[mk3]zimne hamulce
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 37
- Rejestracja: pn paź 03, 2005 18:15
- Lokalizacja: Ostrów wlkp. / Poznań
- Kontakt:
[mk3]zimne hamulce
Czesc !
Samochód stoi całą noc na dworze w minusowych temperaturach. Jak odpale go i jak jade to jak zahamuje po 10 sekunach odczuwam ze mam slabe hamulce !!! czy to normalne ???
Później wydaje mi się ze hamulce wracają do swojego poprzedniego "stanu" i hamują dobrze.
To sie zreszta czuje przez opór jaki stawia pedał. !
Samochód stoi całą noc na dworze w minusowych temperaturach. Jak odpale go i jak jade to jak zahamuje po 10 sekunach odczuwam ze mam slabe hamulce !!! czy to normalne ???
Później wydaje mi się ze hamulce wracają do swojego poprzedniego "stanu" i hamują dobrze.
To sie zreszta czuje przez opór jaki stawia pedał. !
Ostatnio zmieniony pt lut 10, 2006 13:51 przez zulik, łącznie zmieniany 1 raz.
mam dokładnie tak samo od wczoraj....
wczesniej nie byo tego przy mrozach...
wczoraj odpaliłem auto po 2 dniach i jakby nie było hamulców, pedał twardy - wiec nie jest zapowietrzony..
trzeba potem kilka razy nacisnąć i wszystko jest OK..
podejrzewam że zamarza coś tam i nie ma sie czym przejmować - tylko zawsze pare razy nacisnąć hamulec zanim sie ruszy bo sie można zdziwić
wczesniej nie byo tego przy mrozach...
wczoraj odpaliłem auto po 2 dniach i jakby nie było hamulców, pedał twardy - wiec nie jest zapowietrzony..
trzeba potem kilka razy nacisnąć i wszystko jest OK..
podejrzewam że zamarza coś tam i nie ma sie czym przejmować - tylko zawsze pare razy nacisnąć hamulec zanim sie ruszy bo sie można zdziwić
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
po to są wentylowane tarcze żeby było lepsze odprowadzenie ciepła, więc zimne hamulce lepsze hamowanie - pomyliło Ci sie z oponami ciepła opona lepsza przyczepnośćTomasz Żaguń pisze:no i oczywiście jak hamukce są rozgrzane to ich wydajnośc rośnie.
podpisuję sie pod tym i popieramtaz pisze:A kiedy płyn hamulcowy był wymieniany ?? Jak wiadomo płyn z czasem traci swoje właściwości i jest wysoce absorbcyjny. chłonie on wodę jak gąbka, istnieje mozliwość, że drobiny wody zamarzają gdzieś przy pompie i dlatego teki efekt a nie inny. Płyn powinno się wymieniać co dwa lata.
...
o co Ci chodzi z tym podpisem?misiek10111 dobrze że jeździsz vw
przy odpowietrzaniu uzywaj zawsze nowego płynu, specyfikacja płynu to SAE J 1703 DOT 3
[ Dodano: 06-02-10, 12:14 ]
to ilość płynu 0,7 do 0,9 dm
Ostatnio zmieniony pt lut 10, 2006 13:15 przez misiek, łącznie zmieniany 1 raz.
...
Tak to jest chyba w przypadku sportowych klockow. Trzeba je troche rozgrzac zeby dobrze hamowaly. Na normalnych to raczej na odwrotTomasz Żaguń pisze:no i oczywiście jak hamukce są rozgrzane to ich wydajnośc rośnie
[img]http://img413.imageshack.us/img413/3990/naklejkalogopodpistt1.jpg[/img] Bye, bye Mk3...
hmmm może i trzeba płyn zmienić... z tego co najbardziej prawdopodobne to właśnie zamarza serwo - bo jest objaw taki że trzeba użyć dużej siły żeby zahamować, z tego bierze się wrażenie że są słabe hamulce...
podobno płyn hamulcowy jest na wspólnym obiegu ze sprzęgłem ??? bo ja mam problemy z wrzucaniem wstecznego szczególnie po rozgrzaniu :
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=26761
być może płyn po rozgrzaniu jest jakby bardziej ściśliwy ?:P nie wiem czy dobrze kombinuje...
a może trzeba wymienić olej w skrzyni...no chyba że ten typ tak musi mieć...generalnie praca skrzyni a w szczególnosci sprzęgła w moim mk3 to jedyny powód do narzekań..
podobno płyn hamulcowy jest na wspólnym obiegu ze sprzęgłem ??? bo ja mam problemy z wrzucaniem wstecznego szczególnie po rozgrzaniu :
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=26761
być może płyn po rozgrzaniu jest jakby bardziej ściśliwy ?:P nie wiem czy dobrze kombinuje...
a może trzeba wymienić olej w skrzyni...no chyba że ten typ tak musi mieć...generalnie praca skrzyni a w szczególnosci sprzęgła w moim mk3 to jedyny powód do narzekań..
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Nie o to mi chodzi że maja się mocno nagrzac ale żeby były ciepłe to wtedy niema wody , lodu, i sa już oczyszczone z syfuw.Wiem i dobrze że piszecie że nadmiar ciepła pogarsza hamowanie ale ja akurat niepisałem o tym zjawisku .Macie oczywiście rację ale co do tego że hamulce z rana przy pierwszych paru hamowaniach są gorsze od jazdy póżniej to chyba nikt nie zaprzeczy co? Bo własnie o tym piszę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 166 gości