3 nz, musze przyznac ze tez jestem lekko rozczarowany jego apetytem na etylinke, zawsze tankuje do pełna i kontroluje spalanie, u mnie wygląda to tak że wcieplejszej połowie roku spalanie wachało sie w zakresie 7.2 - 8.5 l/100km, a teraz w zimie śmiało żre 9.5-10 l/100km z tym ze zazwyczaj robie krótkie odcinki 10-20km no i w terenie dosyć trudnym (troche górek, trochę równinek, troche po mieście)-nazwijmy to trybem jazdy mieszanej, przyznam ze moim zdaniem powinien palić średnio ok 1l/100 km mniej, powiedzcie: czy powinienem bawić sie w regulację tych wszystkich sąd, czujników i zapłonów przy takich wynikach?

a tak przy okazji:
pod innymi tematami czytałem o niezadowoleniu z osiągów tej jednostki napędowej, no cóż- wyścigówka to nie jest,ale polskie drogi to też nie bardzo przypominają tory wyścigowe:-)
moim zdaniem silniczek całkiem nieżle sobie radzi z jedną czy dwoma osobami na pokładzie, mnie osobiście troche denerwuja zbyt krótkie przełożenia skrzyni biegów (skrzynia piątka) na piątym biegu 90-100km/h a powyżej sety to by się jakaś szóstka przydała żeby wydawał normalne dżwieki:-)

piszcie jak macie jakieś ciekawostki odnośnie tego silnika- czy próbował ktoś zdemontować katalizator? założyć sportowe swiece lub filtr powietrza? albo jakieś magnetyzery?
chętnie sie dowiem zo sie tam da pogrzebać;-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.



Awatar użytkownika
tauka
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2270
Rejestracja: wt lip 26, 2005 11:29
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontakt:

Post autor: tauka » pn lut 06, 2006 11:41

Spalanie masz jak najbardzie j normie. W zimie auto zawsze wiecej pali. A dycha to nie jest jeszcze dużo. Co do wywalenia kata to jest kupa osób, która go wywaliła, badź opróżniła. Noby jest troszkę mocniejszy. Najlegiej pogadaj z FosGate on wywalił napewno.


Obrazek

Awatar użytkownika
łyssy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 274
Rejestracja: sob lut 04, 2006 23:57
Lokalizacja: limanowa

Post autor: łyssy » pn lut 06, 2006 15:24

Więc na wiosnę pewnie pozbędę się kata, może będzie mu lżej, a pojutrze jade na przegląd-może mi też popatrzą na wolne oberki, bo też od pewnego czasu mam za wysokie, po problemach z odmą(to co wszyscy) uszczelniłem ją trochę i wolne obroty troche spadły z 1500-1600 na 1200, ale to i tak za dużo.
A dziś rano (z innej beczki) jak wracałem z pracy to stwierdziłem że już dłużej nie wytrzymam tego brzęczenia tzn: chyba linka od licznika mi zamarza-prawie na pewno, im większy mróz tym głośniej się repeci!
dziś spróbuje ją poprostu oizolować na całej długości otuliną taką do miedzianych rur od c.o., jak to nic nie da to zostje chyba tylko wymiana linki:-(
Skoro już tak pisze nie na temat (nie o spalaniu) to możę ktoś wie co tak śmiesznie czasem(prawie zawsze) terkoce na początku jak zapalę na mrozie-przez kilka sekund podobny dzwięk jak w dieslu, kolega twierdzi ze to może być pompa wodna.
może ktoś wie o co chodzi i czy to grożne jest?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.



Awatar użytkownika
tauka
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2270
Rejestracja: wt lip 26, 2005 11:29
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontakt:

Post autor: tauka » pn lut 06, 2006 15:28

To takie klekotanie to prawnie napewno są popychacze hydrauliczne. Na zimnym silniku one trochę klekoczą, dopuki sie nie wyregulują. Nie ma się czym przejmować. U mnie na poczatku jeszcze rzęzi pompa wodna, ale tez przez pare sekund. Ale to tez norma, bo nawet nowa tak robi.


Obrazek

xwaldek1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: pt lis 25, 2005 23:54
Lokalizacja: lubuskie
Kontakt:

Post autor: xwaldek1 » sob lut 11, 2006 13:46

......a mi 1,3 MH z etyliny 10/100km nie chce zejsc po miescie , natomiast na LPG 14 , przyspieszyłem troszke zapłon zszedł do 12 , ale to nadal kosmos przy spokojnej jeżdzie , na trasie na gazie zszedł mi do 10 a na benzynie 9 do maks.120km/h.........chyba wymieniłem wszystko co mozliwe ,układ zapłonowy kpl. siłownik sprawny została mi jeszcze guma pod gażnik.Zastanawia mnie jeszcze katalizator bo tak to wyglada i widze że puszcza bo warczy czy sie troszke nie zatkał.


Pozdrawiam i życze powodzenia w walkach o zużycie ( czego równiez sobie życzę :))



jedrek76
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: pt gru 23, 2005 00:29
Lokalizacja: małopolska

Post autor: jedrek76 » pn lut 27, 2006 16:35

mam taki problem: spalił mi się digijet (silnik 1,3 nz) wymieniłem na używany o tych samych numerach ale na tym moim starym były inne naklejki. Od tej pory silnik zaczął się dziwnie zachowywać spala prawie 15l/100km i jak się zagrzeje to ma bardzo wolne obroty, czasami gaśnie. Nie wiem czy szukać właściwego modelu tego modułu czy można go jakoś wyregulować żeby mniej spalał.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 390 gości